reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

dorka wyrazy wspólczucia(*)
mamabartka ja bym chyba zeszła po takiej akcji...
mojej małej też sie ulewa, trzy razy wymiotowała, też z niej chyba obżarciuszek...
poprzestawialo sie w główce, w dzień robi długie przerwy na jedzenie a w nocy co dwie godziny a dziś od 4 stękała strasznie i się męczyła....nie wiem co to za cholerstwo....
teraz w dzień będę ją budziła na jedzenie i moze poodkręcam dzień z nocą:-)
 
reklama
dorka - przyjmij moje kondolencje

u nas "aniołka" ciąg dalszy :-) tylko niestety lubi czuć mamusię przy sobie, więc na zajęcie się czymkolwiek innym zero szans. Za pogotowie robi teściowa i przynosi obiadki skonstruowane pod karmiącą mamę - to duża ulga, a mąż przejął sprzątanie i prasowanie dzidziusiowych rzeczy - dzięki wielkie :tak:tak więc ja robię za "bidon" jak mawia mój małżonek i jestem do dyspozycji i na wyłączność przez 24h naszej dzidzi - taka to ma dobrze :tak:.
 
My wlasnie jestesmy po wizycie pielegniarki:-)Moja Mala zwiekszyla swoja wage z 3460g na 3860g:tak:a cos czulam ze jakas ciezsza jest;-)no nic ciesze sie ze przybiera, bo ja jak zwykle sie martwie ze za malo ja karmie.Teraz znow drzemie lece zrobic obiadek:-)
 
Dorka wspolczuje z calego serca!

U nas tez byl aniolek wczoraj i dzisiaj tez jest.Wlasnie wrocilismy z 3godzinnej przejazdzki,a on dalej spi.Zwykle sie budzi jak tylko zatrzymam auto,a tu komar na calego_Odwiozlam swoja siostre na lotnisko i bardzo mi smutno z tego powodu.:-(Byla u mnie 3 tyg i naprawde duzo mi pomagala,przynajmniej moglam obiad spokojnie ugotowac,czy posprzatac,albo zajrzec na BB.Ach az zal ze musiala jechac,no i Macius chyba ciocie tez polubil,bo zawsze byl spokojny u niej na rekach.No nic,jakos trzeba bedzie sobie radzic bez niej:baffled:
 
anecia i to jest aniołek??? Tak zniewolić matkę.

Moja młoda też do rany przyłóż ale jak jest przy cycu. Przystawiam, pociągnie 4 razy i oczy się zamykają. Wyciągam cyca, ryk na całego. Teraz też, najedzona jest po szyję ale drze sie, spac nie chce, bawić się i oglądać też nie, więc lezy w łóżeczku i wyje.
Tak się własnie kończy dawanie dziecku swobody. Normalnie mały terrorysta.
Już nie mam siły i zła jestem czasem na nią (tak jak teraz) a potem mam wyrzuty sumienia że tak myślę
normalnie odjazd na kółkach.
No nic idę pogłaskać moje dziecko.

ps. i brzuszek też nie boli, wiec fochy na 100% ale kurna cyca nie dostanie bo ją 10 min temu odstawiłam jak mi zmaltretowała obydwa (ponad godzina) i ona znowu chce

chyba zacznę wyć razem z nią
 
Madzia moj Tymiś też jak juz usiądzie do auta i jest włączony silnik to zasypia ale nie daj panie zatrzymaj się na parkingu to zaraz oczy jak 5 zł:-)
baaardzo podoba mu sie jeżdżenie i cieszy mnie to bo bynajmniej wiem, że i ja mogę na tym skorzystać a nie tylko dom i karmienie i pranie:baffled:
 
Maksiu też uwielbia jeździć.Ostatnio jak był taki niespokojny jechaliśmy do mojego kuzyna to momentalnie był spokój jak jechaliśmy,gorzej jak na światłach trzeba było się zatrzymać.
 
Moja uskuteczniała fochy od jakiejś pół godziny, dostała herbatkę, wypija i dalej w ryk...dostała butle mleka, wypiła i przysypia...szczerzy sie przy tym taka zadowolona....a ja mam chwilkę dla siebie.
 
reklama
Dorka, moje szczero kondolencje

Widze, ze dzieci daja popisy na calego
moja tez miewa takie akcje, trudno to zrozumiec naprade...

Post, masz prawo byc "zla", tzn jak dlamnie tj bezsilnosc, bo wiesz ze zrobilas wszystko a jednak placz...tez tak mam
przeca my tylko ludzie, a tak w ogole to uczucie "zlosci" bedzie jeszcze nie raz, teraz z powodu fochow a pozniej z powodu brojenia ;-) to dopiero jest cos hehe
pisze "zlosc" w "" bo tak naprawde nadziecko chyba nie mozna sie tak naprawde zezloscic, mozna sie zdenerwowac ;-)

buziaki mamuski, i pamietajcie ze jestescie najlepszymi mamami jakie dzieci moglyby miec
 
Do góry