cześć dziewczynki
a ja zamiast się pakować, to oczywiście zasiadam na bb

tak mi was przez te dni brakowało, że teraz chociaż na momencik musze wpaść
Haszi cudnie to ujełaś, że my przez to, ze mieliśmy "inne" dzieciństwo byliśmy bardziej zżyci

święte słowa

iogólnie jak widzę,jak mój synek funkcjonuje jak ma wolne to jest całkowicie inaczej jak za moich czasów- ja jakoś prawie w domunie siedziałam, albo miałam cały dom koleżanek, a mój synek przeważnie przesiaduje tylko wdomu

jakgo wyganiam do kina albo, zeby się spotkał z kolegami to mu się nie chce, a do kina uważa że jak pójdzie z kolezanką, to ona uzna, ze na nią "leci" a jak z kolegą,to że gej


i weź tu zrób dobrze dziecku

chylimy sie co raz bardziej ku zachodowi, czyli robimy się 'zamknięci w swoich domach"
Madzia oj to po prostu zostałaś wyróżniona i jednocześnie dostąpił Cie zaszczyt urzędowania z szefem - biurko w biurko


i zdrówczeka dla Macia
Kic tiaaa, a później napiszesz, że ups piąteczka do indeksu wpadła

a Wy jak wiecie co już jest w środeczku?
Dorka no to super miałaś, tak do 11 tej poleżeć, aczkolwiek przy Twojej zmianówce, to się należy jak nic;-)
Pabla no to super, że dziewuszka

trzecina pewno chłopczyk będzie

a co do kieszonkowego, to wiem, ze moi dalsi, bliższi znajomi dają 50zł na tydzień więc my grzecznie tyżtyle dajemy (a co by nie odbiegać od ogólu

)
a ja jestem wyczerpana podzisiejszych komisjach, miałam wieczorenm iść na galę (jakąś tam , cholercia zapomniało mi się) ale zaczęłam się pakować i się nagle okazało, ze mały nie ma klapek na basen, młoda stroju i fruu na miasto i teraz niedawno wróciliśmy i ogólnie jeste w czarnej d*****

a postanowiliśmy o 4.30 wyjeżdzać a co by na 14tą dojechać

zapewne będę z Wisły bezpośrednie transmisje nadawać, czyli nie cieszcie się, ze znowu zniknę

i obiecuje, że niedługo zwolnię Haszi z długości postów

(motywuję koleżanke do jeszcze dłuzszych, bo uwielbiam jej posty



)
papatki