Listopad 2010

[Trusia77]

Monika o widzisz u nas na odwrót woda jest bebe

Agrafka super ze sá postépy
sorki aj tylko na chwilé, wczorajsza impreza sásiedzkka daje mi jeszcze w kosc, no moæe w glowe i żołądek

moja dziś pierwszyt raz powiedziała tata, mój napuchł ))) acha a bajki ogląda namiętnie, siedzi i łapie zawiechę, najchętniej myszkę miki na disneyjunior

 

[agrafka_7]

Dziewczynki, czy któraś z was przerzuciła sie na spacerówkę taką parasolkę, czy nie tą z wielofunkcyjnego..bo zastanawiam się czy już kupić i jaka jest fajna..i nie droga oczywiście :-)

 

[Trusia77]

ja żałuję że nie kupiłam bo moja nie śpi w mojej a takie parasolki są o wiele lżejsz i mniej miejsca zajmują

 

[miaucia]

hej, wreszcie trochę czasu na neta :-)
Agrafka my mamy parasolkę INFINITY. Generalnie wszystkie parasolki mają małe kółeczka piankowe, ale trójkołowce z małymi kółeczkami na miejskie chodniki w Zabrzu to pomyłka. Trzeba terenowym . Co do samego wózka, problemem jest hamulec, który jak się naciśnie, to potem jest problem odblokować. Z mojego doświadczenia więc polecam standardowe 4kołowe, są lekkie, poręczne i niektóre też z możliwością całkowitego rozłożenia. W naszym wózku jednak jest super składanie, bo zamyka się jak zwykły wózek, ale jest krótszy i co ważne, przednie kółeczka nie brudzą daszku jak w zwykłych parasolkach. tylko ten hamulec...
Wózki spacerowe - Wózek spacerowy Euro-Cart Lira 3 Infinity, kolekcja 2011 [kolor: Sport Green] - Euro-Cart

Z nowości, wczoraj Sawinkowi wyszedł kolejny ząbek, teraz ma górne 1&2 i dolne 1, razem 6!!!

A z kolejnych nowości, to może któraś z was mi poradzi co robić. Sawinek ostatnio nie chce jeść, zawsze był niejadkiem na dolnej granicy siatki centylowej. Teraz rano pluje kaszką, obiad też bee, czasem deser bee, wieczorna kaszka...dziś co zjadł to zwrócił, bo trzyma w buzi i nie połyka, nie chce. I co mu dać, jak on ciągle na mleko niestety uczulony, po próbie z jogurtem, 2 łyżki i już pierwsze krostki. A na nasze jedzenie patrzy i się ślini.

Ale za to mieliśmy bardzo przyjemny dzień, dzieciaki biegały po trawce, Sawinek tylko 2 razy chciał skosztować, później tylko bawił się siankiem, raczkował i stawał przy wózku i przy nim chodził. Fajnie, cieplutko, trzeba korzystać z pogody.

co do bajek, to jak Letka ogląda to Sawinek zerka, ale głównie go interesuje jak śpiewają piosenki. Od razu tańczy

 

[85asia]

Witam wszytkie mamy!
Nie pomyliłam się weekend zleciał nie wiadomo kiedy i znów poniedziałek.
Miaucia u nas Olek je normalne zupy ( tylko lekkie) i normalnie drugie danie. Uwielbia ziemniaczki z sosem. makarony czy ryż. Nigdy nie miałam takiego problemu jak ty. Może warto pomalutku wprowadzać normalne jedzenie. Może synek daje Ci znak, że już czas... Będę trzymać kciuki za niejadka.
Oluś w sobote miał straszny katar. Leciało z noska jak z kranu.. Wczoraj nie było kataru wogóle, a dziś ma troszke zapchany nosek. Nic mu nie daję poza kropelkami. Kiedy wyjdą te nasze zęby?

 

[Trusia77]

miaucia a jego jedzonko na waszym talerzu? a może właśnie lżejsze wasze? spróbuj, napewno się uda. Gratuluję zębolków
85asia no właśnie już poniedziałlek, lubię wekendy, są takie rodzinne nawet jak mój śpi a kanapie

tfu tfu moja od wekendy śpi po 2x a wczoraj nawet 3x i o 20 padła...jak cudownie miec chwilę dla siebie a z gorszych wstala o 4 i zasneła o 7, pospałyśmu do 10 czy tak ciągiem nie mogłoby być? ja jej wypomnę jak będę ją budzić do szkoły

 

[Magdalena1]

Czesc dziewczyny:-)Agrafka_7 ja mam 3 wozki jeden gleboko spacerowy i dwie spacerowki typu parasolka,jedna parasolke kupilismy nowa a jedna maz dostal od kumpla ale powiem Ci szczerze ze jak spadnie snieg to bedziemy jezdzic spacerowka z glebokiego,bo wydaje mi sie ze tymi spacerowkami to ciezko by bylo bo maja male koleczka,a ta spacerowka z glebokiego to ma duze pompowane no i wydaje mi sie ze w niej bedzie cieplej Adasiowi.Te parasolki sa fajne bo sa lekkie i w lato w sam raz,a ja tez codziennie ten wozek razem z Adasiem wnosze na 3 pietro bo nie mamy wozkowni,wiec dlatego zdecydowalam sie na parasolke.

 

[miaucia]

Asia i Trusia, dałam mu spróbować zupki takiej naszej np pomidorowej czy rosołu, pierwsze 2 łyżki ok a potem już wypluł. A ziemniaki czy brokuły lubi, ale jakby mu naszykować cały obiad, to chyba już nie byłoby takie mniam. ale spróbuję, on faktycznie tylko na nasze patrzy a nie chce swoich papinek (chociaż jak je te po 8m to się krztusi kawałkami:-)). On już tam dobrze wie, że my jemy co innego. wczoraj jedliśmy lody, to tak łaził koło Letki po trawce, że w końcu jej wsadził paluchy i oblizał. Było mniam i duży uśmiech ;-). Szkoda, że on na to mleko uczulony, bo to wszystko utrudnia.
ale beznadziejna pogoda. dzisiaj jeszcze byliśmy na spacerku, ale boję się o jutro. jak ja go położę spać w domu?

 

[Trusia77]

a jadłaś i ty? bo moja jak widzi że ja coś miele to koniecznie musze jej dać....acha i u nas coś musi być w łapkach, kiedyś tak nie było ale teraz musi na coś patrzeć, przekładać, dziś np to była marchewka w kawałkac h zagryzała do zupy

 

[85asia]

Miaucia zacznij powoli z tym jedzonkiem. Dziś 2 łyżki jutro 4. Może być też tak, że jeśli maluch jadł do tej pory same papki to po większych kawałkach będzie wymiotował. Z czasem to minie i będzie dobrze. Trzymam kciuki.
U nas dziś pogoda do bani. Pewnie będzie padać. Takie uroki jesieni.
Miłego dzionka.