reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2010

reklama
Maruśka, współczuję szpitala, ale jak trzeba, to trzeba, będziecie pod stałą kontrolą i to najważniejsze.

Perla, witaj z powrotem:-) Laura super i wcale nie wygląda na takiego wcześniaka - przynajmniej na zdjęciach.
 
perla - jaka śliczna jest ta Twoja, znaczy nasza Laurka, taka czarnulka i jaka maleńka:-)
kasiamaj - nie pracuję w zawodzie, od razu dostałam pracę w urzędzie, później zrobiłam jeszcze ochronę środowiska i tam już zostałam. Nawet nie próbowałam już dostawać się do lasów, za bardzo pokochałam szpilki i perfumy...;-) Do lasu to tylko rekreacyjnie lub gdy jestem u znajomych w leśniczówce... Ale bywam...:-)

Ja wiecz,ór nieplanowanie wpadłam do triumfa i zakupiłam bustonosz dla mam karmiących, więc wieczorny humor znakomity.

Zmykam do łóżka bo czeka mnie wczesno - ranna pobudka, jadę z siostrą na uczelnię i później do IKEI.:-)
Miłej nocki Wam życzę DWUPACZKI.;-)
 
apropo`s cisnienia...nie bagatelizujcie tego dziewczeta! Gestoza (zatrucie ciążowe) jest jednym z najważniejszych schorzeń podczas w ciazy.
bo ja to w druga strone..u mnie ostatnio cisnienie 60 na 108;/...a jak w pierwszejciazy robilam cukier to po obciazeniu glukoza wciaz byl ponizej normy...juz nie pamietam jakie to jednostki cos tam 60 mialam...i pielegniarki w szpitalu, czy ja to wypilam, czy wymiotowalam itd..ja ze nie..a one to nie mozliwe..no, ale musialam batonika zawsze w torebce miec..
teraz meczy mnie okrutnie zgaga...w pierwszej ciazy byla mi zupelnie obca...teraz niemalze co wieczor mam..szczegolnie po pomidorach:O..

Perla- Laura - witajcie!:)
 
M pojechał na dworzec po swoją siostrę. Tylko, że on jeszcze tylko jutro ma wolne, a ona zostaje do niedzieli... Kurde trochę się wściekłam, bo nie mam ochoty na niańczenie jej. Ma już 20 lat, ale lubi latać po sklepach i takie tam, a ja już nie mam siły.
Musi dziewczę uruchomić wyobraźnię i sobie zorganizować czas...
Jak zwykle mam pustą lodówkę i cholerny apetyt, a jak zrobię zakupy, to mi się nie chce jeść...
Ale spróbuję już dzisiaj nic nie szamać (to nie będzie trudne :-D, bo nic nie mam), bo potem mnie zgaga męczy...
 
perla - jaka śliczna jest ta Twoja, znaczy nasza Laurka, taka czarnulka i jaka maleńka:-)
kasiamaj - nie pracuję w zawodzie, od razu dostałam pracę w urzędzie, później zrobiłam jeszcze ochronę środowiska i tam już zostałam. Nawet nie próbowałam już dostawać się do lasów, za bardzo pokochałam szpilki i perfumy...;-) Do lasu to tylko rekreacyjnie lub gdy jestem u znajomych w leśniczówce... Ale bywam...:-)

Ja wiecz,ór nieplanowanie wpadłam do triumfa i zakupiłam bustonosz dla mam karmiących, więc wieczorny humor znakomity.

Zmykam do łóżka bo czeka mnie wczesno - ranna pobudka, jadę z siostrą na uczelnię i później do IKEI.:-)
Miłej nocki Wam życzę DWUPACZKI.;-)
hmmm a nie dwupaczkom nie zyczysz dobrej nocki? :-D
kochane dziekuje za komplementy i powitanie! :-)
jutro postaram sie wstawic moja krotka opowiesc z porodowki ;-)
Emih jestem pod wrazeniem jaki sliczny porzadek zrobilas na naszym bb! :tak: super!!!
 
