Dziewczyny, jestem zwolenniczką klapsów ale doskonale wiem że taki maluch jak nasze dzieciaczki nie są świadome tego co robią i dacie klapsa nie da mu absolutnie niczego bo on nie rozumie co robi źle. Ale takie dziecko powiedzmy 4-5 letnie już doskonale wie i jeśli robi coś z premedytacją, pomimo kar, gróźb, słów, to takiego klapsa powinien już dostać - może się opamiętać. Co nie znaczy że wolałabym nie dawać klapsów żadnemu mojemu dziecku 

myślę, że już tak zastanie, że mała będzie w wodzie zadowolona, tfu, tfu, żeby nie zapeszyć ;-):-) Jutro zapowiadają ładniejszą pogodę, więc może wreszcie na powietrze wyruszymy, bo 3 dni siedzimy w domciu przez taką aurę...3 dzień "testowania" Bebilonu - póki co ok
Aha, i moje dziecko dziś zrobiło pierwsze 2 kroczki na czworaka