reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipiec 2010

Kobitki podziwiam Was ze Wy tak długo wytrzymujecie ja godzina 22 to śpię ale moze to przez prace bo jestem padnięta jak wracam. Jeden ciężar spadł mi z serca -umowę przedłuzyli mi do dnia porodu.

Życzę wszystkim Wam Szczęśliwego Nowego Roku. Ja na 12 do pracy i siedzę w niej aż do 18.30.
 
reklama
Witam lipcóweczki:-)
Dziewczyny,ale postów nastukałyście:shocked2::cool2:,a najlepsze jest to,że większość o jedzeniu.:-DOdrazu widać,że z ciężarnymi się ma doczynienia:-D
A ja położyłam się wcześniej bo cisza na forum panowała,a tu prosze póżniej rozkręciło się na maksa.
Troszkę wczoraj z M w ramach terapi nasennej poseksiliśmy,a póżniej w nocy brzuch mnie pobolewał.Teraz jest już ok.ale w nocy się bałam.Myślę,że może troche za gwałtownie działaliśmy;-) i to dlatego.

emih,atabe,oczekiwanie przepisów na Sylwestra i Nowy Rok mam dzięki Wam pod dostatkiem.Muchas gracias dziewczyny:-)

Ashika U mnie też po przerwie nudności i wymioty powróciły.:baffled:Przedwczoraj myślałam,że to od Mc donalda,ale wczoraj też mi dokuczały,więc to jednak objaw ciążowy.A już myślałam,żę będę miała spokój.
 
Witam w ten sylwestrowy poranek!:-)
Ja już od 7.30 w pracy ale szczerz powiem, że nie wiem jak długo dam rady:-(
jestem poprostu ledwo żywa! mdłości poranne mam okropne - chyba dzidzii się nie podoba chodzenie do pracy! ale najgorsze jest zmęczenie, rano ledwie podnoszę się z łózka a biorąc pod uwagę, że od początku ciąży mam kłopoty ze spaniem to nie wiem jak długo tak pociągnę!:-(po południu nie mogę się położyć bo wtedy to już wogóle wieczorem bym nie zasneła i takie koło zamkniete!
 
Rybka zmykaj w takim razie na L4 bo przmęczenie jest naprawdę grożne w ciąży.Nie chcę Cię straszyć,bo nie o to chodzi,ale jeżeli praca Cię na razie przerasta powinnaś przystopować,bo dzidzia najważniejsza.W tej ciąży już to wiem i też zrezygnowałam z pracy-zajmuję się tylko sprawami organizacyjnymi.Resztę bez wyrzutów sumienia zwaliłam na innych.
 
Mammi - zastanawiam się właśnie co zrobić, dzisiaj jakoś dociągnę, potem trzy dni odpoczynku i chyba będę musiała podjąć jakąś decyzję, ale od listopada byłam w pracy całe 4 dni i mam strasznie dużo zaległości i rzeczy do przekazania, ustalenia i to mnie gryzie... wkurza mnie to, że u nas nie jest tak jak np. w Norwegii, że można wziąść L4 na 50% czy 60% i wtedy te kilka godzin w pracy bym wytrzymała i efektownie spędziła a tak ...:-(oj ciężkie dylematy ale zdrowie dzidzi najważniejsze!
 
No ja też pracuje codziennie od 7.30 do 15.30. Praca biurowa i nie jest ciężka ale jednak bardzo sie mecze. Mdłości miałam wczesniej i myslałam, że nie przeżyje tych godzin w biurze. Teraz jest lepiej ale jestem ciągle potwornie zmęczona, a po pracy zaraz zasypiam w domu. Czasem nawet nie zdaze sie przebrać. Potem wstane cos tam grzebne i znowu spanie nie mam siły. Dobrze, że M ma teraz urlop to zajmuje sie czym tam trzeba a ja tylko spie. Nie wiem tylko dlaczego boli mnie czesto w prawym dole brzucha - gin kiedy bylam ostatnuio badfał mnie mówił ze powinno być Ok, ale jakos sie troche tym martwie, zwełaszcza jak pochodze to mnie boli.
A tak jeszcze z innej beczki czytacie jakos moze ksiazki o ciązy i takie tam??
 
Witam z rana nocne marki:-)

Ale się tu smacznie przez noc zrobiło.

Maruśka, na Turcję yo moim zdaniem najwcześniej koniec kwietnia, wcześniej jest wilgotno, pada i mimo, że na plusie tak ok 15 stopni to nie jest to przyjemna pogoda.
My na Sylwka sami siedzimy więc nic specjalnego nie szykuję, mama ma mi pierogi podrzucić, a sama zrobię makaron z kurczakiem i szpinakiem w sosie serowym, uwielbiam to:-)

w ogóle wczoraj sobie podsmażyłam na masełku szpinak z czosnkiem i był pycha, zjadłam całą patelnię:-)

Zaraz jadę na chwilkę do biura, bo mam klienta umówionego, a potem wejdę do CCC - muszę Majce mojej śniegowce kupić, bo za tydzień Białka nas wita:-)

Miłego dzionka

Mammi, zaraz przycisnę tego mojego o kartę i szczegółowe badania, idę do niego 06/01 to akurat będzie koniec 12 tygodnia więc najlepszy czas na przezierność i kość nosową, mam rację? Generalnie on jest dobrym lekarzem, a z doświadczenia wiem, że dla mnie bardzo ważne jest, żeby lekarz miał praktykę w szpitalu, bo w razie jak trzeba się tam wybrać, czy póxniej przy porodzie to masz zupełnie inne traktowanie. Niestety takie realia u nas w kraju.
 
Witamy sie z rana, my juz po 7 wstalysmy:-( Kurde i mdlosci wrocily jednak:-( O co chodzi.

Dziewczyny ja nei wiem na co wy czekacie z tymi zwolnieniami jak nei wyrabiacie. Do lekarza i szybciutko na zwolnienia!!!!!! Ja nie mam wyrzutow sumienia wogole. Jak szlam na zwolnienie to nawet mojego szefa nie bylo bo byl na wolnym nieplanowanym wiec nei mialam z nim okazji pogada ale co tam:-D Ale moze u mnie w pracy jest innaczej niz u was, bo na zwolnienie moglam juz isc od pierwszego dnia;-)
 
Agatha USG genetyczne mżna zrobić do 13tyg.4dnia ciąży.Wiem o coCi chodzi z lekarzem pracującym w szpitalu.Ja wybrałam mojego właśnie głównie dlatego,że jest z-cą ordynatora w szpitalu ,wktórym planuję rodzić.Tam jest spore oblężenie,a w razie braku miejsc jeżeli jest się pacjentką,któregoś z ich lekarzy przyjmują bez problemu i traktowanie jest napewno lepsze.

Rusalla książek żadnych nie kupuję,za to zbieram czasopisma dla kobiet w ciąży.
 
reklama
Witam dziewczyny tego ostatniego dnia 2009 roku:tak:
Życzę Wam aby Rok 2010 był lepszy od poprzedniego, spełnienia marzeń, abyśmy w lipcu były wszystkie najszczęśliwszymi mamami na świecie:-)
Ja tak tylko na chwile...wczoraj zamulony dzień...mdłości wróciły...praktycznie cały dzień przespałam:-(...a dzisiaj od rana to samo:-( tak więc nawet nie mam ochoty coś szykować na Sylwestra...jedyne co zrobiłam to pościel przebrałam na bialutką satynową, aby z mężem nam się miło spało (a może i nie tylko) w tego Sylwestra i Nowy Rok:tak:
Miłego dnia, wieczoru i nocy:tak:
 
Do góry