reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

Mój M zaraz w łeb ode mnie zarobi :baffled: Bo o 15 przyszedł z pracy, zjadł,położył się i śpi... A ok 21 pójdzie spać na nowo i tyle pożytku z niego :baffled:
 
reklama
JESTEM, jestem :-):-):-)

Zawstydzona i skruszona fanka kawy z mlekiem :-p Kamilko, Agnieszko, Asiu.... dziękuję za pamięć:-):-):-):-)
Wieki mnie nie było, chos starałam się Was podczytywac ale z pisaniem mi kiepsko wychodziło

ODkąd wróciłam do pracy a czasem pracuję po 16 godzin, jak zasiadam przed kompem jeszcze w domu, to oczy mnie bolą, wiec ograniczam siedzenie w domu.Poza tym Fifi ne daje mie długo siedziec, bo zaraz sie łąduje na kolana i coś mi włącza.
Teraz się regeneruje przy Ulicy Sezamkowej, męza mam na szzkoleniu, a ja jutro wzięłam sobie urlop, żeby odpocząć i zostać z Fifim

a i widze ze temat nocników na tapecie, no wiec Fifi od niedzieli codziennie sika na nocniczek po 3-4 razy dziennie, ale kupki robi w pieluche:baffled: no ale i tak postep wielki, bo genealnie on nie umiał 5 sekund usiedziec, a teraz siedzi i sobie albo oglada ksiązeczke, albo bajeczkę i jest ok

My zdecydowalismy,ze narazie sie nie budujemy, bo chcielismy sie budowac sami, a to by nam zajelo ok 4 lat pewnie, a dłuzej nie wytrzymamy mieszkac, tu gdzie mieszkamy, wiec kupujemy mieszkanie, ale problem mamy taki, ze w mojej miesicinie nie ma prawie w ogole mieszkan, a jak juz sa to takie drogie:szok: ale czekamy bo za miesiac ma byc przetaqrg na interesujce nas mieszkanie w bloku całkiem niedrogie zresztą.
Działeczkę zostawimy , bo moze bedziemy sie kiedys budowc, chyba ze nas przypili i bedziemy zmuszeni ja sprzedac

Kochane narazie nie odpisuje , bo musze poczytac co naksrobałyscie dzis, :-)

Buziak
 
Maylah super że w końcu się odezwałaś!!! I gratulujemy postępów z nocnikiem. Nam też coraz częściej udaje się siusiu zrobić :tak: I zwolnij tempo! Za dużo pracujesz , 16 godz :szok: A gdzie tu czas na sen :szok: Podziwiam :tak: No i życzymy żeby z mieszkaniem się udało, co ja pisze.. na pewno się uda!!!! ;-)
 
Dzięki kochana:) JA też wierzę,ze się uda !!!! A Ty idź to cipkologa, hahahaahh fajna nazwa :) Nie chce straszyc, moja koleżanka miała objawy ciązowe , też wyciek z piersi i brak okresu prawie poł roku i się okaząło ze ma hipo coś , bardzo wysoką prolaktynę, a to w związku z tym ze ma guza w przysadce mózgowej ! Dopiero rezonans to wykrył, ale lepiej idz do lekarzy i zrob sobie test na prolaktyne, bo to jest powazna sprawa
 
Do cipkologa idę na pewno, i tak czas się przebadać i zobaczyć co się z moją nadżerką dzieje :-p
No ale i tak ok 2 tygodnie czekac musze, bo nawet za 5 minut @ moge dostać..
a ze to powazna sprawa to zdążyłam już poczytać :zawstydzona/y: Ech ten internet.. człowiek się więcej zestresuje niż dowie czegoś konkretnego :-D
 
Maylah no wkońcu Kochana, bo już myślałam że o nas zapomniałąaś :sorry2: Dobrze że znowu jesteś :tak: Fajnie że zięciunio tak sobie radzi w sprawach nocniczkowych :-) Zdolniacha, to niech narzeczoną nauczy bo ta tylko NIE! odpowiada jak pytam czy che pisiu. A propos, nadal są parą?:-D Bo może synuś ma już inną?? :-D

Patra no to lekarze niezle portaktowali kuzynkę i jej dzieciątko :szok: Jeden mógłsię mylić albo nie wiedzieć, ale wszyscy??:baffled: Mogę prosić ze dwie łyżki mleka do pillingu od Twojej super krowy? :-D A spory z mężem to też często przerabiam :tak: Piszesz o nim M, mój też M, czyli Marcin, może Twój też? Hmmm?

