Lipiec 2014

[makota89]

My codziennie, chyba, ze szybko zasnie na noc, albo ma atak terrorystyczny i padnie

 

[Lilla My]

My kapiemy 3 razy w tygodniu. Nie widzę powodu do częstszych kąpieli.

 

[elifit]

Ja codziennie ale nie koniecznie.

Aru też codziennie tylko głowa co dwa dni

 

[malgorzatkar]

Ja codziennie, jedynie Ola głowę co drugi trzeci dzień. No chyba ze dzień dziecka wypadnie :-)

 

[sokoja]

My kapiemy 3 razy w tygodniu. Nie widzę powodu do częstszych kąpieli.

To zależy chyba od punktu widzenia, bo ja na przykład czuję się niekomfortowo jak się nie wykąpię więc stwierdzam, że dziecko które siusia w pampersa (albo robi dwójeczkę ;-)), ślini się, ulewa itp też się lepiej czuje po kąpieli. Ok, tyle w temacie. Pytałam z ciekawości.


A poza tematem - tak się cieszyłam, że omijają mnie choróbska mimo, że dzieci mi chorują, uhm....zaczyna mnie dusić tak w środku, a to w moim przypadku oznacza kaszel i to dłuuugotrwały. Fu*k!!!

 

[mika8]

A u nas właśnie starszak zaczyna kaszel, w ciągu dnia chrypka była, szczątkowy katar wieczorem. A już był miesiąc przerwy. Pewnie ciężka noc przed nami....:-(

A kąpiel u nas codziennie, obie sztuki. Starsze czasem ma częściową ale sporadycznie .

 

[makota89]

Ja kapie ze wzgledow higienicznych - milej sie spi. Poci sie ten terrorysta wiec ma relaks...

Poza tym kapiel jest takim krokiem do wyciszenia przed snem. Dla mnie rowniez... Wieksza szansa na dluzszy wypoczynek

 

[Tusiaczek2402]

Lilla właśnie nie jestem pyskata, tylko toczę nierówną walkę z betonem. Skutek jest różny, czasem muszę być niemiła

Michalina nic, ja jak to ja, przed wizytą po prostu odrobiłam lekcje z moich praw i obowiązków.
Betony nie lubią jak się używa w ich kierunku zdań zaczynających się np od słów - Ale według ustawy...
Eh...

Sokoja u nas też kąpiel codziennie, choć dni dziecka też nam się zdarzają jak dzieć wcześniej w sen zapadnie to specjalnie na kąpiel nie budzę

To nie jest dobry dzień, chcę żeby się skończył.
Dobranoc, bez odbioru.

 

[Lilla My]

Dobranoc mówię i ja. Dzięki konsultacji z Doti prawdopodobnie kupujemy używane krzeselko do karmienia peg peregro (jakoś tak) z jakimiś skazami na obiciu. Za 25€ zamiast 100€ więc się opłaca

 

[Gosia i Bartek]

Super cena