reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Listopad 2007

hej.... pisze ledwo zywa... napierdzile mnie ten bark, szyja i w ogole ledwo zyje...
co do ewentualnej ciazy... to hmmm, no od polowy stycznia oantykoncepcji brak:tak: w koncu chcemy babla... no i dlatego nie wiem, ale przy przeswietleniu trzeba miec pewnosc, ze nie jest sie w ciazy... bo inaczej to sobie nie wyobrazam sie przeswietlic... ale chyba musze zrobic test i odtsawic juz powili Oskara od cyca... no mysle ze do marca i koniec... bo i naczej to nawet lekow nie moge brac... ach....


Aluska, fajnie ze podoba Ci sie w szkole:tak::tak:

Beatko, dzieki za odpowiedz co do lekow - Kochana jestes:tak::tak:

Mirka... dzielny ten Twoj synus:tak:

Bira, Inga cwana jest - co bedzie spac, jak moze sie bawic:-D:-D

Sabinko, u nas tez maruda z Oskara... ale juz jedna czworka sie przebila, a wlasciwie jedna jej scianka... wrrrr, a jeszcze 3 ida teraz, bo czuc pod dziaselkami...

My rano zaliczylismy spacerek, teraz drzemka, a ja siedze jak ten paralityk obolala i jaks spiaca - w nocy tak spie, ze hej, nawe na bok niemoe sie odwrocic... ahhhh
 
reklama
Aluśka hello dzielna kobieto.Kurcze nic nie wyczytałam,że idziesz do szkoły? A może to kurs z UP? Poinformuj mnie co to?
Anineczko zapisałam się do studium na kierunek kosmetologia:tak::tak:
i w sobotę miałam pierwsze zajęcia :sorry2:

a co do kursu to w UP mi powiedzieli że w związku z tym że byłam na stażu w 2007 r żaden mi już nie przysługuje:baffled::dry:


my już po spacerku , nie byłyśmy długo bo strasznie zimny wiatr wieje:baffled: brrr:baffled:

Jak wróciłam to się okazało że mój zjeb...teść wyszedł i mieszkania nie zamknął:szok::szok::baffled: jakby przyszli złodzieje to ciekawe do kogo by miał pretensję :wściekła/y::wściekła/y:
brak słów:crazy::wściekła/y:
 
hej.... pisze ledwo zywa... napierdzile mnie ten bark, szyja i w ogole ledwo zyje...
co do ewentualnej ciazy... to hmmm, no od polowy stycznia oantykoncepcji brak:tak: w koncu chcemy babla... no i dlatego nie wiem, ale przy przeswietleniu trzeba miec pewnosc, ze nie jest sie w ciazy... bo inaczej to sobie nie wyobrazam sie przeswietlic... ale chyba musze zrobic test i odtsawic juz powili Oskara od cyca... no mysle ze do marca i koniec... bo i naczej to nawet lekow nie moge brac... ach....
Anulka jak szłam na staż w styczniu to miałam skierowanie na prześwietlenie klatki piersiowej i pani doktór pytała sie mnie czy jestem w ciąży na początku powiedziałam tak ale jak zaczęła się dopytywać czy jestem na 100 % pewna to już zwątpiłam:sorry:i wówczas nie zrobiłam tego prześwietlenia ale się okazało że jednak nie byłam w ciąży:sorry:
u Ciebie jest trochę inna sytacja przez ten upadek ale jak nie jesteś pewna to nie rób bo lepiej będzie jak nie zrobisz niż masz później żałować:sorry:
A próbowałaś może jakichś maści przeciwbólowych albo rozgrzewających:confused: może to jeżeli oczywiście mamą karmiącym wolno uśmierzyło by Ci ból:confused::confused:
 
hejka babeczki!
Sorki, że ja tak sporadycznie wpadam, ale na nic mi nigdy czasu nie starcza przy tym moim urwisie i pracy. Czasem wpadnę coś poczytam ale i tak mam wielkie zaległości. A teraz jeszcze Kuba ma zapalenie uszka :frown: i do tego urządził strajk nocnikowy - leci do łazienki po czym nie daje sobie zdjąć majteczek tylko kładzie się jak długi na podłodze i leje w majty :sorry2: nie wiem o co mu chodzi
 
Aluska... ale masz tescia... wrrr, po dupsku mu dac:rofl2:

A co do przeswietlenia, to masz w 100% racje... dlatego nawet nei wahalam sie czy zrobic je... trudno, pocierpie:-p a co do masci, to nie wiem co mogloby mi ulzyc... no i masci tez beda dostawac sie do organizmu, nie wiemjak to dzilalaloby na Oskara...

musze wyslac meza po test, albo sama myknac i wtedy juz spokojnie isc do lekarza;-)
 
co do prześwietlenia to ja zawsze mówię, ze nie jestem pewna i wtedy dostaję taki ołowiany fartuch na brzuch.
 
Kilolek... zdrowka dla Kubusia, a nocnikiem sie nie martw, w koncu jeszcze jest maly... u nas kupa raczej jest do nocnika, a siusiu nie... chyba ze przez przypadek:rofl2:

a ten fartuch pewnie zminiejsza naswietlenie brzucha, ale z pewnoscia nie eliminuje go... poczekam na okres, alboe zrobie testa:-p
 
Kilolek zdrówka dla kubusia...
Anulka no prosze konkretne staranka widze się zaczęły kochana:-)
Kasia to u mnie tak samo jak tylko dawid przychodzi do domu to kapikowi włącza sie marudzenie normalnie mnie trafia..
Aluśka to INTELIGENTNY teść;-) co do pogody to u nas też do du...

a i u nas od wczoraj kaszka na noca nie butla:-) eliminuje butle całkiem bo ani za nia nie przepada jakoś bardzo a nie chce już nowych kupować a przydałoby się:-)
chcę raz dziennie dawac coś mlecznego więc kaszka na kolacje albo na sniadanie będzie:-) zależy jaki dzień:-)
 
Sabinko... e tam... staranka od razu:-D
u Was od 1 marca... he, he, ciekawe jak to bedzie... z Oskarem poszlo nam latwo za 2 cyklem... przyjaciolka starala sie ponad rok o maulcha... kolezanka z bloku ponad 6 miesiecy... no ale w koncu to przyjemnosc "starac sie" prawda?:-D:-D:-D

No i Sabinko widze, ze Kapik to juz bedzie duzy facet... zero butli:-D pamietam jak moj brat chyba ze 3 latka mial i wieczorem domagal sie butli:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie ja też bym chciała z butli wreszcie zrezygnować tylko, ze Kuba pije tylko z butli albo przez słomkę. Kaszę daję 2 razy - rano i wieczorem, wieczorem rzadką z butli ale Kuba jest alergikiem i mało co może jeść, jeszcze mniej lubi :dry:a i mi pomysłów brakuje. Właściwie to tylko kaszki, parówki, kanapki z wędlinką, zupki (tylko kilka określonych) i owoce koniecznie słoiczkowe, ewentualnie z całych owoców to tylko banan. Staram sie go przyzwyczajać do innych rzeczy ale bierze na język i zaraz wypluwa albo wcale nie chce paszczy otworzyć.
 
Do góry