reklama
Kicuś, trzeba było do mnie smsa wysłać a ja wrzuciłabym info na forum. Miałyśmy źle zorganizowana pracę ;-) W każdym razie Franio na świecie jest. Chłop jak dąb!
Surv, powiem Ci, że jak czytam, to trochę niefajnie to wszystko brzmi. Ale rozumiem, że jak ten gips do pachwin pomoże to obejdzie sie bez tych dalszych zabiegów i rehabilitacji?
Gratki dla Sonii. Pierszy ząbek, to jest coś!
Surv, powiem Ci, że jak czytam, to trochę niefajnie to wszystko brzmi. Ale rozumiem, że jak ten gips do pachwin pomoże to obejdzie sie bez tych dalszych zabiegów i rehabilitacji?
Gratki dla Sonii. Pierszy ząbek, to jest coś!
Witam rankiem
U nas nocka standardowa, ale te dwie pobudki i tak są dla nas osiągnięciem
:-)co prawda teraz coś przy zasypianiu robi cyrki, ale ja z tych twardych i nieugiętych, za to mój M ma szklanki w oczach jak młoda płacze
tłumaczę mu że mała wymusza, przecież jak 10m-cy zasypiała bez problemu to teraz nic jej nie ma
Kasia no ewidentnie się nie zgrałyśmy. Nawet chciałam podskoczyć do domu co by napisać, ale byłam sama więc musiałabym dzieciaki ciągać
jak kolejna (może kate
)będzie rodzić to sobie siatkę zrobimy

Renia i jak nocka??
Surv dość przerażająco to wszystko brzmi, ale jak lekarz mówi że to pomoże to musi tak być!na lipcówkach'11 też był chłopczyk z deformacją, miał gips, a potem takie specjalne bucki. Trzymam kciuki żeby i u Was wszystko się naprostowało
Kamu najgorsze chore, znudzone siedzeniem w domu dziecko
mój Kuba też wariuje w takich sytuacjach, także cierpliwości życzę
A ja dziś do fryzjera idę podciąć się,pogoda na razie super, więc dziś znowu cały dzień na dworze
Miłego dnia!
U nas nocka standardowa, ale te dwie pobudki i tak są dla nas osiągnięciem



Kasia no ewidentnie się nie zgrałyśmy. Nawet chciałam podskoczyć do domu co by napisać, ale byłam sama więc musiałabym dzieciaki ciągać




Renia i jak nocka??
Surv dość przerażająco to wszystko brzmi, ale jak lekarz mówi że to pomoże to musi tak być!na lipcówkach'11 też był chłopczyk z deformacją, miał gips, a potem takie specjalne bucki. Trzymam kciuki żeby i u Was wszystko się naprostowało

Kamu najgorsze chore, znudzone siedzeniem w domu dziecko


A ja dziś do fryzjera idę podciąć się,pogoda na razie super, więc dziś znowu cały dzień na dworze

Miłego dnia!
Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Witam
Dorka ogromniaste gratulacje, Franuś witaj :-)
Surv strasznie to wszystko brzmi, oby skończyło się na tych najmniejszych zabiegach ( co do chodzenia w klapkach to ja też nie chodzę, a mam tylko chaluksy
i one też deformują stopę,) wiec spoko Sara sobie poradzi 
U nas pogoda taka sobie ok 17 stopni i słonko nieśmiało zza chmur wygląda, może potem się wyrobi, ale ja dziś zabiegana, na 10 idę na dzień mamy do przedszkola ( z Wiki bo ma być do końca tyg w domu, już mówi, że wierszyka nie powie
, ale idziemy), a na 16:30 mam wywiadówkę w szkole, pewnie podsumowanie roku, i ostatnia w tym roku .I moje dziecię kończy już 1 rok nauki 
Miłego dzionka :-)
Dorka ogromniaste gratulacje, Franuś witaj :-)
Surv strasznie to wszystko brzmi, oby skończyło się na tych najmniejszych zabiegach ( co do chodzenia w klapkach to ja też nie chodzę, a mam tylko chaluksy


U nas pogoda taka sobie ok 17 stopni i słonko nieśmiało zza chmur wygląda, może potem się wyrobi, ale ja dziś zabiegana, na 10 idę na dzień mamy do przedszkola ( z Wiki bo ma być do końca tyg w domu, już mówi, że wierszyka nie powie


