witam wszystkie mamusie
widze ze wszystkie narzekaja wiec i moze ja ponarzekam..
i nie chodzi tym razem o zadne bole ale o to ze chwilowo mieszkam zmamą i bracmi dlatego ze chce by po porodzie mi troszkę pomogla a na mieszkanie musimy poczekac do ok. pazdziernika, i wszystko bylo by ok, bo mieszkanie to jest bardzo duze, ale moi bracia caly czas mnie denerwują zachowiują sie gorzej niż przedszkolaki, jeden ma 17 lat drugi 9 , non stop się biją krzyczą nie rozumieją ze nie powinnam sie denerwowac , caly czas robią mi na złość i w ogole mnie nie szanują przed chwilą krzyczeli i bili się przez jakas glupią gre, ja oczywiscie do nich zeby się uspokoili to nie jeszcze gorzej, potym jestem tak zdenerwowana ze az się trzese i mam do siebie zal ze moja dzidzia tez to zle odbiera, mam ochote ich zamordowacnic do nich nie dociera....nigdy mi w niczym nie pomogą nawet wody żeby podac....:------(
nic ide spac przynajmniej troche spokoju wtedy.. ehhhh
widze ze wszystkie narzekaja wiec i moze ja ponarzekam..
i nie chodzi tym razem o zadne bole ale o to ze chwilowo mieszkam zmamą i bracmi dlatego ze chce by po porodzie mi troszkę pomogla a na mieszkanie musimy poczekac do ok. pazdziernika, i wszystko bylo by ok, bo mieszkanie to jest bardzo duze, ale moi bracia caly czas mnie denerwują zachowiują sie gorzej niż przedszkolaki, jeden ma 17 lat drugi 9 , non stop się biją krzyczą nie rozumieją ze nie powinnam sie denerwowac , caly czas robią mi na złość i w ogole mnie nie szanują przed chwilą krzyczeli i bili się przez jakas glupią gre, ja oczywiscie do nich zeby się uspokoili to nie jeszcze gorzej, potym jestem tak zdenerwowana ze az się trzese i mam do siebie zal ze moja dzidzia tez to zle odbiera, mam ochote ich zamordowacnic do nich nie dociera....nigdy mi w niczym nie pomogą nawet wody żeby podac....:------(
nic ide spac przynajmniej troche spokoju wtedy.. ehhhh