witajcie w ten sloneczny dzien ;D w koncu chyba trafilam na kompetentnego gina dzisiaj bylam na wizycie mily chetnie odpowiadal na pytania od razu dal mi skierowanie na badania okazalo sie ze wcale nie mam nadzerki i nie mialam tamten palant chcial mnie ladnie naciagnac na 200 zl przepsal mi luteine gdy nic sie nie dzialo cale szczescie ze tego nie bralam bo nie wiadomo jak by sie to skonczylo podobno pan gin jest znany ze swojej niekompetencji i szczescie ze poszlam do innego w koncu wyszlam od gina zadowolona i usmiechnieta dobrze ze na forum mozna znalezdz info na temat dobrych lekarzy nastepna wizyte mam na czerwiec i w koncu zlozonz zostanie ksiazeczka ciazy pozdrawiam serdecznie
reklama
Witam ciezaroweczki
I dalej w tym watku niewiele postow. Echh...
No to ja napisze Dzis widzialam nasze dzidzi....pani dr ma dobry aparat wiec widzialam paluszki i nawet nosek (widac na zdjeciach ale nie mam skanera zeby Wam pokazac Strasznie sie wierci i musialysmy cierpliwie czekac az sie do zdjecia ustawi ;-) Bylam w szoku ze tak duzo widac (w 13 tyg), bo wczesniej widzialam zdjecia z usg mojej bratowej ale tam niewiele sie dalo zobaczyc. A moj szwagier jak byl ze szwagierka na 2-gim usg byl zawidziony bo nic nie widzial, ale po nim nie mozna sie czego innego spodziewac wiec i ja szlam z mysla ze pani dr bedzie mi tlumaczyc gdzie co jest a tu...ja :"Pani dr a tu ma dzidzi nosek, prawda?" a pani dr "tak to nosek" ....Dzidzi rozwija sie prawidlowo, kosmowka sie nie odkleja. Wszystkim Wam zycze takiej radosci )
Pozdrawiam slonecznie z Krakowa
I dalej w tym watku niewiele postow. Echh...
No to ja napisze Dzis widzialam nasze dzidzi....pani dr ma dobry aparat wiec widzialam paluszki i nawet nosek (widac na zdjeciach ale nie mam skanera zeby Wam pokazac Strasznie sie wierci i musialysmy cierpliwie czekac az sie do zdjecia ustawi ;-) Bylam w szoku ze tak duzo widac (w 13 tyg), bo wczesniej widzialam zdjecia z usg mojej bratowej ale tam niewiele sie dalo zobaczyc. A moj szwagier jak byl ze szwagierka na 2-gim usg byl zawidziony bo nic nie widzial, ale po nim nie mozna sie czego innego spodziewac wiec i ja szlam z mysla ze pani dr bedzie mi tlumaczyc gdzie co jest a tu...ja :"Pani dr a tu ma dzidzi nosek, prawda?" a pani dr "tak to nosek" ....Dzidzi rozwija sie prawidlowo, kosmowka sie nie odkleja. Wszystkim Wam zycze takiej radosci )
Pozdrawiam slonecznie z Krakowa
dorotak
Fanka BB :)
Ja mam wizytę za niecałe dwie godziny, już sie nie mogę doczekać.
Ostatni miałam robione usg ultrasonograficzne, ciekawe czy dziś będę miała to zwykłe, tylko kurcze z tego co wiem trzeba mieć pełny pęcherz, a nie przypominam sobie żeby mi ostatnio wspominał żebym się przed wizytą opiła wody ??? Hmmm....... co tu zrobić może sie opije na zapas. A jak nie ma potrzeby bo dopiero za miesiąc będzie mi robił??
Na pewno będę miała robioną cytologię, bo ostatnio robiłam rok temu.
Ostatni miałam robione usg ultrasonograficzne, ciekawe czy dziś będę miała to zwykłe, tylko kurcze z tego co wiem trzeba mieć pełny pęcherz, a nie przypominam sobie żeby mi ostatnio wspominał żebym się przed wizytą opiła wody ??? Hmmm....... co tu zrobić może sie opije na zapas. A jak nie ma potrzeby bo dopiero za miesiąc będzie mi robił??
Na pewno będę miała robioną cytologię, bo ostatnio robiłam rok temu.
