Dziewczyny poczekam do 15, policzę skurcze i zadzwoniej do ginka bo ona i tak od 16 dziś przyjmuje, a i moj M. nie wróci wczesniej niz o 17 z pracy...ale zadzwonię na pewno...
Ixi to nieciekawie z tymi wizytami i kasą. Ja płacę za wizytę 80zl ale jak 2 razy zdarzyło mi się przyjechac bez umówionej wizyty ( bo coś tam było nie tak), to babeczka nie brała odemnie pieniędzy. A bierzesz coś żeby skurcze się nie pojawiały? jakiś fetonerol czy cos? Może ja poprostu potrzebuję śliniejszego leku?....
Mati to straszne jak ludzie naciągają...moja znajoma straciła 20 tys zaliczki za mieszkanie a facet przepadł, chyba gdzieś za granicą no i mieszkania nie zkaupili oczywiście...
Ixi to nieciekawie z tymi wizytami i kasą. Ja płacę za wizytę 80zl ale jak 2 razy zdarzyło mi się przyjechac bez umówionej wizyty ( bo coś tam było nie tak), to babeczka nie brała odemnie pieniędzy. A bierzesz coś żeby skurcze się nie pojawiały? jakiś fetonerol czy cos? Może ja poprostu potrzebuję śliniejszego leku?....
Mati to straszne jak ludzie naciągają...moja znajoma straciła 20 tys zaliczki za mieszkanie a facet przepadł, chyba gdzieś za granicą no i mieszkania nie zkaupili oczywiście...