Miłego dzionka :-)
Franiu no nareszcie!!!!
Dorka gratulacje!!!
Survivor ja tez mam nadzieje,ze gips pomoze!
Kamu oj nerwa to ja mialam takiego wczoraj na Macka,ze nawrzeszczalam porzadnie
No ale juz nie daje rady czasami
przyjdzie z przedszkola i obyle co marudzi i wyje
Jak jeszcze Majka dolacza to wysiadam.
Juz sobie na dzisiaj tabletki ziolowe uspakajajace wyjelam
,chociaz dzis moze bedzie grzeczny,bo idziemy do cyrku.
Wlasnie mi tu jezdza i przez megafon nadaja o cyrku,a Majke na balkon wystawilam..jak sie obudzi to pozabijam z procy.
Pabla gratki dla Sonii!!!
Post zdrowka!!!
dobra,siadam do projektow.
Dorka gratulacje!!!
Survivor ja tez mam nadzieje,ze gips pomoze!
Kamu oj nerwa to ja mialam takiego wczoraj na Macka,ze nawrzeszczalam porzadnie



Juz sobie na dzisiaj tabletki ziolowe uspakajajace wyjelam

Wlasnie mi tu jezdza i przez megafon nadaja o cyrku,a Majke na balkon wystawilam..jak sie obudzi to pozabijam z procy.
Pabla gratki dla Sonii!!!
Post zdrowka!!!
dobra,siadam do projektow.
survivor26
Mamy lipcowe'08
U nas znowu pałowanie się do północy a teraz od 7 do 11
Brzuszek to jedno, ale widzę, że Sara jest mocno wqr**a na gips - cały czas chce być tylko na rękach, w łóżeczku wyje, teraz z wielką biedĄ ją na dworze uśpiłam...zważywszy, ze gips jeszcze co najmniej miesiąc, myślę, że do lata oszaleję
No ta terapia wygląda nieciekawie, ale to jedyne wyjście, żeby mala chodziła... gips i rehabilitacja + szyny/buty i inne potworności będą na pewno, operacja jest mocno prawdpodobna na jedną nogę, bo jest w znacznie gorszym stanie niż druga. Mam tylko cichą nadzieję, ze do jesieni w miarę wyjdziemy na prostą i nie bedą potrzebne tak częste wyjazdy do Wrocka. No i generalnie dobrze, ze nie mogę mieć więcej dzieci, bo kazde kolejne bardziej zwichrowane się rodzi
Kic, u nas też R, tak jak i przy Flo usiłuje ratować małą cyckiem matki, nawet jak młoda nazarta po kokarde i tłumaczę, że prędzej pęknie, a mnie piersi odpadną niż jeszcze coś wyciśniemy
Madzia, Flo też ma nadal fazy jeczenia takie, ze mam ochotę udusić i niestety najlepiej skutkuje wydarcie się na nią...jakoś im dalej w las z dziećmi, tym szybciej odpadaja ze mnie szczytne zasady wychowania w łagodnosci, spokoju i w zgodzie z naturą
Post, o to widze, że życie dba o to, zeby Ci się nie nudziło
A ojciec tradycyjnie w szpitalu z powodu niesubordynacji i braku chęci do leczenia? Nie mysleliście, zeby go pedagogicznie przetrzymac, np. rezygnując z odwiedzin, donoszenia pożywienia etc, to moze mu się znudzi takie jeżdżenie do szpitala wte i wewte i zacznie się leczyć?
dobra, zmykam bo do pełni szczęścia dziś jeszcze wizytacja teściów, ja i tak w***na po całodobowym jęczeniu młodych, więc jak mi wyskoczą z nawracaniem i dobrymi radami, to nie ręczę za siebie
A wrzuciłam zdjęcie Franka na zamkniety, ale buźkę sobie zasłonił i ciężko stwierdzić, do kogo podobny;-)



Kic, u nas też R, tak jak i przy Flo usiłuje ratować małą cyckiem matki, nawet jak młoda nazarta po kokarde i tłumaczę, że prędzej pęknie, a mnie piersi odpadną niż jeszcze coś wyciśniemy

Madzia, Flo też ma nadal fazy jeczenia takie, ze mam ochotę udusić i niestety najlepiej skutkuje wydarcie się na nią...jakoś im dalej w las z dziećmi, tym szybciej odpadaja ze mnie szczytne zasady wychowania w łagodnosci, spokoju i w zgodzie z naturą

Post, o to widze, że życie dba o to, zeby Ci się nie nudziło

dobra, zmykam bo do pełni szczęścia dziś jeszcze wizytacja teściów, ja i tak w***na po całodobowym jęczeniu młodych, więc jak mi wyskoczą z nawracaniem i dobrymi radami, to nie ręczę za siebie

