reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2009

reklama
A u nas taki ladny poranek a teraz sie zachmurzylo :-:)-:)-(
Joni wlasnie poszedl na 2 drzemke :tak::tak::tak: juz posprzatane to mam chwilke dla WAS ale widze ze od kilku dni to pustki...ani JUSTYSI ani ANI (dmuchawca) ogolnie smutno na bb :-(
 
Ja was cały czas podczytuję, ale jakoś weny brak... nic mi się nie chce. Chciałam dziś coś poprasować, to chłopcy mi nie dają :/ ehhh... jakaś taka wypluta jestem... pogoda się straciła, zimno, pada i nei możemy iść na spacer... Adika bym wsadziła w wózek, założyła folię i jazda... ale jak mi Tomi przemoknie to od razu do domu, a na 10 minut to mi się nie chce wychodzić :/
 
czesc mamuski
ja tez was poczytuje ale odpisac to czasu brak. co cos zaczne sklecac to zaraz mi ktos przeszkadza i musze sie odlaczyc i tak od 3 dni.
Beata no slyszalam ze u was na wyspach nieciekawa pogoda- moja siostra wczoraj mi wyslala mms-a z bałwanem ale mieszka w irlandii, za to u nas nawet pogodnie ale nie wiem ile stopni ,rano o 7 bylo 9+.
przez ta zmiane czasu Oskara udalo mi sie oszukac i teraz na szczescie wstaje dop. o 6,30 wiec mam czas rano sie jeszcze wyszykowac ale za to idzie spac o 21.
milego dzionka jeszcze- uciekam do domu i nie zasprzatajcie sie:-):-):-)
 
ojojojojoj to się dziewczyny wzięły za sprzątnie :-)
a ja za pakowanie, w zasadzie już zbliżam sie ku końcowi. To pewnie mój ostatni wpis do 14 kwietnia i juz mi smutno:-( Jak dobrze pójdzie to z samego rana o 4 wyjeżdżamy. A jutro Bartek zaczyna 10-ty miesiąc. Ale ten czas leci...
Buziaki dla Robercika! niech rośnie zdrowo!!!!! czego i mamusi życzę :-)

Dziewczyny Wesołych Świąt!!! I przede wszystkim mokrego Dyngusa :-) życzę Wam rodzinnych i ciepłych Świąt.
Nie wiem jak nadrobię straty w czytaniu Waszych wpisów ale będę sie starać, obiecuję!!
Trzymajcie się kochane, pa.
 
maylah, ja też raz się zgapiłam, miałam w domu niepełną puszkę i ledwo na rano mi starczyło mleka, poszłam do apteki z receptą a ona że nie ma pepti i że powinnam o tym wczesniej pomyśleć. Głupio mi się zrobiło, teraz mam zapas mleka, biorę receptę od pediatry na 10 puszek, od mojego lekarza na 5 kolejnych i kupuję w sumie 15. Także na prawie 2 mce mam spokoj.

Patra, bardzo mi przykro z powodu Twojego chrzestnego:-(

pustki na forum od jakiegoś czasu, tyle dziewczyn się nie pokazuje, pewnie szaleją przed swiętami.

Ja dziś rano oglądałam na kulinarnym jak zrobić pasztet na świeta. Tak sie napaliłam że kupilam dziś wszystko oprócz najważniejszego, wątróbki ( bo nigdzie nie było cielęcej i indyczej:wściekła/y:) Jutro zrobię nalot na jeszcze kolejne miesne i muszę kupić.

Jula grzeczna, aczkolwiek wieczorkiem nieco marudna. Od 20 zasypiała i śpi od kilku minut.

Wiecie co , jest mi cholernie przykro że nauczylam małą zasypiać samą w łóżeczku. Ona mi na rękach za chiny nie zaśnie. A mi tego brakuje:-:)-:)-(
 
Witam wieczorowo, chłopaki po padały i mam dla was chwilkę! U nas też już deszczowo!
Spacerek więc był tylko rano , potem byliśmy już na zakupach samochodem! A w ogóle to jakis dzień dzisiaj pomylony , mięso przypalone garnek tez , dobrze ,że miałam jeszcze coś w zamrażalniku , bo by M głodny do pracy poszedł
Teraz sobie siedzę w lodówce piwko wygrzebałam i się delektuje tym złocistym napojem , jedyny plus końca karmienia!
Wszystkim wyruszającym w podróż życzę szczęśliwej podróży i Wesołych świąt!
Ciekawe czy najmłodsze chłopaki dają rade nas posikać w poniedziałek!
 
Wiesz co , ja zawsze mam zapasy kaszek i itp i tez zdarzyło mi się nie zauważyć braku , a ta baba w aptece to chyba jakaś pedantka! Tylko człowiekowi humor babsko popsuje, a niby klient nasz pan!
 
nie do wiary (czy jak to tam się pisze:-D) zeby tylk niutka coś napisała po mnie ????????

oj chyba wszystkie pieczenie wielkanocne baby i pasztety?

ja po pracy idę na zakupy, chcę coś kupić małej na zająca. Na solarke wskoczyć, M coś kupić. A w pt mam wolne, szef chyba wolał dać wolne jak kasę :-D
 
reklama
No witam i ja czwartkowo... męzulek już mnie dziś wkręcił ;P w końcu Prima Aprilis... Miał jechać dziś do Wrocławia... no i pojechał... po ponad godzinie dzwoni i mówi, że właśnie przejeżdża koło Gliwic, bo pojechał w złą stronę autostradą i zorientował się dopiero w Katowicach i że przez to się spóźni na pewno nie zdąży i zrobi złe wrażenie na klientach... ja już zaczęłam mu mówić, żeby coś wymyslił, że jakieś korki, wypadki na autostradzie i wogóle go zjechał, ajk mógł się tak pomylić... no i się przyznał, że faktycznie zjechał na Autostradę na Katowice, ale juz na pierwszym możliwym zjeździe (jakieś 8-10 km) zawrócił :) nudziło mu się w aucie i postanowil mnie wkręcić :/

Ja dziś zabrałam się ostro za sprzątanie, a zaraz idziemy na spacer. Juz 13 dochodzi więc nie za długi, ale przynajmniej świeżego powietrza troszkę łykniemy :)

Najprawdopodobniej jutro wynosze się z dziećmi do moich rodziców, bo teściowie malują/lakierują schody, a nie chcę zeby nam śmierdziało tym lakierem. Już troszkę wali bo coś już tam ten facet od podłogi pomalował :/ Do tego teściowie po schodach nei będą mogli chodzić, więc będą spali u nas... no i pies też :/ Także do świąt będę u moich rodziców, więc możliwe że już się nie "zobaczymy".

Zatem - Wesołych Świąt i mokrego jajka! :)
 
Do góry