anik- kurcze, jakie to wszystko skomplikowane
ale chyba nie ma co się spieszyć z tym powrotem do siebie... nie ma sensu, abyś co chwile sie stresowała i myślała, czy przypadkiem znów nie jest u tamtej czy cóś... teraz ty i maleństwo potrzebujecie spokoju... a czas pokażę, co z tego wyjdzie... aaa- rodzicom, to bym chyba powiedziała na urodziny... to byłby dla mamy prezent