A wrzuciłam zdjęcie Franka na zamkniety, ale buźkę sobie zasłonił i ciężko stwierdzić, do kogo podobny;-)
hej
my po wizycie u lekarza
młody ślicznie przybrał od soboty z 3500 już ma 3610
żółtaczka znika
ogólnie wsio dobrze
warto cycki męczyć skoro widać efekty są
Surv obyś przeżyła wizytę teściów
jejku nie wiem co komu bo jestem zakręcona
nocka była oki ale tylko dlatego, że leżał przy mnie ;-)
łóżko mamusi lepsze niz własne
teraz odpoczywam bo dzisiejsza wycieczka do szpitala mnie osłabiła
jeszzcze sie nie nadaję na spacery
Dorka na fb pisałam ale jeszcze raz wielkie gratki
szybkiego powrotu do domku
my po wizycie u lekarza
młody ślicznie przybrał od soboty z 3500 już ma 3610
żółtaczka znika
ogólnie wsio dobrze
warto cycki męczyć skoro widać efekty są
Surv obyś przeżyła wizytę teściów
jejku nie wiem co komu bo jestem zakręcona
nocka była oki ale tylko dlatego, że leżał przy mnie ;-)
łóżko mamusi lepsze niz własne
teraz odpoczywam bo dzisiejsza wycieczka do szpitala mnie osłabiła
jeszzcze sie nie nadaję na spacery
Dorka na fb pisałam ale jeszcze raz wielkie gratki
szybkiego powrotu do domku
Witam rankiem
Oliwia jeszcze śpi, Kuba już ogląda bajki. Nocka w miarę
Renia no potężny facet Ci rośnie
no i jednak po cc trzeba na tą ranę uważać, więc kuruj się a potem ruszymy w trasę
chociaż powiem szczerze mnie rana po rozcięciu bolała chyba ze 2 tygodnie
Surv no wczoraj tatuś uratował od wstrętnej matki i uśpił małą, szczena mi opadła ale nie dałam poznać
oby szybko mała się uregulowała, będzie dobrze, musi być
Madzia i ja cyrk??
Post ale masz z tym tatą
U nas lekkie słonko, ale już wczoraj było chłodno.
Miłego dnia!
Oliwia jeszcze śpi, Kuba już ogląda bajki. Nocka w miarę
Renia no potężny facet Ci rośnie



Surv no wczoraj tatuś uratował od wstrętnej matki i uśpił małą, szczena mi opadła ale nie dałam poznać


Madzia i ja cyrk??
Post ale masz z tym tatą

U nas lekkie słonko, ale już wczoraj było chłodno.
Miłego dnia!
reklama
Tak...moj tez biegnie na ratunek jak coreczka placze i to jeszcze z wyrzutem :co jej zrobilas
Ja nie wiem,ze faceci to konieczie syna chca,ale jak jest corka to posrani w gacie na jej punkcie
Kicrym Maciek jak przyszedl,to tacie powiedzial,ze w cyrku byly "waty i popcory"
,wiec widac co na nim zrobilo najwieksze wrazenie
Lwy mu sie podobaly i malpka na kucyku,powiedzial,ze slodka byla
,a potem to juz robil kulki z waty i zrzucal z gory
Naszczescie wejsciowki mielismy za free.
Renia no niezle przybiera
Jeszcze troche i cycki sie ureguluja.
Survivor zyjesz po wizycie tesciow? Twoi to i tak chyba zadko was odwiedzaja co? my mamy wizytacje co tydzien musowo
czasem sie ciesze,ze w weekendy chodze na uczelnie
Mieli nam dzisiaj rolety zakladac,ale nawet nie zadzwonili czy beda
Pewnie nie
Nic,ide cos policzyc,a potem do p-la na festyn.
Wlasnie zadzwonilam do zlobka i mam info,ze Maja sie dostala
No narazie tak nieoficjalnie,bo umowy nie podpisalam,ale jesli chodzi o dyrekcje to jest na tak
Tylko,ze pojdzie od listopada,bo na wrzesien-pazdziernik maja zaplanowany remont,wiec bede dluzej w domu.No i w sumie dobrze,bo chcialam zeby poszla jak skonczy rok

Ja nie wiem,ze faceci to konieczie syna chca,ale jak jest corka to posrani w gacie na jej punkcie

Kicrym Maciek jak przyszedl,to tacie powiedzial,ze w cyrku byly "waty i popcory"




Renia no niezle przybiera

Survivor zyjesz po wizycie tesciow? Twoi to i tak chyba zadko was odwiedzaja co? my mamy wizytacje co tydzien musowo


Mieli nam dzisiaj rolety zakladac,ale nawet nie zadzwonili czy beda


Nic,ide cos policzyc,a potem do p-la na festyn.
Wlasnie zadzwonilam do zlobka i mam info,ze Maja sie dostala




Tylko,ze pojdzie od listopada,bo na wrzesien-pazdziernik maja zaplanowany remont,wiec bede dluzej w domu.No i w sumie dobrze,bo chcialam zeby poszla jak skonczy rok

Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: