Julia jestem pod wrażeniem, normalnie szok
Kobito ja bym czegoś takiego nie zrobila, nawet po uprzednim zaplanowaniu menu!!!
Liwus ale masz fajowo!!! Jak bedziesz potrzbowała pomocy- dawaj znać, chętnie pomogę!!!:-)
Surv ja na Twoim miejscu to bym zapakowała w piękne pudełeczko z kokardką...zepsute jajko i podrzuciła po kryjomu sąsiadom pod drzwi!!
A u nas Antonia obudziła się o 21szej i stwierdziła, ze musi przywitać razem z nami nowy rok i dziewcze balowało do 0.30. Nawet nie obejrzałam fajerweków z wykonaniu synusia i tatusia, bo mala stwierdziła, że nia ma ochoty na takie ekscesy
i co ja do okna, to ona ryk. I w końcu tak sie nawzajem wykończyłyśmy, ze zasnęłyśmy razem i spałyśmy jednym ciurkiem do 8mej
Acha! Czy wiecie jakie mi mój M złożył mi życzenia noworoczne: oczywiscie standardowe zdrowia, szczęścia, pomyślności (gdzie ten romantyzm kurka wodna
) ale oprócz tego życzył mi rozmiaru 38!!!!
Dogadał kocioł-garnkowi, kaloryferek na jego brzuchu to chyba z 10lat temu był, a teraz to sukcesywnie rozrasta się tzw. mięsień piwny. Zastanawiam sie czy wszystkie chłopy takie są, czy mój zalicza sie do tego nielicznego egzemplarza???

Liwus ale masz fajowo!!! Jak bedziesz potrzbowała pomocy- dawaj znać, chętnie pomogę!!!:-)
Surv ja na Twoim miejscu to bym zapakowała w piękne pudełeczko z kokardką...zepsute jajko i podrzuciła po kryjomu sąsiadom pod drzwi!!

A u nas Antonia obudziła się o 21szej i stwierdziła, ze musi przywitać razem z nami nowy rok i dziewcze balowało do 0.30. Nawet nie obejrzałam fajerweków z wykonaniu synusia i tatusia, bo mala stwierdziła, że nia ma ochoty na takie ekscesy


Acha! Czy wiecie jakie mi mój M złożył mi życzenia noworoczne: oczywiscie standardowe zdrowia, szczęścia, pomyślności (gdzie ten romantyzm kurka wodna


