reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

hej kochane, u mnie zawrót głowy.. dzisiaj cały dzień poza domem.. wieczorem powrót i niemiła niespodzianka - wody brak!:szok::wściekła/y:

Dzisiaj byłam u dentysty, no i jestem luźniejsza o 2 stówki:-D ale chociaż z zębami (moimi) spokój..kontrola za 8 m-cy - uff
Tymek maruda oczywiście, nowych zębów nadal brak.. dzisiaj załapał że nóżki można przesuwać pojedynczo i że rączkę też może wysunąć, no ale nadal nie wie, że można je zgrać:rofl2::tak:

Nie mam na nic czasu..uff

Miłej nocy lipcóweczki
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej,
przeżyłam jakoś dzień po koszmarnej nocce i mam nadzieję, żedziś szykuje się spokojniesza :-)

Pisałyście o sprężynowaniu (przepraszam nie pamiętam kto :zawstydzona/y:). Igunia właśnie dopiero załapała, że można się opierać na nóżkach hehe, bo jeszcze w zeszłą sobotę podwijała nóżki kiedy chciało się ją jakby postawić :-D:-D Dopiero od kilku dni załapała o co kaman z nogami ;-)No i dziś już skakała prawie cały dzień śpiewając przy tym jak indianin wzywający deszcz. :-)

Na brzuszku nie lubi leżeć i zaraz przekręca się na plecki, więc u nas pełzanie i raczkowanie będzie albo późno albo wcale :baffled:

Wisieńka, już w środę do pracy :( trzymam kciuki &&&&
Konwalijka, Tymuś musi obadać każdą opcję i potem dopiero to połączyć hahaha świetny jest :)
monia, moja też się odkopuje ale w śpiworku by nie wytrzymała chyba.
Basieniak, wiadomo lepiej niech wszystko sprawdzą, ale może rzeczywiście taka jej uroda.
Madzia, :****
 
Hej wszystkim :-D

wisieńka, łałł, syn tak długo spał w spiworze? Nrzły wierciuch z niego był;-):-D

Aneta, no na NFZ to nawet nie ma co... wiem coś o tym.. karzą czekać tyle czasu, że szok, a jeszcze opieka zdrowotna o tyłek potłuc...

danuska, moja mała też od niedawna 'sprężynuje', tzn. tak jak piszesz - odbija się nóżkami od podłoża i przez chwilę trzyma je sztywno jakby stać chciała...

konwalianka, ja też wczoraj byłam u dentysty, brrr...


A u nas nocka cudowna, mała spała ciągiem bez pobudek od 19.30 do 4.30, przebudziła się, chwilę pokołysałam i spała do 6.10. Także jak dla nas to super! Nawet w nocy nie jadła. No i oczywiście musiała się odkopać...
 
hej !!


ja tylko na sekundke, z pracy pisze. Nerwa mam, moj ojciec-szef, tak mnie wnerwia ze masakra. szukam innej roboty jak nic.nawet cv juz dzis wysłałam.

danusiu mam nadzieje ze dzisiejsza nocka bedzie lepsza!!
wisienko :*:*:*
asica, Rózia wcina mleczko w nocy nawet 3 razy, choc zdarzaja sie nocki ze wogle nie je, ale zazwyczaj je ok 23 i ok 5-6 rano.
konwalianko:* i wszystkie mamusie :*:*:*:*
 
asica, moja Kinga albo je raz albo wcale, ale zazwyczaj wstaje na amci. Ale zjada niedużo ok.110-120 ml.


No i u nas "po ptokach"z tą pietruszką...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Mała znów dziś dostała wysypki nad czólkem...
 
WITAJCIE KOCHANE DZIUBASZKI

Basieniak z tego co piszesz to bardzo sie dziwie ze dziecko nie przybiera wiecej , moze jest nadzwyczaj ruchliwa i spala to szybko trudno mi cokolwiek powiedziec ale jestem w szoku ze tak małom przybiera zwłaszcza na piersi , a moze wskocz na mleko modyfikowane i zobaczysz jaki bedzie efekt
Monia Klaudia moja od dawna sie odkopuje nie ma mowy zeby była przykryta dlatego spi od dawna w spiworze tym bardziej ze ja pale w piecu w domu a nad ranem jest zimno to nie ma szans zeby bez spiwora spała
Asica moja artystka w nocy nie je juz wogóle mleczka jak usnie ok 23 to spi do 8, 9 a czasem 10 rano bez pobudki na jedzonko rano tez za duzo nie chce wypic tak 120 mleczka ale w dzien nadrabia zupkami owockami i deserkami kocha jesc z łyzeczki
Maqnio współczuje sytuacji w pracy moze tata sie uspokoi ale z tego co znam z zycia najgorzej sie pracuje z rodzina najlepiej kazde osobno

