Lipiec 2011

[maqnio]

Hej Słonka!!

Wizyta u dietetyka nawet udana. To znaczy babka nie powiedziała mi nic, czego sam bym nie wiedziała o zasadach zdrowej, zbilansowanej diety. Generalnie czułam się potraktowana „po łebkach”. Zrobiła krótki wywiad, na temat tego, co jem, kiedy i jak. Jaki tryb zycia prowadze itp. Dostałam rozpisaną diete 1200 kcal. Co akurat fajne, to nie ma w niej żadnych przepisów, tylko umieszczone jest, to co powinnam w ciągu dnia zjeść i ile tego. Obok w tabeli są zamienniki, jak czegos nie lubie, do tego rozpisane godziny jedzenie – czyli standard. Powiedziała, ze zdrowe chudniecie to od 2 do 4 kg w miesiącu i ze 15 kg powinnam zrzucić do późnej wiosny. Zobaczymy. Póki co mam mieszane odczucia.a i szczepienie odłożone na potem.


Daga, nil, basieniak Co do Różanego kataru, to wierzcie mi, ze ja tez jestem zwolenniczką wychodzenia na dwór – zawsze się lepiej oddycha i niech dziadostwo wymraża, ale przekonanie do tego małza, żeby wychodził z nią z katarem graniczy z cudem. Zostaje tylko weekend. Ale dziś jak nei będzie padac idziemy pospacerować po ciemku, choć na 15 min , przejdziemy dwa razy chodnik. Dobre i to. I chyba będę to praktykowac co dzień, b już nie mogę patrzeć jak siedzi w tym domu non stop. A w weekend jedziemy na taką wielką sale zabaw. Ciekawe czy Młodej się spodoba


Asica oby ząbki wyszły jak najszybciej!!

Moniu młoda dostaje wit.C codziennie. Sylwester u Nas to koszt ok 380,00 zł za parę, bez alkoholu i napojów - to trzeba dokupić. A i razem mamy okres hihih – ja dziś zdycham.

Daga lejesz miód na me serce!!! Kocham Cię!!

Aneta obrączka piekna i Filek cudny!!!

miłego dnia!!!

 

[daga0707]

...

 

[NiL]

hej:-)
U nas tez pobudka o 9. Gabek coraz pozniej chodzi spac dlatego staram sie troche wczesniej go rano budzic i tutaj sa znowu schody:-( jak dzieci b. zno ida spac to ja jestem po prostu wymeczona i rano nie moge sie dobudzic i co za tym idzie dzieciaki tez spia. Moglby tutaj pomoc maz, ktory w tym tyg chodzi do pracy na 10 no ale coz... Wczoraj wysprzatalam wszystko na glanc, zroilam dobry obiadek (w nadziei, ze maz cokolwiek doceni) i wiadomo zjadl, usiadl przy kompie i cisza w dodatku wscieklam sie dodatkowo kiedy mial pobawic siez Liwia a on... wlaczyl jej gre na lapku. Matko kochana! Jak mial przeczytac jej ksiazke z zadaniami i zaadkami dla dzieci to wzial ja na kolana, gral sobie w jakas durna gre i co troche spogladal i czyytaj jej polecenia. Jak mnie to drazniło
monia ojoj jak ja Ciebie rozumiem...
daga Jowitka widac nie wiedziala co sie dzieje i sie wystraszyla. Masz racje puszczaj ja z gola pupa niech pobiega i pokazuj nocniczek. Ja Liwii pokazywalam jak siadac na nocniczku teraz Liwia pokazuje Gabkowi ale on nocnika w ogole nie uznaje. Wola juz ladnie siusiu ale nadal idzie robic w kat (chociaz wola siusiu i niesie nocnik w raczce)
maqnio fajnie ze masz taka rozpiske, to znaczne ulatwienie. Sa tam jakies dania/produkty wymyslne czy raczej zwykle? Mi sie zawsze wydawalao, ze takie diety sa drogie a ze ja w dodatku wielu rzeczy nie lubie (mieso, jajka, pietruszka, seler, por, plesniowe sery itd) to trudno by bylo mi ulozyc taki plan. Trzymam &&&&&&&&& za wytrwalosc

