reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Zgadzam się z opiniami - bunt 2-latka należy cierpliwie przeczekać i wytłumaczyć dziecku: "denerwujesz się, bo... (mama Ci nie pozwoliła oglądnąć kolejnej bajki") itp. I nie reagować na płacze i histerie. I jasno zakomunikować dziecku, że jak się uspokoi to mama przyjdzie do niej/niego, a jak w końcu się tak stanie to przytulić, powiedzieć, że się kocha i jeszcze raz wytłumaczyć co to były za emocje.
U nas działało, choć kilka razy było ciężko i serce mi się kroiło gdy ryczał przez 40 minut... Za to takie epizody zdarzyły się tylko kilka razy - nie przynosiły skutku, więc chyba widzi, że takie zachowanie nie ma sensu.
Czasem bunt jest po prostu spowodowany zmęczeniem, czasem irytacją, gdy coś nie wychodzi (np. wieża z klocków się cały czas rozsypywała), czasem "sprawdzeniem rodzica" na jak wiele może sobie pozwolić - warto umieć to rozróżnić :)

A ja dziś zakupiłam fasolkę po bretońsku (gotową :zawstydzona/y:) i się zajadam, bo smaka mi narobiłyście :-)
 
reklama
hehehehe smacznego :D
Venus przy małych spryciulach oprócz stoickiego spokoju zaraz będziesz sięgać po kreatywność bo na każdym etapie działa co innego. Mój jest strasznie cwany w tych kwestiach i czasami to nie tylko cycki mi opadają :p Wymyślił temat dla ulubionych kolegów w przedszkolu- mówienie o wielkich siusiakach tatusiów, jajek i ich wielkich gaciach i chłopcy się przechwalali- i to już z rok temu. A wczoraj mnie pyta: Mamo a kiedy ja będę miał takiego wielkiego siusiaka jak tatuś? a jaja kiedy mi urosną?? Wymiękłam. Zwracam uwagę że nie mówi się jaja i że on ma jajeczka. To usłyszałam że tato ma duże i że to przecież jaja a nie jajeczka... :p
 
venus głowa do góry! tez mam w domu zbuntowanego 2-latka i czasami to ręce i cycki opadają z bezsilności. Uparte to strasznie i jak postawi na swoim to potrafi wrzeszczeć (bo płaczem tego nie można nazwać) z godzinę. A ja sobie robię herbatkę, siadam i patrzę na Niego aż się uspokoi. Póki co działa i mam potem spokój na cały dzień ;)

Zacznę chyba robić notatki bo wszystkie te rady za dwa lata będą jak znalazł :) jak to wszystko czytam to jestem coraz bardziej przerażona macierzyństwem.

Gosia i Bartek - śmieję się do monitora, fajnego masz dzieciaczka :D

Jeszcze tylko godzinka i koniec pracy. Ruszam na zakupy :)
 
Ostatnia edycja:
hehehehe smacznego :D
Venus przy małych spryciulach oprócz stoickiego spokoju zaraz będziesz sięgać po kreatywność bo na każdym etapie działa co innego. Mój jest strasznie cwany w tych kwestiach i czasami to nie tylko cycki mi opadają :p Wymyślił temat dla ulubionych kolegów w przedszkolu- mówienie o wielkich siusiakach tatusiów, jajek i ich wielkich gaciach i chłopcy się przechwalali- i to już z rok temu. A wczoraj mnie pyta: Mamo a kiedy ja będę miał takiego wielkiego siusiaka jak tatuś? a jaja kiedy mi urosną?? Wymiękłam. Zwracam uwagę że nie mówi się jaja i że on ma jajeczka. To usłyszałam że tato ma duże i że to przecież jaja a nie jajeczka... :p

Hheehehhe:-):rofl2:

Ostatnio Klaudia zaczęła bekać jak stary chłop po browarze:sorry2: Okazało się, że się nauczyła od koleżanki z przedszkola:eek: Trwało to tydzień, ja dusiłam się ze śmiechu i tłumaczyłam, że tak nie wolno, że to niekulturalnie itp. Przeszło jej, ciekawe co będzie następne..
 
dziewczyny, pojechałam po Olę, wszystko było ok, weszłyśmy do domu i nagle zrobiło mi się ciemno przed oczami... nie chlapnęłam, usiadłam i przeszło, ale się przestraszyłam troche,,,
 
Blue nie podziala :( ubrania znosi mi do prania a z suszarki ja jej daje a balaganem sie nie wzrusza kompletnie..pokoj dzieli z mlodsza siostra

Dziekuje za porady
 
hej :) dziś się tylko przywitam - mam meeeega zawroty głowy i już uciekam stąd...małgorzatka mam nadzieję, że już lepiej i że to tylko od ciśnienia, które może niskie jestpaaaaaa :)
 
reklama
hehehehe smacznego :D
Venus przy małych spryciulach oprócz stoickiego spokoju zaraz będziesz sięgać po kreatywność bo na każdym etapie działa co innego. Mój jest strasznie cwany w tych kwestiach i czasami to nie tylko cycki mi opadają :p Wymyślił temat dla ulubionych kolegów w przedszkolu- mówienie o wielkich siusiakach tatusiów, jajek i ich wielkich gaciach i chłopcy się przechwalali- i to już z rok temu. A wczoraj mnie pyta: Mamo a kiedy ja będę miał takiego wielkiego siusiaka jak tatuś? a jaja kiedy mi urosną?? Wymiękłam. Zwracam uwagę że nie mówi się jaja i że on ma jajeczka. To usłyszałam że tato ma duże i że to przecież jaja a nie jajeczka... :p

:):):)

witam wszystkie przyszłe mamusie.... ja również będę rodziła w tym pięknym miesiącu.... przyjmiecie mnie do swojego grona????

witaj!
 
Do góry