Lipiec 2011

[ślimakowa]

Em_ka, Maqnio, ja tak liczę raz i drugi, i mi wychodzi, że wy byście spali nie w trójkę, ale w piątkę... Poza tym to się Maqnio zastanów, bo jak Ci futrzak ogonkiem posmyra, to na tej kanapie, w tym ścisku, nie będziesz pewna, kogo odsmyrnąć z powrotem

 

[balkan]

rzeczywiście ruch tu z rana....

ja na razie nie mam problemów z miejscem w łóżku, bo na czas zarazy męża przeniosłam się na dół i oboje mamy dużo miejsca.... mam nadzieję pod koniec tygodnia wprowadzić się spowrotem do sypialni.....

no tak, ja też się bóli porodowych nie boję, bo będę miała cesarkę - mam wskazania, bo tak to wolałabym naturalnie....

a teraz idę coś zjeść....

 

[maqnio]

em_ka , slimakowa...ale pomysłowe baby:-)..no faktycznie jakby sie tak we mnie fretek wtulał a ja bym sie odtulala do em_mki albo do jej D.? to mi kobitka dała popalić. faktycznie by nam ciasno było. pomyslcie: em_ka, nicole, jej d, ja, mój bobo plus mój brzuchol wielki,fretka..ulalal..trza by inne łózko kombinowac
brzuchatki do poczytania póżniej..smiagam na zakupy
slimakowa i bezpiecznie mi tam dojedźcie

 

[mailuj]

Cześć Gaduły poranne :-)
MIłego dnia. A co do porodów to jeszce mi się przpomniała taka panikara na porodówce. Ja leżałam pod KTG, ona weszla tam by powiedziec coś pielegnarce. Nie potkała jejj więc zaczęła mówić do mnie a ja nie mogłam uciec. Babeczka miała z 30 lat i mi gówniarze zaczyna kazanie mówić :
Żebym nigdy nie miała dzieci !
Żebym nigdy nie karmiła ich piersią!
Ale na pewno żebym nigdy o rozmnażaniu nie pomyślała - BYłam dzień przed porodem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I do dziś spotykam kobity, które chyba specjalnie straszą porodami , żeby podnieśc swoją wartość chyba. A każdy poród jest inny i nigdy nie wiadomo co i jak MOja malusia (160cm) koleżanka (18 lat) z liceum urodziła swoje 1 dziecko w 25 minut i jeszcze do szpitala pojechała nie budząc domowników , zeby nikomu nie przeszkadzać

 

[Corin]

pamiętajcie o Józku Przecież gada z łóżka nie wygnacie

 

[orchidea_]

mailuj odważna bestyja z tej znajomej Twojej właśnie te panikary które straszą to ...echh

 

[ślimakowa]

Mailuj! Dzięki! i takich postów nam tu trzeba.
Moja mama całą akcję przeszła błyskawicznie, pojechali o 3ciej w nocy, a o 6tej już darłam się wniebogłosy! Tata jak mamę odwiózł do szpitala, to się spać położył, skubany nie sądził, że to tak szybko będzie. A z kolei poprzedniego dnia byli na imprezie i wrócili o 1szej w nocy, 5h później już byłam ja. Genialnie i tez tak chcę! Może to dziedziczne sie okaże? Może Mała nam też na wesele kumpla pozwoli jechać, a potem na porodówkę? Bo mamy imprezę 2go lipca, a termin na 7go

 

[ślimakowa]

corin, no jaha, dzięki za przypomnienie, to trza listę ponownie zredagować:
1. Em_ka
2. Jej D.
3. Nicola
4. Maqnio
5. Dzidzia Maqnio
6. Fretek
7. Józek

Maqnio, zaczęłam od gospodarzy, myślę, że nie masz zaz łe, w końcu to się do nich wgramalasz
W takim ścisku, nie będę wogóle sobie wyobrażać, jak zacznie się smyranie fretka

 

[mailuj]

A tak apropo Józka - najgorsze w seksie grupowym jest to, ze mozna byc pominiętym ;-) Nie możecie mu tego zrobić :-)

 

[ślimakowa]

Mailuj, hahahaha!
Myślę, że tu gorzej jest trafic na Józka, to może być dość bolesne, ale na pewno pouczające doświadczenie