wikcia2007
Aktywna w BB
Witam chciałam się z Wami pożegnać w środe rano zrobiłam sobie 2 test były II a pożnym wieczorem dostałam krwotoku.Maz wezwał pogotowie ale było już za pózno straciłam moje malenstwo...w szpitalu dostałam kroplówke, jakies leki w niej i zastrzyk z immoglobuliny(mam niezgodnosc z mezem czynika rh). A w szpitalu mi powiedzieli ze kolejna ciaze am planaowac najpiew z lekarzem a pózniej z meżem
Za tydzien mam wizyte kontrolna u mojej lekarki . Trzymam za WAS kciuki .Pozdrawiam cieplutko
Ja jeszcze nic nie czuję. Wręcz od kilku dni mam taki power, że tylko biegam i sprzątam. A dzisiaj jestem strasznie nerwowa bez powodu, cała się w środku gotuję z nerwów. Zaraz idę zrobić melisę żeby fasolce tym stresem nie zaszkodzić. Dodam, że ja biorę leki na prolaktynę a to jest hormon stresu. I mam zalecenie pod lekarza 0 stresu, żeby mi ten hormon nie skakał. Mam nadzieję, że wszystko jest ok