reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2010

Nie jestem znawczynia :) ale nie przejmowalabym sie kopniaczkami. Ewentualnie jesli bardzo cie kopie , rzuca sie czy cos w tym stylu przez dluzszy czas bez przerwy, to moze oznaczac , ze sie okrecilo pepowina i wtedy trzeba sie zaniepokoic. Ale z tego co piszesz, to raczej nie jest to, wiec nie denerwuj sie za wczasu :) takie moje zdanie :) I np, odmow sobie na kilka dni czekoladke i kawke a zastap czyms innym :)


ps: 37 t.c to donoszona :)) na styk :p juz sie rodzi dzidzius, ze tak powiem w pelni sil :) chociaz wiadomo, ze lepiej jak jest to 40 t.c :p
 
reklama
Nie jestem znawczynia :) ale nie przejmowalabym sie kopniaczkami. Ewentualnie jesli bardzo cie kopie , rzuca sie czy cos w tym stylu przez dluzszy czas bez przerwy, to moze oznaczac , ze sie okrecilo pepowina i wtedy trzeba sie zaniepokoic. Ale z tego co piszesz, to raczej nie jest to, wiec nie denerwuj sie za wczasu :) takie moje zdanie :) I np, odmow sobie na kilka dni czekoladke i kawke a zastap czyms innym :)


ps: 37 t.c to donoszona :)) na styk :p juz sie rodzi dzidzius, ze tak powiem w pelni sil :) chociaz wiadomo, ze lepiej jak jest to 40 t.c :p

dziekuje kochana za info bo wiesz kocham moja dzidzie ale jak dla mnie to meczarnia z dnia na dzien pozatym czesto mam biegunke wiec nie jest za ciekawie
a na kregoslup kazala mi polozna isc na gimnastyke
po co pojde jak wiem ze mam krzywy kregoslup dolny juz od dawna wiec nic mi to nie pomoze bo dzidzia coraz wieksza i kilogramy przybywaja heheh
 
Ja też zazwyczaj śpię więcej na prawym boku niż na lewym. Na plecach niezwykle rzadko a na brzuchu nigdy nie spałam.
Mnie mała kopie i różnych porach dnia i nocy. Najbardziej czuję rano jak się zbudzę ale jeszcze leżę,wieczorem jak się położę,jak przed TV na kanapie leżę wyłożona lub jak prowadzę samochód. Ostatnio też zaczęłam czuć nawet podczas spacerów-się malutka rozbrykała. Natomiast na dotyk ręki tatusia reaguje prawie zawsze i też się śmiejemy,że już układy sobie wyrabia ;-)
 
Inez79, dobry pomysl.. ide poczytac jak zrobic inhalacje moze wieczorkiem sobie zrobie przed spaniem..

agrafka_7, co robilas zeby sie przestawil z kopania w nocy?
W dzień robiłam mu pobudkę, puszczałam muzyczkę, po jedzeniu zaczepiałam go, a jak w nocy robił zadymkę to nie reagowałam, mimo że bardzo chciałm mu odpukać, i tak systematycznie. Narazie 2 nocki przespane, a w dzień chwale się ludziskom jak kopie, bo wcześniej spał w dzień i nie było to prawie możliwe.
 
Ja tam spie i leze na prawym boku kiedy czuje potrzebe :) i nic mi nie jest :)

Dokładnie, pytałam się lekarza jak to jest z tym spaniem na prawym boku, on stwierdził, że mozna spać i na lewym i na prawym, z większą przewaga na lewy. Bo przecież lewa strona prędzej, czy pozniej nam scieprnie. Byle by nie na wznak, gdyż bolą póżniej plecy i możemy niedotlenić malucha.
 
O spaniu na prawej czy lewej stronie znalazłam taki artykuł

W ciąży przebiegającej prawidłowo nie ma medycznych przeciwwskazań do spania na prawym boku. Jednak pozycja na lewym boku jest korzystniejsza z paru powodów. Leżąc na prawym boku lub na plecach można doprowadzić do ucisku żyły głównej dolnej, która biegnie po prawej stronie kręgosłupa, zmniejszając dopływ krwi do serca. Krew zostaje w dolnej części ciała stopy, nogi, miednica). To z kolei zmniejsza rzut serca i ilość krwi dopływającej do narządów (także mózgu i macicy). Może to spowodować omdlenie, a w dalszym etapie także słabsze dotlenienie płodu. Jeśli pojawi się kołatanie serca , mroczki przed oczami czy duszność, wtedy szybka zmiana na lewy bok przywróci prawidłowe funkcjonowanie. Na lewym boku ułatwiona jest też praca nerek, przez co skuteczniejsze jest usuwanie produktów przemiany materii i nadmiaru płynów z organizmu. W związku z przytoczonymi argumentami spanie na lewym boku zaleca się jako profilaktykę hemoroidów oraz obrzęków.

Jeśli z jakiś powodów nie możesz spać na lewym boku, nie oznacza to, że coś złego się stanie. Wiele kobiet nie wie o zalecanej pozycji i wybiera dla siebie najwygodniejszą (czasem nawet na plecach) i nic złego się nie dzieje. Jeśli pozycja jest niekorzystna to zaczynasz się w niej po prostu źle czuć. Poza tym często dzieje się tak, że pomimo że ułożysz się kładąc do snu na lewym boku, kiedy się przebudzisz już jesteś na prawym lub na plecach. I trudno z tym walczyć
 
Dziewczyny mnie to spanie też zaczyn męczyć.... zawsze uwielbiałam spać na lewym boku a teraz coraz gorzej... czasami faktycznie nwet zasypiam na prawym ale z ogromnymi wyrzutami sumienia :( ale co najdziwniejsze zazwyczaj budzę się na plecach:/
 
Ja też staram się spać na lewym boku,ale przecież nie da się nad tym zapanować podczas snu i na ogół się budzę albo na wznak albo na prawym boku...:baffled:wydaję mi się,że wieksze znaczenie będzie miało ułożenie pod koniec ciąży,kiedy brzuszek będzie już pokaźny i maluszek będzie miał niewiele miejsca,a wtedy to już chyba ciężko będzie nam spokojnie przespać się chociaż pół nocy;-)
 
Ja raczej śpię jak mi jest wygodnie. Jak leżę na pleckach to Michaś w brzuszku buszuje, a potem przekręcam się na któryś bok, i w nocy jeszcze kilka razy. Ale takie szybkie przewracanie się z boku na bok idzie mi coraz ciężej.
 
reklama
Svensonka co do wykurzania dzidzi to nie na wszystkich działa hehe. Ja też pod koniec ciąży myłam okna, sprzątałam jak szalona, łaziłam po schodach a mała przyszła idealnie w terminie hihi. chociaż w sumie o to mi chodziło, bo nie chciałam tylko przenosić bo tego się bałam. także jak będzie czas to maluch sam zadecyduję kiedy wychodzi
a ja właśnie sobie wypoczywam i czekam aż kurczak się upiecze i będzie pychotka niedzielny obiadek :)
pozdrawiam papa
 
Do góry