aisim a wiesz że też się skłaniam bardziej po namyśle do tego na baterie, bo będziemy często pewnie w ogródku siedzieć na jakimś grillu więc to dobra sprawa choć M coś gada że na prąd lepszy ale nie posłucham go chyba
dzamena ja też nie mam czasu jeszcze na poród, jeszcze z dwa tygodnie potrzebuje
louise no masz, może to resztka faktycznie ale można tak jeszcze pochodzić, oby nie pojawiły się skurcze. Z wyprawką do szpitala masz racje , też postanowiłam się tym nie stresowaś, wyslę M najwyżej i kupi raz dwa i w dodatku swojej kaski nie wydam
aisim pierwszy poród też jest fajny bo Cię łagodniej traktują a od nas, niepierworódek oczekują opanowania i spokoju a drugi poród wcale nie musi być łatwiejszy

no i ja na pierwszy szłam jak w dym na zasadzie - nie się dzieje wola nieba i myslałam baaardzo pozytywnie, sądze że to pomogło więc uszka do góry
kama no to takie zwiastujące rzeczy się u Ciebie dzieją ale mogą potrwać dzień a mogą i tydzień, czytam dalej i pewnie się wyjaśni;-) ja miałam przedwczoraj takie bóle krzyżowe nocą i skurcze , nic nie brałam tylko starałam się oddychać spokojnie i wszystko przeszło więc był to jak widać fałszywy alarm.
dzamena nie mów że na koniec doczytam że ty na porodówce:-) oczywiście nie zyczę jeszcze bo wiem że nie masz na to teraz czasu
cynamonka właśnie, tak wiele zależy od M i jego wsparcia a przynajmniej bez jego upierdliwości

przechodziłam takie samotne wychowywanie (bo eks się irytował płaczem itd

)z Emi i wiem jak jest ciężko ale w końcu się dagadałyśmy i choć jej tego oczywiście nie powiem to mam nieraz ochotę jej wygadać kiedy mi pyskuje jaki tatuś był wtedy zaangażowany

Miałam nadzieję że tym razem będzie lepiej ale po zachowaniu M w mojej ciąży śmiem wątpić

Więc staram się tak zorganizować wszystko żebym miała wszystko co potrzebne na początek i rozlokowane wygodnie, pod ręką a w zamrażalniku pojawi się zapas gotowców i nie robionych przezemnie bo i tak by pewnie nie docenił
justaa to do usłyszonka;-)
louise z kremami sobie poradził no no toż to wyższa szkoła jazdy

a ja byłam świerza jak poranek od początku bo brałam Emi w fotelik , stawiałam przy prysznicu a ja dawałam jej przedstawienie podczas kąpieli, takie połączenie :mam talent, you can dance i jak oni śpiewają
Musze kompka oddać na troche