no jestem wieczorkiem:-)

miałam niespodziewanych gości i spoko, ale już bardzo nie spoko, ze laska, której sprzedałam wyrko na allegro już drugi raz nie przyjechałą po odbiór:wściekła/y: ludzie są jednak niepoważni- przecież ja nie będę siedzieć tydziń w domu i na nią czekać, zwłąszca że już dwa razy się do niej dostosowałam-nie żebym jakieś wybitnie bujne życie towarzyskie prowadziła, no ale k.... a już bym jutro miał pokoik bejbiaka gotowy, wysprzątany- grande fuck:wściekła/y:
madzik grilka szkoda byłoby odpuścić-zadzwoń do gospodarzy i zamów miejscówkę leżącą:-D
tweenie no zdziwienie doktora to też jakaś diagnoza:no: żenada
Mysza gratki-nowe wrota-bezcenne:-)mój też mnie dziś na wybieg zabrał i nawet do Maca-my to jesteśmy farciary:-D a szwagierce w ramach animacji czasu wolnego puzzle kup, żeby nie było, że niegościnna jesteś:-D wiem-wredna krowa ze mnie, ale ja tak mam na szwagierki:zawstydzona/y:
anetka jak mogłaś dopuścić do tak atalnego zaniedbania i nie obchodzić imienin:no: zgroza, należy to jak naszybciej zmienić:-D ja obchodzę urodziny, imieniny x2, dzień dziecka, dzień kobiet, dzień matki, dzień ziemi itd - wszystko z prezentami:-D a czasami, jak mnie najdzie, to mówię rano do D- zapomniałeś??? ja mam dzisiaj imieniny-zanim się zjarzy, że zmyślam, to ja mam uciechę, a potem jak stwierdzi, że zmyślam, to mówię- no moze i nie mam imienin, ale prezent mogłąbym dostać:-D i jak tu mi odmówić?:-D
Rika witaj:-)
magdzia no to niedobrze z tym kredytem, ale już tego nie zmienisz, a może to lepiej, bo miałabyś teraz za dużo na głowie-stresy, nerwy, pośpiech, a tak pozałatwiacie na spokojnie z Alicją pod pachą:-)
tiffi super, że wizyta udana:-)
Maruśka najważniejsze, ze jesteś pod opieką
Ewcik co za trauma autobusowa:no:
kacperek i fasolka życzę uśmiechu i lepszrgo nastroju:tak:
Vanilka moja rwa łączy się w bólu z Twoimi nóżkami:zawstydzona/y:
atabe zalecam karę cielesną i stanie w kozie, ewentualnie klęczenie na grochu dla M;-)w ostateczności przyjmij prezent:-) ach te chłopy
perla witaj nasza bohaterko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-) super, że córcia zdrowa i w dodatku z poczuciem humoru:-)
patipaula zdrowiej!!!
kama to kawał roboty odwaliłaś- ja tak ambitnie jutro mam nadzieję spędzic czas:-)
kasik czyli z zawodu leśniczyna?:-D
 
Witam z samego rana :happy2:
Coź ostatnio tak co 2 dni mam problem ze spaniem, budzę się ok 4 i koniec nie usnę,wiercę się, myśli mnie przygniatają no i muszę wstać a później jestem nie do życia, bo w dzień nie potrafię spać i jestem nie wyspana, rozdrażniona, upierdliwa a na dodatek M ciągle mnie wkurza.
emih całe szczęście że tak szybko zareagowałaś i zgłosiłaś sie do lekarza z tym robalem wstrętnym. A córcia w brzuchu może jakąś akrobatką zostanie i ćwiczy tam ] jakieś salta i szpagaty ;-)

tiffi no malutka wcale nie taka malutka, rośnie ładnie :happy2:

perla super że jesteś z powrotem i już po wszystkim. Laurka kruszynka niesamowita na tym avatarku

tweenie powodzenia na USG, trzymam kciuki za dobre wieści :happy2:
 
reklama
melduję się jako druga:-)
obudziłam się o 6 i już nie mogę spać- co się ze mną podziało w tej ciąży:-D miłego dzionka wszystkim!!!
 
Do góry