 

[Anula1989]

Witam;-)
Wlasnie wrocilismy ze spaceru, pochodzilismy 1,5 godz, na koniec poszlam do biedronki, maly oczywiscie chcial bulke wiec mu dalam ale nagle siedzi krzywo w wozku mowi zeby usiadl prosto i ladnie jadl a jakos kobieta do mnie mowi ze on spi, polozylam go wrocilam, rozebralam i spi dalej
Byl temat spacerow my czesto wychodzimy zwykle przed drzemka na 1,5 godz chyba ze srednia pogoda wtedy na max 40 min, zwykle Bartek sam chodzi park mamy pod nosem i jesli wiem ze spacer bedzie krotki wozka nie biore. Odpukac nie choruje, jak do tej pory mial tylko zapalenie jamy ustnej. Wstyd sie przyznac ale nawet fridy nie mamy bo kataru nie mial mam tylko olbas i wode morska.
Ł tez z malym nie chce wychodzic anwet gdy ja go ubiore bo mu ucieka, nie slucha itd a gdy bylby z nim sam i mial naszykowane ubrania tez by nie wyszedl bo jak twierdzi nie da rady go ubrac, z reszta problemy ma ze zmiana pileuchy.
Daga u nas nocnik stoi, maly nawet sekundy na nim nie posiedzi, tlumacze, sadzam go gdy sama robie siku ale nie chce krzyczy i ucieka wiec dalam spokoj.
Monia, tez tak mam odkad urodzilam czuje sie taka z flaczala, nieatrakcyjna. Kiedys nie wyszlam na miasto gdy nie wyprostowalam wlosow a teraz zrobie kucyk i ide. Nawet na zakupy nie mam ochoty bo jeszcze nie schudlam a co do zwiazku u nas to samo
Dziewczyny powiedzcie mi ile pija wasze dzieci?moj moglby nie jesc aby byla woda. Ciagle biegnie do kuchni i pokazuje na swoj kubeczek bo z niekapka nie chce pic, juz mnie t meczy bo co 10 min jest w kuchni a w pokoju nie chce pic, wypije tylko gdy je obiad a tak musi byc w kuchni. Gdyby chcial niekapek postawilabym mu i sam by pil a tak co chwile musze chodzic. W ciagu dnia potrafi wypic 3 kubeczki po 250 ml i abym usiadla z herbata juz jest i pokazuj ze tez chce

 

[MADZIA]

witam babeczki

aneta filmik uroczy jak się czujesz opowiadaj ....;-)
maqnio może taka jej uroda ... kurde nie wiem ...zdrówka a i na spacer jak najbardziej z katarem my zawsze wychodzimy
pia ... ja się wcale twojemu męzowi nie dziwię .... też by mi było smutno jakby ktoś ciągle narzekał na moją matkę . mnie kiedyś powiedziała moja babcia że tak jak mąż traktuje swoją matkę bedzie traktował swoją żonę ... a jak tak strasznie przeszkadza ci bałagan zaproponuj teściowej pomoc w sprzątaniu ... może uda się w tym czasie fajnie pogadać ... tak czy siak oby się ułożyło

no i nie wiem co wam napisać dawno mnie nie było ...podczytam w domu.... ściskam was mocno

 

[daga0707]

...

