reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Kamu obojetnie co,tylko żeby nocnik mu się kojarzył z czymś fajnym oraz żeby wiedził,że mamusia i tatuś są z niego bardzo dumni.
 
reklama
No to jestem
jupppi piąteczek już
zaraz wychodzę z pracy, małe zakupy i pifko z kumpelą:-):-):-)
Tatuś ma dzisiaj dzieci na wyłączność:-D:-D..
Jakoś dzisiaj senie mi taki dzień
Kamu...no to Max już prawie prawie i będzie git...a i wysłałam Ci numer tel...i mówiłam m....:tak:
Surv...no ja tez na piątek jak na zbawienie czekam i młoda też...bo wie że jak siobota to mama i tata do pjacy nie idą i niedzieja teś :)
dobra zwijam się z pracy
czas weekend zacząc:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


ps..Juleczko nie choruj mamusi
miłego wieczorku
 
Witam, do mnie informacja, że dziś piątek słabo przemawia bo jutro mam ranną zmianę:-p
Dorka myślałam, że już zostałaś ciocią, a tu nic;-) trzymam kciuki, żeby Siostra szybciutko urodziła:-)
Surv odpoczywaj od Potwornickiej nie zaszkodzi Ci troszkę nudy:-D
Kamu gratulacje dla Maksia - oby tak dalej;-) u nas bez zmian - nagrody nie pomagają, a nawet szantaż że nie będzie bajek:sorry2::-p
Madziu oj te panie coś idą na łatwiznę, a tym bardziej że Maciuś tak ładnie woła siku, powinny się trochę przyłożyć, zwłaszcza że to żłobek a nie przedszkole:tak: a co do naszego przedszkola to zamierzam wysłać Antka na razie na 2-3 godziny tak bardziej towarzysko:-) jeśli będzie chętnie zostawał to będziemy zwiększać czas, aż w końcu zostanie na cały etat:-) dzisiaj znowu wyrażał chęć pójścia do dzieci - cieszy mnie to, tylko żeby na chęciach się nie skończyło:-p
Kasiu dobrze, że Olguni nic nie jest:-) u nas też ostatnio zdarzały się jakieś skoki temperatury, ale same przechodziły:sorry2:
dzisiaj cały dzień leniuchowałam, a co tam:-p jutro po pracy wezmę się za porządki, a w niedzielę idziemy na urodziny do kumpla Antka:-) tego co udawał, że go nie zna jak byliśmy w przedszkolu:-p idę jakąś pizze zjeść bo trzeba będzie chyba 10 - ty raz dzisiaj umyć zęby:wściekła/y: normalnie mam dość bo pielęgnacja paszczy przy aparacie to wyższa szkoła jazdy i pomimo, że myję często (aż już mi dziąsła strajkują:szok:) to i tak zżółkły mi strasznie i mam przebarwienia od herbaty (moja jedyna używka:-(), a o kamieniu nie wspomnę:wściekła/y: myślałam, że będzie łatwiej a tu d...:baffled: ciekawe co powie ortodontka, mam nadzieję, że mnie jakoś pocieszy bo na razie jestem załamana gdyż wychodzi na to, że nawet zębów nie umiem umyć:no: nic miłego wieczoru i weekendu:-):-):-)
 
Hej:)

Marcin na "pracowej" imprezce, a ja już w łóżeczku. Zaraz będę oglądać Monty Python'a:-D:-D:-D

Julcia nie mogła zasnąć spokojnie przez katar:no: Udało się i na razie jest ok. Zobaczymy jak przejdzie nocka. Nie ma żadnej temperatury, więc mam nadzieję, że uda nam się wybrać jutro na basen:tak:

Byłam dzisiaj u gina - wszystko ok. Miałam USG i lekarka pobrała mi cytologię. Teraz tylko czekam na wynik. Ma być we czwartek. Cieszę się, bo odwlekałam tą wizytę w czasie już naprawdę długo. Wreszcie się udało:laugh2:

Dorka - są jakieś wieści z Irlandii??? Trzymam kciuki.

Madzia - nie jestem pewna, czy w moim żłobku nie ma "cichego" pieluchowania. We środę zaniosłam 10 pieluch prosząc, żeby zakładały Julci tylko na spanie. Zaznaczyłam wyraźnie, że dziecko jest bez pieluchy i tak ma zostać. Wolę, żeby się w razie czego zlała w gacie. W tym celu tacham do żłobka tony majtek i rajtek - do użycia w razie katastrofy ekologicznej:rofl2: Babeczki się naturalnie ze mną zgodziły z tym, że dzisiaj zostały w szafce 3 pieluchy i nijak mi się to nie kalkuluje. 3 dni i 7 pieluch??? Spanie jest raz dziennie, więc gdzie są 4 pieluchy? Liczę na to, że może ktoś sobie je pożyczył:baffled::baffled::baffled:

Kamu - gratki dla Maksia. To kolejny mały, ale bardzo ważny krok do przodu. Oby tak dalej!!!

