blueberrry
Szczęśliwa :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2013
- Postów
- 5 645
Anastazi
Wiesz co nie wiem..
Ale ja to tylko usg chce..
Nic wiecej..
Poczytam na necie co i jak to sie trochę dokształce
Madasja
Na zapas sie nie martw, bo nerwy szkodzą nie tylko Tobie a i fasolce!
Po za tym musisz byc dobrej myśli.
Zapytasz lekarza na następnej wizycie.
A Twój lekarz kiedy wraca?
Bo tak jak poprzednio pisałaś ja bym juz do tego konowała nie poszła tego w zastępstwie Twojego ginka.
Wiesz co nie wiem..
Ale ja to tylko usg chce..
Nic wiecej..
Poczytam na necie co i jak to sie trochę dokształce
Madasja
Na zapas sie nie martw, bo nerwy szkodzą nie tylko Tobie a i fasolce!
Po za tym musisz byc dobrej myśli.
Zapytasz lekarza na następnej wizycie.
A Twój lekarz kiedy wraca?
Bo tak jak poprzednio pisałaś ja bym juz do tego konowała nie poszła tego w zastępstwie Twojego ginka.

przecież gdybym miała stosować się do tego wszystkiego to bym leżała plackiem i ktoś musiałby mnie przewracać czasami z boku na bok, bo jak się przewracam, muszę użyć mięśni brzucha :-)
Chodziłam też w legginsach - miałam dwie pary takich mocno rozciągliwych, teraz też sobie kupię. W lecie jest fajniej, bo nie trzeba tak kombinować z ubraniami
i żebym siedziała na tyłku w domu. Powiedziałam, że muszę od apteki po coś na ten katar, ona akurat wybierała się do centrum i jest tak dobra, że mi coś kupi. W sumie to dobrze, bo faktycznie nie czuję się najlepiej. A katar mam na tyle głupi, że mi ścieka tylną ścianą i podrażnia gardło, nawet wysmarkać tego nie można
Przez to też mam nasilony odruch wymiotny. Wzdęcia też mnie strasznie męczą, aż sama się sobie dziwię, że mogę coś takiego wyprodukować