Witam się i ja...w sobotę byliśmy na weselu? Jakaś listopadowa mama też na nim była??? Hehehe pytam sie bo...akcja...
Na weselu (wzięłam ze sobą małego na 2h ale orkiestra grała ujjj...) była też para z małą dziewczynką byłam pewna ze jest o wiele młodsza niż nasz, na niemowlaczka takiego wyglądała ;D Właśnie wychodzimy a małżeństwo na dworze się pyta "ile ma Synuś" ja ze "9 msc" oni "o nasza też, tylko, ze skonczone", ja - "my też skonczone", oni - "a z którego dnia msc", ja - "z 10 listopada", oni - "ooo...nasza też ;D", oni - "O to niunie muszą sie poznać ;D Jak się nazywa Synek", ja - "Oliwier", oni - "Ola ;D" hahaha też rodzili się w W-wie ;D Ale numer!!!!
Pojechaliśmy z małym do domku przyjeżdzamy ok 22 a ich córcia śpi w wózku na sali weselnej a orkiestra gra ;D Dodam ze sala nie była duża na ok 120 osób i do orkiestry było ok 10-15 kroków ;D Dopiero jak orkiestra zaczęła chodzić mięszy stolikami biedulka sie obudziła bo saksofon i inne instrumenty naprawdę już ostro grały jej koło noska ;D i pojechali do domku ;D