Hej mamusie!
U nas dobre wieści. Oluś doszedł do siebie. Ma lekki katarek jeszcze, ale już bez temperatury. Mamy też dwójkę. Może coś jeszcze jednak nie da łobuz sprawdzić. A poza tym to roześmiany i psotny jak zawsze, aż milo popatrzeć.
Madziaczek temat przeziębienia jest u nas na czasie, więc pisze Ci co ja daje:
Wit. C czyli Cebion 12 kropli x 2/dz
Wapno czyli Calcium 2,5ml x 2/dz
Pulneo 5ml x 3/dz
Hascosept psik x 3/dz
Xylometazolin 0,05% 1 kropla x 3/dz
Wick maść na noc
Ibufen 2,5ml x co 6 godzin
Już wyjaśniam co i jak:
Wapno i wit C to wiadomo
Pulneo to syropek, który można dawać przy kaszlu, ale głównie na katarek ( zmniejsza wydzielanie błon śluzowych i w drzewie oskrzelowym). Jednak przy mokrym kaszlu polecam Flegamine, bo jest wykrztuślna i zapobiega zaleganiu ( podawać do 16). Natomiast nie podawać razem z Pulmeo bo mają przeciwstawne działania. Jak sam katar to Pulmeo jak mokry kaszel to flegamina.
Hascosept to spray do gardła.
Xylometazolin to krople do nosa. Po przetestowaniu wielu preparatów na katarek stwierdzam, że one są najlepsze i najbardziej skuteczne (kosztują 3-4zl). Tylko musi być roztwór 0,05% bo ten jest dla dzieci.
Wick to maść rozgrzewająca. Ja smaruje Olkowi na noc klatkę piersiową i stopy ( zakładam dodatkowo skarpetki).
Ibufen działa głównie p/ zapalnie i p/bółowo natomiast ma słabe działanie obniżające temp. Przy dużej ilości syropków lepiej dać czopki. Natomiast przy temperaturze lepszy jest Paracetamol. Ładnie zbija, ale ma słabe działanie p/bólowe. Dzieciom powinno się zbijać temp. powyżej 38,0. Należy też pamiętać żeby dopajać dziecko ( przy gorączce łatwo się odwadnia). Jeśli objamy nie ustępują po trzech dniach, tym bardziej jak się nasilają to trzeba iść do lekarza, bo infekcjia z wirusowej przeszła w bakteryjną i może być potrzebny antybiotyk.
Ale się rozpisałam... Mam nadzieje, że Ci troszkę pomogłam.
Monika ja mam dziś w planie mycie okien i żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce.
Miłego weekendu mamusie :-).