 

[Anula1989]

Daga, moj oprocz tego picia, pije jeszcze kasze rano, na noc i w nocy po 210ml. Za to jesc nie chce zrobil sie strasznie chudy, za to w gore rosnie. Dzis znowu zjadl 5 lyzeczke obiadu, wczoraj to samozadnych nowosci nie chce od razu krzyczy nie, je doslownie pomiodorowa, ogorkowa,krupnik, kopyka, potrawke z kurczaka, ziemnikaki, rybe a z warzyw tylko marchewke z gorszkiem, kalafior i brokuly. Owocow nie lubi je max 2 plasterki jablka, gotowane zje cale. Innych owocow nie lubi gdy zobaczy np banana w sklepie krzyczy niekiedys jadl nektarynki i brzoskowinie ale mu przeszloczasam zje serek ale rzadko, kanapek nie lubi co najwyzej sucha bulke, jajek tez nie lubi, nudyn, kisiel tak samo. Za to po kazdej lyzeczce obiadu pije inaczej nie zje kolejnej lyzeczki.Sa dni ze zje na sniadanie kasze w dzien nic nie chce i zje na noc tak jak rano kasze, juz nie wiem co robic. Wazy jakies 11,5kg i ma 86cm ale doslownie zebra mozna liczyc a kiedys byl pulpecikiem i nie bylo problemow z jedzeniem
Ja odkladam to kupowianie ale pewnosci nie mam ze schudne bo jakos nie moge sie za to zabarac

 

[PiaLove]

Dobry wieczór :*

Anieta, od samego początku jak tu jestem strasznie mnie krytykujesz, czy po tu jestesmy? Jeśli nie pasuje Ci to o vzym piszę to po prostu nie czytaj moich wpisów, bo w Twoim przypadku to strata czasu na to o czym ja pisze. Bez komentarza. A tak swoja drogą to problemów nie mam żadnych. Inni maja większe.

Madzia, bez komentarsza, patrz wyżej.

U nas ok. Malutka spała bardziej spokojnie ale widzę, że ząbki daja o sobie bardzo znac. Ciekawe teraz które będą wychodzić.

Chwilowo pisze z telefonu także przepraszam za błędy.

Monia, chyba tak... Mamy takie niepotrzebne wrażenie, u nas też jest wszystko dobrze, kochamy sie i mąż mi ciągle mówi -jestes moja i tylko moja

 

[konwalianka]

hej, ja nadal zabiegana.. od niedzieli do Tymka przyjeżdżają dziadkowie ze strony męża.. znowu zacznie się harówka.. moja mama odwaliła kawał roboty za mnie - pomyła okna, ciągle prasuje, pierze, gotuje, firany prasuje, łazienka wysprzątała..no i jak mogę jej się odwdzięczyć? doradźcie pissssssss

Pia, nie unoś się, nie denerwuj - ja czytałam wpis Anety i Madzi i nie uważam aby był naszpikowany negatywnymi emocjami czy szykanował Ciebie.. raczej odnosi się do 90% osób tutaj, bo jednak każda albo niemal każda z nas ma problem z teściami.. jest tyle spraw które mnie nie pasują i faktycznie wcześniej także popełniałam błąd "najeżdżając" na nich do męża, ale było mu przykro..więc myślę swoje ale jemu nic nie mówię..

daga, Tymek zauważa gdy zrobi siku i kupę, mówi mi o tym, ae jak lata z gołą dupką to leje gdzie popadnie a później roi wszystko aby to rozmazać.. zauważyłam też od jakiegoś czasu, że nie sika podczas drzemki popołudniowej wcale i niemal nic w nocy, bo pampers suchy..

a wiecie.. ja dzisiaj zostałam zastrzelona pytaniem kierowniczki odnosnie moich planów rozrodczych - ale chamstwo! w szoku byłam...

miłego dnia

 

[Marzena197235]

Witajcie

wczoraj byłam w szpitalu , porobili mi mase badan , biopsje cienkoigłowa i wykryli jeszcze jednego guza pod pacha , wyniki Ob podwyrzszone norma jest 10 a u mnie 49 , nie zostałam w szpitalu bo bym oszalala jak i tak nic mi nie beda robic puki nie bedzie wyników z biopsji , na dniach dadza znac o wynikach i co dalej w zwiazku z moim leczeniem

poczytam co u was mamuski