reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2009

kaciuszka ja tez mam nadzieje ze moze cos sie zmieni jak urodze ...ale watpie pewnie odwiedza raz by zobaczyc dzidziusia bo tak wypada i z ciekawosci i potem nikt nie bedzie chcial przyjsc pomoc lub pogadac, tak to juz jest z osobami ktore same nie maja dzieci albo nie sa w ciazy (przynajmiej moje kolezanki takie sa) drazni ich jak gadam o ciazy albo o dzieciach. a jeszcze przed ciaza bylam taka lubiana i rozrywana na rozne imprezy.
wkurza mnie tylko to ze jak cos chca pozyczyc albo zeby moj maz w czyms pomogl to wydzwaniaja i przychodza a potem nawet dziekuje nie uslysze. na kawe tez przyjda tylko wtedy kiedy zaprosze albo kiedy robimy grilla ale zeby mnie tak ktos zaprosil:-(
takie zycie....
na dodatek po porodzie mieli przyjechac moi rodzice na pare tygodni ale dowiedzialam sie tydzien temu ze mama ma klopoty z sercem i nie moze latac wiec klapa:-( ale najwazniejsze jest jej zdrowie.
czekam z niecierpliwoscia do grudnia kiedy wreszcie polece do polski, do rodziny bo nie widzialam ich juz rok czasu:-(
 
reklama
NIUTA - przede wszystkim GRATULACJE DLA CIEBIE!!! Duży ten Twój synuś jak na 36 tc! SUPER!

A ja odmeldowuję się, że ciągle w dwupaku i chyba wytrwam - co najmniej do terminu. Byłam dziś u ginki i nawet chciała mnie 'pomasować' żeby było troszku szybciej ale... niestety... Szyjkę mam już BARDZO krótką ale rozwarcia nie ma :-( tak więc Szymutek nawet jeszcze nie zstępuje główką w kanał rodny tylko tkwi przytulony obok. No i ... dostałam zalecenie ...a właściwie to mój małż dostał żeby 3x dziennie pozabawiać się moimi piersiami :szok::szok::szok: co by spowodować 'wyrzut' oksytocyny :biggrin2: - takie zalecenia lekarskie to ja rozumiem

a jutro mam iść na KTG - i być może - tak przynajmniej twierdzi moja ginka - jak zobaczą jakieś drgnięcie skurczowe to mi nieco przyspieszą z racji na obrzęki i rosnące ciśnienie (mam taką cichą nadzieję, że właśnie tak się stanie!) Póki co ściskam i ... czekam :-)

a jeszcze odnośnie odchodzących czopów... to nie wiem czy to jest TO ale od dwóch dni miewam na wkładce białawo - przezroczyste galaretkowate fragmenty - tyle że nie są podbarwione krwią i nie wiem co o nich myśleć :baffled:
 
niuta Serdeczne gratulacje, śliczny ten Twój synuś, zdrówka życzę Wam obojgu.

BeatZ, Kaciuszka, jo-anna- z tymi przyjaciółmi to macie racje, jeśli wogóle można ich tak nazwac. Zawsze wychodzi na to że to ja do kogoś jadę, bo chyba nikomu nie chce się mnie odwiedzic. Po porodzie pewnie tak będzie, wpadną na chwilę i tyle z tego będzie. Dobrze że mam mame niedaleko. Ale dobrze też że jest forum, a tam kobietki które tak jak ja oczekują swoich Maleństw :-D:-D:-D I właściwie nikt nas nie rozumie tak jak druga ciężarna :tak::tak:

Miłego wieczorku życzę...
 
Jesli chodzi o porod w wodzie to slyszalam wiele dobrego od dwoch kobiet, ktore mialy przyjemnosc rodzic w ten sposob. Z tym ze jedna rodzila do konca (drugi porod) i niesamowicie sobie chwali i wszystkim poleca a druga tylko czesciowo bo na samo urodzenie synka musiala wyjsc z wanny (pierwszy jej porod).
Podobno nie pozwalaja rodzic dziecka w wodzie o wadze ok. 4000g lub wiekszej. Natomiast ta, ktora rodzila malucha 3500g urodzila w wodzie i nie popekala i stwierdzila, ze jesli mozna mowic o przyjemnym porodzie to jej byl przyjemny :-) Gdyby nie fakt, ze moj synek z pewnoscia przekroczy 4000 g (jesli juz nie przekroczyl), to z pewnosci zdecydowalabym sie na porod w wodzie :tak:
 
niutka gratulacje olbrzymie
dużo cierpliwości i wytrwałości!!!!!!!!
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)





 
reklama
matylda1405 dzięki za te wskazówki "wagowe". Mój podobno będzie z tych mniejszych dzieci, więc pod tym względem nie ma przeciwwskazań. Ja bardzo bym chciała w wodzie. Mam dostać nawet skierowanie na taki poród, specjalnie od lekarki, ale z położnymi podobno różnie bywa. Nie wszystkim się chce po prostu zadbać o wodę i trochę bardziej się postarać. Zobaczymy jak to będzie.
 
Do góry