Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Hej dziewczyny,
Dziękuję za wszystkie życzenia zdrowia dla mamy. Wczoraj czułą się i wyglądała tragicznie, dziś już lepiej ( ale nie byłam u niej, bo nie miałam co z małą zrobić), zjadła śniadanie, obiad, tata i D. przed robotą u Niej byli, mówili, że wygląda lepiej. A tu dzwonię do Niej ok 20 tej i znowu wymiotuje i Jej słabo
Nie wiedzą co jest, podejrzewają dalej jakiś złóg, ale wszystko będziemy wiedzieć w sr po badaniu, dziś mi powiedziała , że będą jej pobierać wycinek z żołądka do badania, jejku czemu ?
Jak mi sę uda, to jutro do Niej pojadę i pogadam z lekarzem.
angie - zdrowia dla męża! Woow ale się zębole powykluwały Kinguni! Graty!
niuniunia- kurcze, nie wiem nie doradzę, bo pewnie sama bym się z kimś konsultowała
Ssabrinkoo - u nas jek pięknie młoda robiłą do nocnika i sisi i kupkę, tak teraz nie chce siedzieć, za to w ubraniach to sama siada:/ hehe ale się usmialam z uciekania w kat i robienia w galoty, dzieci czesto tak włąśnie robią
Ja daję podobnie jak nimfii, albo jogurcik naturalny, albo serek homo, albo jakieś jabluszko, banan, winogrona
Aneczko - łaczę się w bólu, ja też jakoś ledwo zipie
nimfii - fajnie, że się spotykacie
To bardzo potrzebne, móc wyjść, napić się kawki i przez chwilę nie myśleć tylk o o dzieciorkach, ja b. rzadko gdzieś idę, ale jeśli już to czuję się zajebiście szczęśliwa
Pola wykapciana, spi od 20:30. Dzs byla sredni ogrzeczna, niewyspana, bo bylam z nia na zakupach, usnela w aucie i potem w domu na 2 raty dosypiala
Dziękuję za wszystkie życzenia zdrowia dla mamy. Wczoraj czułą się i wyglądała tragicznie, dziś już lepiej ( ale nie byłam u niej, bo nie miałam co z małą zrobić), zjadła śniadanie, obiad, tata i D. przed robotą u Niej byli, mówili, że wygląda lepiej. A tu dzwonię do Niej ok 20 tej i znowu wymiotuje i Jej słabo
angie - zdrowia dla męża! Woow ale się zębole powykluwały Kinguni! Graty!
niuniunia- kurcze, nie wiem nie doradzę, bo pewnie sama bym się z kimś konsultowała
Ssabrinkoo - u nas jek pięknie młoda robiłą do nocnika i sisi i kupkę, tak teraz nie chce siedzieć, za to w ubraniach to sama siada:/ hehe ale się usmialam z uciekania w kat i robienia w galoty, dzieci czesto tak włąśnie robią
Aneczko - łaczę się w bólu, ja też jakoś ledwo zipie
nimfii - fajnie, że się spotykacie
Pola wykapciana, spi od 20:30. Dzs byla sredni ogrzeczna, niewyspana, bo bylam z nia na zakupach, usnela w aucie i potem w domu na 2 raty dosypiala
A Malucisko jak to Malucisko, zrobił demolkę w kuchni, próbował się napić wody do podlewania kwiatków, próbował skakać na główkę z fotela, pluł jedzeniem, wszystkim rzucał. Było wesoło 
Na nocnioru posiedzial 10 minut i kompletnie nic nie zrobil znowu
a wczoraj pobil juz rekord zrobil kupe az 5 razy w galaty
czy wasze maluchy tez tyle kupciaja?? Ja juz malemu ugotowalam zupke krem z zielonego groszka i nawet fajna wyszla,mi smakuje maly juz sprobowal kilka lyzeczek i widac ze tez smakuje jak wstanie to bedzie wcinal :-) 
Ja mam traumę, przez 3 lata LO musiałam się uczyć, to było straszne
W "salonie" mieliśmy jasne a teraz mamy wenge. Rogowka zostaje stara- beżowa. Zmiany nie są duże, bo wiesz jak z kasą.... poza tym przy naszych malutkich pokojach nie ma co kombinować... blok z ok 1970 roku chyba jest. Jest niezrobiona elewacja stąd takie temp i wilgoć