reklama
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Wszytskiego dobrego dla małych solenizantów...
Ja dzisiaj jestem tak wkur... na M że normalnie jak dalej tak będzie to zastosuję metodę Kate albo odradzu pozew o rozwód. W takich chwilach przy życiu i jakiejkolwiek nadziei trzyma mnie Adaś . Bo tak to jutro bym wystąpiła o rozwód. Aż szkoda mi energii żeby to opisywać , bo po prostu szkoda słów...
Ja dzisiaj jestem tak wkur... na M że normalnie jak dalej tak będzie to zastosuję metodę Kate albo odradzu pozew o rozwód. W takich chwilach przy życiu i jakiejkolwiek nadziei trzyma mnie Adaś . Bo tak to jutro bym wystąpiła o rozwód. Aż szkoda mi energii żeby to opisywać , bo po prostu szkoda słów...
justine
Czerwcowe mamy '05 Mamy lipcowe'08
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2006
- Postów
- 818
Hej,
u mnie wciąż brak czasu na cokolwiek. W moich stronach rano było -11, ale w dzień tylko -1. Zazdroszczę wyjazdów - nie mogę się doczekać, kiedy i my pozbędziemy się choć na dwie godzinki naszych urwisów. A dzieciaczki nasze przepadają za sobą - Tymuś śmieje się najgłośniej, gdy zabawia go Jagna. Kochane są te dzieciaczki, choć takie wyczerpujące. Tymuś budzi się codziennie o 4-5 i szczebiocze szczęśliwy, że już się wyspał.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Liwus, na czerwcówkach wątek zamknięty był właśnie po to, żeby się pożalić, wygadać, ponarzekać na teściów, mężów. Myślę, że kilka dobrych słów by Ci pomogło. Życzę wszystkiego dobrego.
u mnie wciąż brak czasu na cokolwiek. W moich stronach rano było -11, ale w dzień tylko -1. Zazdroszczę wyjazdów - nie mogę się doczekać, kiedy i my pozbędziemy się choć na dwie godzinki naszych urwisów. A dzieciaczki nasze przepadają za sobą - Tymuś śmieje się najgłośniej, gdy zabawia go Jagna. Kochane są te dzieciaczki, choć takie wyczerpujące. Tymuś budzi się codziennie o 4-5 i szczebiocze szczęśliwy, że już się wyspał.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Liwus, na czerwcówkach wątek zamknięty był właśnie po to, żeby się pożalić, wygadać, ponarzekać na teściów, mężów. Myślę, że kilka dobrych słów by Ci pomogło. Życzę wszystkiego dobrego.
Ostatnia edycja:
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Justine , na lipcówkach na zamknętym też jest . Ale najpierw muszę nabrać do tego dystansu..
Izabelka
Oski i Wercia
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2005
- Postów
- 12 105
Liwus tule mocno... ja ostatnio sie troszke nad soba zastanawialam,bo my to sie zawsze klocilismy,ale odkad mamy dzieci to ja od razu o rozwodzie mysle, i mowie przy okazji,ze oczywiscie dzieci biore ze soba; nie wiem czemu tak robie chyba mam slabe nerwy juz, sporo sie dzialo i teraz woz albo przewoz; ale w koncu zaczynamy rozmawiac i jakos sklejamy to wszystko...