Surv - jak tam odpoczywanie?

Kasia- dobrze, że z Olgunią ok. Buziaki dla niej przeogromniaste:)

Zmykam życząc wszystkim miłego początku weekendu!
 
Ostatnia edycja:
Madziu dużo zdróweczka z okazji urodzin!!!
Magdzik, może faktycznie pożyczyły pieluchy dla jakiegoś dziecka.
Kate,ale cię ten aparat kosztuje,podziwiam ja chyba nie była bym na tyle cierpliwa
Post miłego wieczoru na piwku.Dzięki za numer,jedna D poradził sobie sam,nie potrzebnie zawracałam wam głowę.
U nas już teście,oglądamy Opole,ale ja gdzieś jestem już śpiąca
 
A od nas własnie poszli znajomi - ale fajnie było pogadać sobie z myślą, że jutro nie trzeba iść do pracy. Taki miły początek dnia.
Madzia próbowałam zrobic Twój makaron i ... nie wyszedł mi... Przywarło mi do patelni, nie zapiekło się, buuu. Chyba za dużo makaronu dałam - sama nie wiem. Taki rozbabłany jest smaczny, no ale nie o to chodziło ;-)
Post, mąż na pewno spisze sie na medal ;-)
Magdzik, też robiłam ostatnio cytologię. Faktycznie z tymi pieluchami, to dziwna sprawa
Kate podziwiam Cię z tym aparatem - jak na razie same problemy, no ale potem będziesz piękna

Madziu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!
 
Cześć, czyżby wszyscy jeszcze spali?
Ja siedzę sobie w pracy, ale ogólnie jest nuda:-( Coś się nie może rozkręcić, jak sobie pomyślę jakie obroty były w tamtym roku,albo 2-3 lata temu, to nawet nie ma porównania. A teraz w ogóle nie może się rozkręcić
 
hej!
znowu na chwilkę:sorry2:jakos nie umiem się pozbierać odkąd zaczełam prace, mam okropny grafik i 4 razy w tygodniu kończę o 15.30 lecę po małego z wywieszonym językiem,potem do domu (bez wózka) to robi się dobre 16.30 za nim sie rozpakujemy to robi sie wieczór, trochę zabawy, kapanie, jedzeniei spanie, potem moje przygotowania do pracy i robi się grubo po 22... rano przed 7 pobudka i od nowa:-(na nic nie mam czasu i na siły i ochoty, najgorsze że całe negatywne emocje wylewam na M i Kubę potem żałuję i nabawam się mega doła...
sory że tylko o sobie ale jakoś cięzko mi się przestawić na taki tryb życia:-pw tamtym roku pracowałm do 11 i miałam full czasu a tu taki klops:crazy:
Dorka i jak siostra?
Magdzik ja bym tam zapytała o te pieluchy...
Kamu gratki dla Maksia, oby tak dalej
KATE no higiena przy aparacie jest dość uciążliwa-koleżanka ma i podziwiam ją jak na uczelni lata ze szczoteczką:happy2:
ok musze lecieć do małego
pa
 
Ja przelotem, bośmy sobie syfu w domu narobili;P Zaczęłam skrobać ścianę w przedpokoju w ramach desperackiej rozrywki dla Flo, ktora od rana szału dostaje...Flo się owszem spodobało, mnie nieco mniej, bo się okazało, że farba nie wszędzie chce odejść i czeka nas 3 dni skrobania i szpachlowania:baffled: A teraz trzeba sajgon w połowie zostawić, bo z Asią jesteśmy umówieni.... jeszcze nei zaczęłam, a już żałuję, ze się za remont biorę:-p

Madziu, wszystkiego najlepszego! caly tydzień pamiętałam, a wczoraj jak przyszedł czas zapomniałam:zawstydzona/y:

Kicrym, zamienimy się na rodziny? Bo ja też na swojej ostatnio frustracje wyładowuję, może na cudzej było by mniej konfliktowo;-)

nic, pędzę się odskrobać z farby i lecę...
 
reklama
Witam,
jestem zla , dali Justynie o 22-giej jeszcze jedna tabletke i nic:wściekła/y::angry: Na noc sie jeszcze wszystko zatrzymalo, mogla sobie pospac. Jeszcze w dwupaku a ja sie boja ze zrobia jej cesarke. Niby dobrze bo nie beda jej meczyc ale z drugiej strony po co ja faszeruja tabletkami. Jeszcze spokojnie kilka dni mogli dac jej spokoj. Termin miala na 3 wrzenia wiec jeszcze do 16-go mogla pochodzic:crazy: Pisalam do niej teraz i idzie na kolejne badania,zobaczymy co jej powiedza.

Madziu sto lat
Przepraszam ze tylko o sobie ale nie moga myslec o niczym innym w pracy tak samo siedze i mysle i sie wkurzam:angry: Jeszcze mala dostala kataru, spac w nocy nie mogla:-(
 
Do góry