survivor26
Mamy lipcowe'08
Kamu, wszystkiego naj, a przede wszystkim wytrwałości!
A mój mąż po lekkiej weekendowej awanturce zebrał się w sobie i zarządził, że za 2 tygodnie jedziemy oglądać domy w górach
wygląda na to, że po przeszło roku odgrażań w końcu coś się w tej materii ruszy.i dobrze, bo zaraz wracają studenci i nasza skądinąd fajna kamienica znowu na 10 miesięcy zmieni się w akademik
Zmykamy na jesienny spacerek - miłego dnia wszystkim!:-)

A mój mąż po lekkiej weekendowej awanturce zebrał się w sobie i zarządził, że za 2 tygodnie jedziemy oglądać domy w górach
wygląda na to, że po przeszło roku odgrażań w końcu coś się w tej materii ruszy.i dobrze, bo zaraz wracają studenci i nasza skądinąd fajna kamienica znowu na 10 miesięcy zmieni się w akademik
Zmykamy na jesienny spacerek - miłego dnia wszystkim!:-)
poczułam sie jak za starych czasów trochę
nawet jeszcze na zakupach nie byłam (co zwykle już mam załatwione)
Antek chyba ma już dość stękającej matki
) i nie miałam ochoty na nic
na szczęście sprawa się jakoś wyjaśniła i powiedzmy,że żyjemy w zgodzie a ja odzyskałam jako taki humor