Reszte mamusiek buziam i maluszków oczywiscie
 
hejo mamusie
przepraszam , ale nie odniose sie do postow :(
u nas po staremu - maly ladnie spi, jakies proby raczkowania podejmuje - a raczej pelzania / czolgania sie, musimy isc do dentysty bo ma cos na dziaselku :/ ni to zabek ni to jakies afty, nie wiadomo co..
u nas alergia na pietruszke i gluten niestety :(:( dobrze ze alergia a nie nietolerancja i mam nadzieje ze nic wiecej nie bedzie z tego .. ostatnio jak dalam malemu do pociumkania skorke od chleba, ale byl w skowronkach - zreszta ja tez, ale na drugi dzien masakra :( wysyp okazaly..
mam nadzieje ze u was wszystko wporzadku, postaram ssie w wolnej chwili co nieco doczytac :sorry:


no i doczytalam ;-)


teska - sto lat dla coreczki! i &&& za oczko , oby to nie bylo nic powaznego

ania - no niestety, zlosliwosc rzeczy martwych, zawsze psuja sie jak nie trzeba.. a Karola pewnie zaraz ruszy do przodu :D

konwalianka - no tak jak mowisz sama, przyzwyczaisz malego do husiania na brzuchu i tylko tak ci bedzie zasypial.. a nie zasnie przy cycu jak bys mu wtedy dala? wczesnie wstaje? bo jesli nie jest to srodek nocy ?;-) to moze jakby sie wybawil to zasnie pozniej szybciej ?

asica - :* moj nie pije w nocy juz dawno, odzwyczajalam go, podajac mu nocne zarelko 10 minut wczesniej niz zwykle, co pare dni znowu 10 min wczesniej i tak doszlismy do jednego karmienia po kapaniu ..

basieniak - no oby to nie byla celiakia :( niestety jednym z objawow jest wlasnie male przybieranie na wadze pomimo tego ze sie je :( daj znac co i jak!!! &&&

malami - a moze to kolejny skok rozwojowy ??? i && za zabki :)

corin - sliczne "papa" :-) moj nauczyl sie "kosi-kosi"

danuska - slodko musi to wygladac jak mala robi "brum brum " :-) ah te nasze dzieciaczki, takie male a juz tyle potrafia!

the white one - gratuluje!! zycze spokojnej ciazy i cierpliwosci!! :-)

miczka - teraz oczy dookola glowy i to czasem moze nie wystarczyc ;-)

monia - to faktycznie moze byc ta pietruche, eh nonic musisz ja wyeliminowac i moze sprobowac kolejny raz za pare mc ? moj jak sie odkupuje - rzadko, bo rzadko, to jak zasnie to boki kolderki wciskam miedzy materac a szczebelki ( maly nie jest splaszczony pod koldra zeby nie bylo :p )

maqnio - brawo dla Rozinki :-) zdolna dziewuszka, a zdj wymiata!!!! sliczna w tej czapusi :-) a co do pracy, eh.. no &&& zeby sie to jakos ulozylo ..

wisienko - &&&& jak po 1 dniu pracy?? daj znac!!!!

anetkaa - to dobrze ze maly wrocil do cyca ;-)

marzena - masz racje, kazde dziecko ma swoje tempo i nie powinnismy sie martwic na wyrost :-)

daga - oby zebiska wyszly szybko!!

madzia, aneta - witajcie :*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej Kochane!

U nas bieganiny za małym raczkiem ciąg dalszy. Ja dzisiaj wróciłam do żywych bo wczoraj jakas masakra była. Gorączka, drgawki, zimno, gorąco, nie miałam nawet siły podniesć Szymka. Zresztą nawet nie miałam jak go nosić bo cycek mi pękał tzn. zrobił się jakis zator najprawdopodobniej. W każdym razie każde dotknięcie zginało mnie w pół... podejrzewam, że od tego też była gorączka bo objawów innej choroby brak. No i dzisiaj już przeszło chociaż cycek nadal pobolewa.

Daga &&&& za szybkie pojawienie się zęboli!!

Monia u nas jakos nie ma problemu z odkopywaniem się spoad kołdry. Przynajmniej na razie... :-D z tej pietruszki to może wyrosnie. Spróbujcie za jakis czas jeszcze raz.

Konwalianko no to już pewnie tylko godziny dzielą Was od raczkowania :-D:-D przynajmniej u nas od tego momentu poszło bardzo szybko. Teraz za wichurką nie idzie nadążyć

Danuska i jak nocka, lepsza dzis?? "indianin wzywający deszcz" - haha usmiałam się :-D:-D Igunia jest boska!

Maqnio ehh kurde, z rodziną niestety czasem są takie interesy :no: Jak to mówią z nią tylko dobrze na zdjęciach...
 
reklama
Hej kochane:) Przepraszam nie odniosę się do postów bo nie mam siły myśleć. U nas wielka katastrofa. Bartuś jest strasznie przeziębiony. Pół nocy nie spaliśmy i praktycznie cały dzień przepłakany. Już mi ręce opadają. Jak tylko zbliżam się do niego z fridą to jest lament na pół osiedla z resztą jak z czymkolwiek się zbliżam to lamentuje bo myśli że będziemy w nosie majstrować. Masakra:(
 
Do góry