ostatnia nasza klotnia byla 3 tyg temu,ale wiory lecialy widac u nas postep i mam nadzieje,ze bedzie dobrze
czego wam tez zycze
ja jestem zmaltretowana i z migrena dobrze,ze mama przyszla mi pomoc troszke; czekam na mezulka-wraca wlasnie, taka pogoda i sie denerwuje,zeby caly wrocil
milego wieczorku
a i zazdroszcze wam wyjazdow :-) ale sobie w wakacje odbijemy :-)
ostatnia nasza klotnia byla 3 tyg temu,ale wiory lecialy widac u nas postep i mam nadzieje,ze bedzie dobrze
czego wam tez zycze
ja jestem zmaltretowana i z migrena dobrze,ze mama przyszla mi pomoc troszke; czekam na mezulka-wraca wlasnie, taka pogoda i sie denerwuje,zeby caly wrocil
milego wieczorku
a i zazdroszcze wam wyjazdow :-) ale sobie w wakacje odbijemy :-)
KATE23
Lipcowa Mama:)
Liwus ja również ściskam mocno;-)
mojego M też grzeje na baśce i już dzisiaj mu przydzwoniłam bo doprowadził mnie do wścieku macicy bo według niego za dużo używam wody przy myciu naczyń, za często piorę (za wodę płacimy 30 zł co przyprawia go o zawał bo jego rodzice żyją oszczędnie i płacą 5zł) i w ogóle po co prasuje można oszaleć:-( teraz siedzi obrażony, a mam go gdzieś w każdej kłótni żal mi tylko Antosia bo ja już dawno straciłam chęć do czegokolwiek:-(
Mały już śpi, ja też umyta posiedzę na bb i idę spać bo coś mnie wszystko boli u nas sypie śnieg i jak tak dalej pójdzie to jutro nie wyjdę z domu bo nas zasypie miłego wieczoru;-)
mojego M też grzeje na baśce i już dzisiaj mu przydzwoniłam bo doprowadził mnie do wścieku macicy bo według niego za dużo używam wody przy myciu naczyń, za często piorę (za wodę płacimy 30 zł co przyprawia go o zawał bo jego rodzice żyją oszczędnie i płacą 5zł) i w ogóle po co prasuje można oszaleć:-( teraz siedzi obrażony, a mam go gdzieś w każdej kłótni żal mi tylko Antosia bo ja już dawno straciłam chęć do czegokolwiek:-(
Mały już śpi, ja też umyta posiedzę na bb i idę spać bo coś mnie wszystko boli u nas sypie śnieg i jak tak dalej pójdzie to jutro nie wyjdę z domu bo nas zasypie miłego wieczoru;-)
Tosika musiałam łapać okazję puki gorąca bo mój tata za chwilę by się rozmyśłił i bym spodni nie miała,ale spodobał mi sie jeszcze jeden model,więc następnym razem zgłosze się do ciebie może jakiś rabacik utargujemy;-)A powidz mi jak ja kupuje na 32 długość to 30 ile cm jest krutrza?Kochana trzeba było mówić, u mnie byś rabat miała
Liwus chyba w każdych związkach są lepsze i gorsze dni.Ja też się zawsze z moim D kłóciłam ale ostatnio już mnie strasznie wyprowadzał z równowagi.
Kate to nie zły jest twój mężulek,daj spokój.My to płacimy 30 zł na os czy nam sie to podoba czy nie.Owszem to jest podliczane po pół roku i albo sa zwroty albo dopłaty,my zazwyczaj wychodzimy bez dopłaty
reklama
Andula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2008
- Postów
- 2 509
Izabelka u mnie identycznie jak sie klocimy ja odrazu mysle o rozwodzie nie wiem czemu chyba zal mi Michala jakby mial na nas takich patrzec..Narazie jest dobrze ale dzieli nas setki km ciekawe jak sie ulozy jak wroce do UkLiwus tule mocno... ja ostatnio sie troszke nad soba zastanawialam,bo my to sie zawsze klocilismy,ale odkad mamy dzieci to ja od razu o rozwodzie mysle, i mowie przy okazji,ze oczywiscie dzieci biore ze soba; nie wiem czemu tak robie chyba mam slabe nerwy juz, sporo sie dzialo i teraz woz albo przewoz; ale w koncu zaczynamy rozmawiac i jakos sklejamy to wszystko...
ostatnia nasza klotnia byla 3 tyg temu,ale wiory lecialy widac u nas postep i mam nadzieje,ze bedzie dobrze
czego wam tez zycze
ja jestem zmaltretowana i z migrena dobrze,ze mama przyszla mi pomoc troszke; czekam na mezulka-wraca wlasnie, taka pogoda i sie denerwuje,zeby caly wrocil
milego wieczorku
a i zazdroszcze wam wyjazdow :-) ale sobie w wakacje odbijemy :-)
Migrena mi tez dokucza juz drugi dzien wczoraj byla masakra az wymiotowalam nawet Miska nie wykapalam sil nie mialam na nic!
Liwus kochana trzymaj sie napewno sie pouklada w kazdym zwiazku sa kryzysy!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: