asiulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 144
Witajcie Mamusie!
Agrafka ja tez od jakiegos czasu uzywam pampersow z biedronki. Przy synku tylko i wylacznie pampersow, az w koncu jakies 2 miesiace temu kolejne osoby zachwalaly pampki dada i postanowilam sprobowac. I powiem szczerze nie widze roznicy miedzy nimi a oryginalnymi pamersami, sa swietne, a cena o polowe nizsza
Monika no to zabek juz w drodze
A popoludnie mieslicie swietne, jak sobie pomysle, ze niedlugo bedziemy sie kisic w domu calymi dniami to az mi sie slabo robi:-(
Miaucia ja synka tez urodzilam ponad 3tyg przed terminem. Myslalam, ze podobnie bedzie z Zuza, bo podobnie jak za pierwszym razem ciaza rowniez zagrozona, a mala wyszla 4 dni po terminie. Ale i tak nikt nie pobije mojej szwagierki, ktora miala tak duze ryzyko urodzenia przedwczesnie, ze lekarz zalozyl jej krazek, a w efekcie urodzila 18dni po terminie po wywolywaniu
Ale zgodze sie z Wami przenoszenie ciazy jest okropne, takze Asiu tym razem zycze Ci urodzenia malej chwile przed terminem
Ahh dziewczyny i tak Wam zazdroszcze, ze Wasi mezczyzni robia cokolwiek przy dzieciach. Moj mezowy po 5 minutach zajmowania sie Zuzia wola mnie gdzie jestem. Nigdy jej nie wykapal, nigdy nie byl z nia spacerze, nigdy jej nie uspal...:-(
Agrafka ja tez od jakiegos czasu uzywam pampersow z biedronki. Przy synku tylko i wylacznie pampersow, az w koncu jakies 2 miesiace temu kolejne osoby zachwalaly pampki dada i postanowilam sprobowac. I powiem szczerze nie widze roznicy miedzy nimi a oryginalnymi pamersami, sa swietne, a cena o polowe nizsza

Monika no to zabek juz w drodze

Miaucia ja synka tez urodzilam ponad 3tyg przed terminem. Myslalam, ze podobnie bedzie z Zuza, bo podobnie jak za pierwszym razem ciaza rowniez zagrozona, a mala wyszla 4 dni po terminie. Ale i tak nikt nie pobije mojej szwagierki, ktora miala tak duze ryzyko urodzenia przedwczesnie, ze lekarz zalozyl jej krazek, a w efekcie urodzila 18dni po terminie po wywolywaniu


Ahh dziewczyny i tak Wam zazdroszcze, ze Wasi mezczyzni robia cokolwiek przy dzieciach. Moj mezowy po 5 minutach zajmowania sie Zuzia wola mnie gdzie jestem. Nigdy jej nie wykapal, nigdy nie byl z nia spacerze, nigdy jej nie uspal...:-(