reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2009

witam wszystkie mamusie
widze ze wszystkie narzekaja wiec i moze ja ponarzekam..
i nie chodzi tym razem o zadne bole ale o to ze chwilowo mieszkam zmamą i bracmi dlatego ze chce by po porodzie mi troszkę pomogla a na mieszkanie musimy poczekac do ok. pazdziernika, i wszystko bylo by ok, bo mieszkanie to jest bardzo duze, ale moi bracia caly czas mnie denerwują zachowiują sie gorzej niż przedszkolaki, jeden ma 17 lat drugi 9 , non stop się biją krzyczą nie rozumieją ze nie powinnam sie denerwowac , caly czas robią mi na złość i w ogole mnie nie szanują przed chwilą krzyczeli i bili się przez jakas glupią gre, ja oczywiscie do nich zeby się uspokoili to nie jeszcze gorzej, potym jestem tak zdenerwowana ze az się trzese i mam do siebie zal ze moja dzidzia tez to zle odbiera, mam ochote ich zamordowac:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:nic do nich nie dociera....nigdy mi w niczym nie pomogą nawet wody żeby podac....:-:)-:)-:)-:)-:)-(
nic ide spac przynajmniej troche spokoju wtedy.. ehhhh :angry::angry::angry::angry:
 
reklama
witam wszystkie mamusie
widze ze wszystkie narzekaja wiec i moze ja ponarzekam..
i nie chodzi tym razem o zadne bole ale o to ze chwilowo mieszkam zmamą i bracmi dlatego ze chce by po porodzie mi troszkę pomogla a na mieszkanie musimy poczekac do ok. pazdziernika, i wszystko bylo by ok, bo mieszkanie to jest bardzo duze, ale moi bracia caly czas mnie denerwują zachowiują sie gorzej niż przedszkolaki, jeden ma 17 lat drugi 9 , non stop się biją krzyczą nie rozumieją ze nie powinnam sie denerwowac , caly czas robią mi na złość i w ogole mnie nie szanują przed chwilą krzyczeli i bili się przez jakas glupią gre, ja oczywiscie do nich zeby się uspokoili to nie jeszcze gorzej, potym jestem tak zdenerwowana ze az się trzese i mam do siebie zal ze moja dzidzia tez to zle odbiera, mam ochote ich zamordowac:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:nic do nich nie dociera....nigdy mi w niczym nie pomogą nawet wody żeby podac....:-:)-:)-:)-:)-:)-(
nic ide spac przynajmniej troche spokoju wtedy.. ehhhh :angry::angry::angry::angry:
Tak się składa, że znam to z autopsji. jeszcze dwa miesiące temu miałam to samo ale z moim dwiema siostrami. Płakałam, krzyczałam i nic. Potem już zaczęłam je zlewać, bo szkoda nerw a one potem i tak przyjdą w łaskę. Także nie stresuj się. Lepiej jak napiszesz i się wyżalisz a na braci i tak nic nie poradzisz.
 
Witam :-) MIGLAK - oj rewelacyjnie , ze lada dzien bedziesz miec jzu corcie w domu!!! Wiecej takich wiesci!!! :-)KASIUREK super, ze u Natanielka coraz lepiej !! Silny z niego chlopak!!! :-) I teraz czekam na chwile jak napiszesz, tak jak MIGLAK, ze lada dzien bedziesz miec synka juz w domciu :-) Oby ta chwila nastala jak najszybciej!! BEACIA82 - Witam tez nowa mamusie :-)
 
Witajcie, A ja dziś chyba nie będę narzekać:-) udało mi się upolować słońce i pospacerowałam z kumpelą, ma podobny termin jak ja i trochę mniejsze obawy przed porodem więc działa na mnie uspakajająco:tak:
Byłam w pracy zanieść zwolnienie, taka dziwna miła atmosfera, sporo zmian, ale spoko, oby tak było po powrocie.
Gabiaz, fioletowa miałyście rację z tą maścią, lekarz to samo powiedział, że na wszystkich lekach jest adnotacja o korzyściach dla matki nad zdrowiem płodu, bo w tych miesiącach już żadne leki nie są testowane na kobietach ciężarnych, najważniejsze są trzy pierwsze miesiące, żeby za dużo nie brać.
Addaa dokładnie, zacznij ich ignorować, myślę, że szybciej to poskutkuje, udawaj cały czas obrażoną to sami będą próbować wejść w twoją łaskę;-) Szkoda zdrowia twojego i dzidzi.:tak:
 
no to super makro :-) to teraz już tylko się smarować

witamy nowa mamę na pokładzie :-)

heh a mój braciszek dziś mi dogadał: "ale ty się gruszka zrobiłaś ostatnio"
no cieeekawe czemu...
ech z rodzeństwem to zawsze coś interesującego wyskoczy ;-)
 