Moja Mała zasypia, dzisiaj w dzień niezbyt pospała (przez tą kupkę, którą musiałąm przebrać:baffled:) więc teraz chyba zaśnie. No i znalazłam powód zle przespanej nocy, mamy kolejną trójeczkę, tak aby co ledwo przebitą, także nie wiem czy aby przypadkiem ta noc też nie będzie do bani

Ciche dni u nas też nie przechodzą, chociaż ja to chciałabym czasem chwilę spokoju, ale ten natręt będzie tak długo drążyłtemat aż się pogodzimy

Justysia fajnie że mama przyjechała, a ona tam na stałe? Bo chyba coś przegapiłam, czy tylko miała jednorazowy wyjazd?

Robiłam wczoraj te francuzkie ciasteczka, tzn pociełam takie gotowe kupne na kwadraciki (12 szt) a potem sklejałam na trójkąciki, a do środka twarożek, na wierzch żółtkiem smarowałam i cukier sypałam. Wyszły supe, to znaczy trochę się pootwierały niektóre, trochę twaróg było widać, ale oólnie zle nie było, pychotka..... Następne będą z budyniem :tak:
 
Kamcia po prostu Ci lekarze tak olewają obcokrajowców... niestety :-( Szkoda ze dzieci na tym cierpią. A piszę M jako Mąż, a na imię ma S, czyli Sebastian :-D:-D Jak będziesz ciacha robiła to podeślij gołębiem :-D:-D My już mamy komplet czwórek, ostatnia wczoraj się przebiła, ale zanim wyjdą całkowicie to trochę czasu jeszcze minie. W końcu to wielkie kolosy a nie szpileczki :-D No i wyczekujemy trójek..

zyczę wszystkim mamuśkom przespanej nocy!! Bez wstawania :-D



A bierzcie dziewczyny tego mleka póki ciepłe :-D:-D:-D
 
Dobra, ja już sobie udoiłam, ale coś na pewno jescze w cycuchach zostało :-D:-D:-D Nawet tak mi przez mysł przeszło że M to mąż, u mnie poprostu M to mąż Marcin :-D No my czwóreczki mamy wszystkie, teraz tylko jescze ostatnia trójka, a podobno tójki najradziej bolą, chociaż moja Małą i tak dzielnie znosi zęby

================
znaczy trójki a nie tójki :-D
 
Hej kobitki:-)
Sorki ze sie pare dni nie odzywam ale znowu komputer mi szwankuje i mam problem z pisaniem:dry:
Cos mu chwilowo przeszło to sie melduję ze jestem z Wami,zagladam do Was laseczki i czytam co skrobiecie:tak:
Witaj Madziulka,tęskniłam:tak:
Mały zaczyna mi zdrowiec,Stary też powolutku bo tez sie rozłożył i siedzi na zwolnieniu.
A ja wcinam czosnek,witaminki i takie tam zeby sie przy nich nie wykonczyc,Alan straszna sknera to chyba od zebów bo katar i kaszel prawie mu minoł.Dzis spałam 2,5h z przerwami i budzik zadzwonił wiec mały nocke dalej odsypiał z tatusiem.Przeciwbólowe mu nie pomagają:-(
Kamilko zrobiłas mi smaka z tym budyniem i robiłam w niedziele te francuzy jabłkowo budyniowe.Tez sie niekture troszku poodklejały ale były smakowite.Artur takie lubi :tak:.Powiadasz z twarożkiem,mam jeszcze francuza ale twarożku niet,a jutro do sklepu sie nie wybieram bo dzis byłam na grubszych zakupach w Kauflandzie.A jaki ten twarozek kochana dałas?
My cichych dni nie mamy ale ja niezła zołza bo nieraz czepiam sie o byle co,wiec małe spiecia ciagle sa:-p
 
reklama
Miałam kostkę zwykłego twarogu, a że termin się kończył za kilka dni to użyłam bo tak pewnie też bym robiła z budyniem. No i wzięłam twaróg, cukier i słodką śmietankę i to wygniotłam widelcem (myślę że dałam za dużo tej śmietanki) Fajnie że piszesz że te z budyniem dobre, w takim razie też na pewno zrobię :tak: Myślałam żeby tych jabłek nie dawać, ale chyba warto, skoro takie dobre?
 
Do góry