dorka wyrazy wspólczucia(*)
mamabartka ja bym chyba zeszła po takiej akcji...
mojej małej też sie ulewa, trzy razy wymiotowała, też z niej chyba obżarciuszek...
poprzestawialo sie w główce, w dzień robi długie przerwy na jedzenie a w nocy co dwie godziny a dziś od 4 stękała strasznie i się męczyła....nie wiem co to za cholerstwo....
teraz w dzień będę ją budziła na jedzenie i moze poodkręcam dzień z nocą:-)
				
			mamabartka ja bym chyba zeszła po takiej akcji...
mojej małej też sie ulewa, trzy razy wymiotowała, też z niej chyba obżarciuszek...
poprzestawialo sie w główce, w dzień robi długie przerwy na jedzenie a w nocy co dwie godziny a dziś od 4 stękała strasznie i się męczyła....nie wiem co to za cholerstwo....
teraz w dzień będę ją budziła na jedzenie i moze poodkręcam dzień z nocą:-)
 
 
		 
 
		 tak więc ja robię za "bidon" jak mawia mój małżonek i jestem do dyspozycji i na wyłączność przez 24h naszej dzidzi - taka to ma dobrze
tak więc ja robię za "bidon" jak mawia mój małżonek i jestem do dyspozycji i na wyłączność przez 24h naszej dzidzi - taka to ma dobrze  
 
		 
 
		
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		