reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

też pomyślałam o nawilżeniu, bo u mnie z tym problem jest, ale wystarczy żelik taki najzwyklejszy lubrykant i jest ok :)

dziś mam usg, ale nei wiem o której, mam być koło 15:15 i czekać jako nadmiarowa pacjentka.... i dzis już na szczęście wymioty przeszły, ale wczorajszy dzień był straszny....
 
reklama
Hej :) Widzę, że nie dla wszystkich nowy rok fajnie się zaczął :-( Ale pozostaje tylko jedno - myśleć pozytywnie i na pewno wszystko jakoś się ułoży.
Tak czytam o waszych badaniach i zaczynam odczuwać jakiś irracjonalny lęk. Niby wszystkie wyniki mam dobre, ale.... Właśnie, to ale mnie denerwuje. Muszę się jakoś ogarnąć, bo w paranoję popadnę. Ostatnio zaczyna mi twardnieć brzuch i to mnie jeszcze bardziej martwi :( do lekarza idę za tydzień i pewnie przez cały tydzień martwić się będę :(
 
Hej :) Widzę, że nie dla wszystkich nowy rok fajnie się zaczął :-( Ale pozostaje tylko jedno - myśleć pozytywnie i na pewno wszystko jakoś się ułoży.
Tak czytam o waszych badaniach i zaczynam odczuwać jakiś irracjonalny lęk. Niby wszystkie wyniki mam dobre, ale.... Właśnie, to ale mnie denerwuje. Muszę się jakoś ogarnąć, bo w paranoję popadnę. Ostatnio zaczyna mi twardnieć brzuch i to mnie jeszcze bardziej martwi :( do lekarza idę za tydzień i pewnie przez cały tydzień martwić się będę :(

No-spę/buscopan/scopolan bierz, albo magnez sobie kup i łykaj, bezpieczniejszy niż no-spa i sporo można go brać. No i skonsultuj z lekarzem.

Jedyne co mnie martwi to klucia w centrum brzucha - miałam takie jak mi się szyjka skracała, muszę ginowi przypomnieć, żeby szyjkę zmierzył, bo miałam z nią problemy. Jeszcze 6 dni i wizyta.. Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę mojego bobasa:tak:
 
Ja mam podobnie niby dobrze się czuje wyniki też dobre a zaczynam sie bardzo czegoś bać :( mam w sobie taki dziwny strach czy jak pojadę do lekarza za tydzien to z maluchem będzie wszystko dobrze . Staram się tłumaczyć sobie pozytywnie że zaczął się 2trymestr , dziecko jest już duże i silniejsze niż na początku i że będzie dobrze :)
Mam taką nadzieje ;)


floriana myśle że infekcja to raczej nie, chyba że odczuwasz jakieś częste swędzenie , albo pieczenie i żółte upławy ja tak miałam na początku i musiałam brać antybiotyk dp. Ale lekarz wyjaśnił że infekecje bardzo lubią rozwijac sie w ciąży bo mają ku temu super warunki. Ja czuje się podobnie, jakbym dopiero zaczynała współżycie :-Dmyśle że z czasem będzie coraz lepiej. Myśle że Twój problem z czasem minie i oboje z męzem będziecie zadowoleni :)

małgorzatkar trzymam kciuki na wizycie ;)

haust ja dostałam nospe w zastrzyku jakiś czas temu ale to na lekkie bóle brzucha skontaktuj się z lekarzem. Na pewno wszystko będzie ok.
 
La Luna oby jednak wszystko bylo w porzadku. Trzymam kciuki i mam nadzieje, ze to tylko przejsciowe klopoty z krawieniem byly.

U mnie oprócz pojawienia się zgagi raczej wszystkie objawy zanikły czuje się wrecz książkowo.
Dziewczyny a jak to jest z tym 2trymestrem , jedni twierdzą że zaczyna się z końcem 13tc inni że od 16tc. Nie zdążyłam jeszcze zapytać o to lekarza , mysle ze w przyszyłym tygodniu mi to wyjasni bo kazda strona internetowa pokazuje inaczej.

U mnie od niedawna tez niestety zgaga sie pojawila a myslalam, ze to dopiero w 3 trymestrze
 
Ostatnia edycja:
właśnie koleżanka przyniosła mi wieści, ze w przedszkolu Mateuszka panuje wirus bostoński :-( wyguglałam i kurcze jest niebezpieczny dla kobiet w ciąży :-( oj to moje dziecię cos chyba nie nachodzi się do tego przedszkola :-(
 
reklama
Ja się właśnie zastanawiam czy robić test PAPPA czy sam genetyczny...? Szkoda mi trochę kasy. Genetyczny będzie mnie kosztował jakieś 200 zł najmarniej, a z testem PAPPA badanie ma kosztować ponad 400zł... :baffled:

Choć i tak jestem zadowolona ze zmiany lekarza. Nie płacę niebotycznych cen za USG, nie muszę specjalnie po to latać po innych placówkach. Płacę mniej za wizytę i dodatkowo mam USG w cenie wizyty. Tyle chociaż dobrego.

Ale niestytety będę prawdopodobnie rodzić w tym samym szpitalu co podczas pierwszego porodu, bo tam pracuje mój lekarz prowadzący. A mam do niego sporą niechęć... :-(
Nastawiałam się na Żelazną w Warszawie, ale wyszło całkiem co innego, inne miasto... :-(

I dzisiaj jestem po 'podstawowych" badaniach ciążowych. Zostawiłam w laboratorium 350zł. :baffled:
 
Do góry