reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

Mika popieram teorie rytuałów. U nas to trwa od ponad miesiąca. Na poczatku kapalismy synka co dwa dni a teraz kąpiemy codziennie bo:
1. On bardzo to lubi
2. Wie ze zawsze po kapieli jest kolacja a potem spanie nocne.
Zawsze zasypia podczas karmienia po kapieli i to jest jego najdłuższa drzemka w ciagu całej doby. Ostatnio trwa 6-7h
 
reklama
Powiedzcie ziewczyny czy zawsze kapiecie maluszka o tej samej godzinie? Bo moj Hubi budzi sie roznie.. W nocy godziny soe tez zmieniaja. A budzic na kapiel go nie powinnam bo go rozdraznie..
 
Kto mi dziecko podmienił??? Dzisiaj cały dzień albo płacz, albo cycek... troszku snu, teraz w końcu sama śpi (nie na moich rękach, klacie, cokolwiek...) koło mnie... Masakra!!!

Pocieszeniem jest jedynie to, że oczko już nie ropieje, sól fizjologiczna "wyczyściła".
I nie napiszę więcej nic, bo nie mam dziś siły.... i ała.... moje cycki :-(
 
Catsun ja bym bardzo chciała kapac codziennie o tej samej porze ale tak co do godziny to niestety mi sie nie udaje. Kąpiemy zazwyczaj w godz 20:30-22:30
 
Catsun, u nas kapiel staram sie, zeby byla mniej wiecej o trj samej godzinie. Wiadomo, nie zawsze sie udaje, bo takie male dziecko to nie chodzi jak w zegarku. Ale starsm sie tak miedzy 7 a 8 go kapac. I kapiemy codziennie, bo uwielbia, tylko musi byc duuuzo cieplej wody.
MakotA, moj maly tez przewaznie usypia ze smoczkiem i nie uwazam, ze to cos zlego. Jak go to uspokaja to jest ok. Po prostu.
 
U mnie marudzenie jest codziennie mniej lub bardziej i na rekach maly chce caly dzien... Nawet juz na to wam nie narzekam:/

Wlasnie zastanawialam sie czy wasze dzieci funkcjonuja jak w zegarku:p Czy tylko u mnie jest wszystko ruchome:p

Ja tez malemu daje smoczek.. Zreszta widac to na zdj na zamknietym:p Bez niego ciagle by plakal.. Bo najczesciej chce smoka jak go boli brzuszek.. I wtedy tak nerwowo ssie go zamiast krzyczec a ja wtedy spokojnie masuje mu brzuszek bo sie tak nie wyrywa i az tak mocno nie prezy. Mam smoczek dynamiczny.. Jak gleboko zasnie to wypada mu z buzi i zabieram go.
 
reklama
Straszny tu dziś spokój.:szok:

U nas pogoda paskudna, pada cały dzień. Dzieciaki w domu siedzą. Tylko ja na zakupy wyskoczyłam.
O dziwo w niecałe 3 h (z dojazdami) załatwiłam swój strój na chrzest i jeszcze małe zakupy dla dzieci. Jak na mój brak zdecydowania całkiem niezły wynik:tak:
Udało mi się w kilku ratach uciągnąć mały zapas mleka, ale nawet nie musieli używać.

Moje starsze dziecko coś narzeka dziś na brzuszek. Mam nadzieję,że to tylko chwilowa niedyspozycja, bo zostaję sama z dziećmi na 2 dni i choroby nie ma w planach:no:
 
Do góry