Dzieki dziewczyny za przyjecie do swojego grona:-)Podgladam was już od jakiegoś czasu wiec jestem na bieżąco z waszymi maluszkami:sorry:Tylko sama jakoś nie mogłam sie zebrac żeby sie ujawnic:zawstydzona/y:postaram sie byc bardziej aktywna:tak:
 
kurde, właśnie wcięło mi takiego długiego posta. :crazy:
to pisze w skrócie, nocki nadal be...brzuchol twardnieje i pobolewa, ale no-spa to błogosławienstwo. Dzis przeczytałam na cukrzycowych mamach post dziewczyny, która straciła dziecko w 41 tc bo nie wykryli u niej cukrzycy ciążowej- strasznie mnie to "zmroziło". dzis zaliczyłam gina i po powrocie padłam na pysk na 3h. Ginka kolejna wizytę wyznaczyła mi za 3 tyg. teraz mamy sie spotykac częściej. Jak nic sie nie zdarzy, to 13 lipca mam sie zgłosic na oddział i bedziemy małego próbowali wypłoszyc. Nadal jednak nie jestem pewna do kona czy naturalnie czy przez cc.
 
Beacia82 witamy wsrod lipcoweczek :tak::tak:
Ja juz nie moglam lezec to wzielam sie troszke za prasowanie,a wiem ze nie powinnam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: no i... musialam przerwac w polowie bo mnie znow skurcze zaczely brac :-:)-:)-( Dostalam za to taki ochrzan od meza :szok::szok::szok: Teraz troche posiedze z wami a potem pojde na masaz co mi mezus obiecal :tak::-):-)
 
reklama
Witam sie i ja porannie:-)
Dwa dni mnie nie bylo,a tutaj tak goraco!Wykorzystywalam w pelni cuuuudowna pogode kursujac z mezusiem na rybki:-)Dzisiaj juz niestety troszke gorzej,bo bez sloneczka:-(Ale na szczescie cieplo
Milgak,Kasiurek czekamy na kolejna porcje dobrych wiesci,nadal mocno trzymam kciuki Kochane
A swoja droga ciekawe jak tam Monia?Moze juz po wszystkim???
Agnieszka no takiej niespodzianki to bym sie nie spodziewala:-)chyba bym juz nikomu nie wierzyla i po prostu czekala:-)
U mnie nieprzespane nocki to standard,a co do zgagi,to wczoraj nie obylo sie bez Rennie,bo bym po prostu nie usnela;takze dolaczam do grona ''zgagowiczek'':-)
Milego dnia Kobitki:-)
czesc dziewczyny u mnie niestety jeszcze bez zniam nadal w dwupaczce jestem dzisiaj juz nie bylam w pracy i nieplanuje juz tam wrocic , owszem lezalam ale nic nie pomaga a najgorsze jet to ze te bole to niestety chyba jeszcze nie te koncowe, tylko miesiaczkowe tyle ze 1000 razy mocniejsze i przez caly czas a miedzy czasie pojawiaja sie te nasilajace. Ogolnie powiem wam ze jestem poprostu wyczerpana tymi tak dlugimi bolami ale jesli mam ciepiec w imie mojego dzidziasia to zrobie wszystko aby bylo tylko z nim dobrze - najwazniejsze zby urodzil sie zdrowy.Nic zobaczymy cio sie wykluje na weekend moze juz bede po wszystkim hahha;-)ale bylo by dobrze
narazie wiema nowa lipcoweczke w gronie i pozdrawiam serdecznie wszystkie inne mamusie i bejbusie, spokojnwgo i bezbolesnego weekendu buska
 
Do góry