R
rouż
Gość
Majac rocznego smyka to sie nie dziwie(...)
Nie pisała... hmmm z różnych powodów.. brak czasu lub weny... nieraz was czytałam, ale nie mogłam się wkręcić w rozmowę...![]()
, ale nie zaniedbuj nas;-)Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Majac rocznego smyka to sie nie dziwie(...)
Nie pisała... hmmm z różnych powodów.. brak czasu lub weny... nieraz was czytałam, ale nie mogłam się wkręcić w rozmowę...![]()
, ale nie zaniedbuj nas;-)Majac rocznego smyka to sie nie dziwie, ale nie zaniedbuj nas;-)
Wczoraj wieczorkiem wyszlam na spacer, (mysle sobie pooddycham sobie troszke swierzym powietrzem) i tak mi sie fajnie szlo az zaszlam tak daleko, ze z powrotem to juz musialam dzwonic po mojego S, bo mi sil braklo na powrot
i na dodatek siku tak mi sie chcialo ze na pewno bym nie dotrzymala
. Kondycje to mam po byku 



hi..hi..Ja ci moge wypozyczyc moje podlogi... az sie prosza o wyszorowanie he..he..a ja mam straszne chęci do pracy ale co mam robić jak podłogi już pomyłam okna zresztą też:-(a na nowo to raczej sie do tego nie zabiorę bo sąsiedzi pomyslą że jestem jakaś po#$%%^%$#


Normalnie zazdroszcze wam tej werby do pracy. Ide pod prysznic, a pozniej musze sie zbierac do szkoly. Zycze wam milego dnia :-) wieczorkiem znowu zagladne, zobaczyc czy cos nowego sie dzieje ;-)Witam!
Ja tez raczej checi na sprzatanie nie mam, totalny len sie ze mnie zrobil. Ale naprawde troche sie poruszam po dumu i zadyszke mam, a co tu dopiero cos robic konkretnegoWczoraj wieczorkiem wyszlam na spacer, (mysle sobie pooddycham sobie troszke swierzym powietrzem) i tak mi sie fajnie szlo az zaszlam tak daleko, ze z powrotem to juz musialam dzwonic po mojego S, bo mi sil braklo na powrot
i na dodatek siku tak mi sie chcialo ze na pewno bym nie dotrzymala
. Kondycje to mam po byku
hi..hi..
dlatego ja juz z gory oceniam droge powrotna i szacuje jak daleko moge sie zapuscic 
Postaram sie częsciej do was zagladac i oczywiście sie odzywac
A jak tam listopadówki rozpakowane? duzo jest już mamusiami?

zdrajczynie hehehe 
jasne za 5 min będę;-);-)Ja ci moge wypozyczyc moje podlogi... az sie prosza o wyszorowanie he..he..Normalnie zazdroszcze wam tej werby do pracy. Ide pod prysznic, a pozniej musze sie zbierac do szkoly. Zycze wam milego dnia :-) wieczorkiem znowu zagladne, zobaczyc czy cos nowego sie dzieje ;-)