survivor26
Mamy lipcowe'08
Kate, no to mimo wszystko jest sukces
. Na staż na pewno się dostaniesz, a potem już poleci: będziesz miala co w CV wpisać, wdrożysz się do wychodzenia do pracy, a i rodzina do tego przywyknie i doceni, no a 700 zł może mało, ale do niedawna o wszystko prosić się M musiałaś, więc to jednak spora różnica na plus, nie? A Antek może trzydniówkę po prostu złapał? Dla pewności może jednak przejdź się z nim do lekarza.
Iza, Florka ma dokładnie to samo z katarem, zdrowa jak byk, a co jakiś czas zalewa ją taki gęsty katar i krople nie bardzo pomagają
W przyszłym tygodniu idziemy do kontroli z wynikiem moczu to zamierzam spytać lekarki - ja co prawda alergii nie mam, ale M i cała jego rodzina to astmatycy, więc może młoda odziedziczyła.
Roni, naprawdę nie martw się na zapas z ząbkami, bo mleczaki a stałe to dwie różne sprawy - u nas w rodzinie jest odwrotnie, mleczaki super, a potem stałe porażka...więc wariant odwrotny jest jednak dużo lepszy
Tosika, dużo zdrówka! Korzystaj z opieki ile się da, bo jak tylko zaczniesz wykazywać oznaki zdrowienia, to M zapewne sobie troskę odpuści:-)
Pabla, pewnie że idziemy I też mam nadzieję, że Florka da co nieco obejrzeć, bo idą jej fest trójki i jest nie do zniesienia No ale magia srebrnego ekranu zwykle na nią działała:-) Zaraz zresztą siostra z Laurą przyjeżdża, więc muszę pozamiatać, bo przy niemobilnym dziecku nie robię tego codziennie, ale Laura bez wątpienia wyciągnie wszystkie brudy spod kanapy
Kasia, dzieki za adresy - zabieram sie do pracy koncepcyjnej nad kartkami;-)
A wszystkim - miłego dnia!;-)
. Na staż na pewno się dostaniesz, a potem już poleci: będziesz miala co w CV wpisać, wdrożysz się do wychodzenia do pracy, a i rodzina do tego przywyknie i doceni, no a 700 zł może mało, ale do niedawna o wszystko prosić się M musiałaś, więc to jednak spora różnica na plus, nie? A Antek może trzydniówkę po prostu złapał? Dla pewności może jednak przejdź się z nim do lekarza.Iza, Florka ma dokładnie to samo z katarem, zdrowa jak byk, a co jakiś czas zalewa ją taki gęsty katar i krople nie bardzo pomagają
W przyszłym tygodniu idziemy do kontroli z wynikiem moczu to zamierzam spytać lekarki - ja co prawda alergii nie mam, ale M i cała jego rodzina to astmatycy, więc może młoda odziedziczyła.Roni, naprawdę nie martw się na zapas z ząbkami, bo mleczaki a stałe to dwie różne sprawy - u nas w rodzinie jest odwrotnie, mleczaki super, a potem stałe porażka...więc wariant odwrotny jest jednak dużo lepszy
Tosika, dużo zdrówka! Korzystaj z opieki ile się da, bo jak tylko zaczniesz wykazywać oznaki zdrowienia, to M zapewne sobie troskę odpuści:-)
Pabla, pewnie że idziemy
I też mam nadzieję, że Florka da co nieco obejrzeć, bo idą jej fest trójki i jest nie do zniesienia No ale magia srebrnego ekranu zwykle na nią działała:-) Zaraz zresztą siostra z Laurą przyjeżdża, więc muszę pozamiatać, bo przy niemobilnym dziecku nie robię tego codziennie, ale Laura bez wątpienia wyciągnie wszystkie brudy spod kanapyKasia, dzieki za adresy - zabieram sie do pracy koncepcyjnej nad kartkami;-)
A wszystkim - miłego dnia!;-)
Przetrzymałam do 6.30 ale On był już wyspany
teraz zaczynam poszukiwania za fajnymi kartkami, bo jak surv coś wymyśli to będzie z moim beztalenciem kiepsko
Misiek, to spoko, leżał sobie w łóżku, ale mały wiercipiętek chciał się wydostać z łóżeczka i kicha.
) no i poprawię "niebieskiego Kubę"