Pola 30
Fan(ka)
Megusek-gratulacje! Super, że mogłaś się już spotkać, ze Swoją pociechą...Ja mam jutro USG, więc może też uda mi się coś zobaczyć. Odkryła, że mogę też zrobić USG 3D. Wygląda to bosko, ale robi się dopiero w późniejszej ciąży. Można nagrać film a potem sobie odtwarzać do woli. Wow-technika!
dorotak
Fanka BB :)
Jestem po wizycie u gin wczoraj, byłam z moim Romkiem.
Widzieliśmy nasze dzidzi ma już 47 mm, rozwija sie prawidłowo, a jak się okropnie ruszało cały czas rączki i nóżki w ruchu, aż za serce ściskało że taka mała istotka jest we mnie, po prostu SUPER.
Załuje tylko strasznie że nie wzięliśmy kamery ani aparatu, bo okazało się że lekarz nie da rady wydrukować zdjęcia bo po przeprowadzce do nowego lokalu jeszcze mu nie dowieźli drukarki do tego usg, wrrr....
A przy kolejnej wizycie dzidzi będzie większe i może go nie ująć na całym zdjęciu
A przecież mogliśmy nawet użyć aparatu telefonicznego, jakość pewnie by była kiepska ale to by było zawsze coś, ale jestem durna.
Niestety tak byłam tym wszystkim zafascynowana, że nie przyszło mi to do głowy.
Więc Pola życzę Ci równie niesamowitych wrażeń przy robieniu usg.
Widzieliśmy nasze dzidzi ma już 47 mm, rozwija sie prawidłowo, a jak się okropnie ruszało cały czas rączki i nóżki w ruchu, aż za serce ściskało że taka mała istotka jest we mnie, po prostu SUPER.
Załuje tylko strasznie że nie wzięliśmy kamery ani aparatu, bo okazało się że lekarz nie da rady wydrukować zdjęcia bo po przeprowadzce do nowego lokalu jeszcze mu nie dowieźli drukarki do tego usg, wrrr....
A przy kolejnej wizycie dzidzi będzie większe i może go nie ująć na całym zdjęciu
A przecież mogliśmy nawet użyć aparatu telefonicznego, jakość pewnie by była kiepska ale to by było zawsze coś, ale jestem durna.
Niestety tak byłam tym wszystkim zafascynowana, że nie przyszło mi to do głowy.
Więc Pola życzę Ci równie niesamowitych wrażeń przy robieniu usg.
Pola 30
Fan(ka)
Heja
Rzeczywiście, to niesamowite widzieć Małe w środku siebie trudno uwierzyć...Mam 4 zdjęcia i na jednym Maleństwo się uśmiecha (cholera czy to możliwe???, czy to tylko moja wyobraźnia..). W każdym razie ma juz 6,5 cm i jest urocze. Mama twierdzi, że do mnie podobne
Dziewczyny napiszcie, czy w 13 tygodniu ( w środę będzie 14) można NIC nie przybrać na wadze??? Bardzo się martwię, a wizytę u położnej mam dopiero 5.06 więc nie bardzo mam się kogo poradzić...Czy którejś z was też tak się zdarzyło w poprzedniej czy tez w obecnej ciąży??
Pozdrawiam Mamusie
Pola
Rzeczywiście, to niesamowite widzieć Małe w środku siebie trudno uwierzyć...Mam 4 zdjęcia i na jednym Maleństwo się uśmiecha (cholera czy to możliwe???, czy to tylko moja wyobraźnia..). W każdym razie ma juz 6,5 cm i jest urocze. Mama twierdzi, że do mnie podobne
Dziewczyny napiszcie, czy w 13 tygodniu ( w środę będzie 14) można NIC nie przybrać na wadze??? Bardzo się martwię, a wizytę u położnej mam dopiero 5.06 więc nie bardzo mam się kogo poradzić...Czy którejś z was też tak się zdarzyło w poprzedniej czy tez w obecnej ciąży??
Pozdrawiam Mamusie
Pola
Witaj Pola
Napewno sie smieje do Ciebie dzidzi
Co do Twojej ciazy to poczytaj jak ja mam. Przed ciaza wazylam 54 kg (przy wzroscie 168). W drugim mies wazylam 51,5, bo schudlam przez mdlosci i wymioty (ktore juz ustapily HURAAA!!) Teraz apetyt mi wzrosl i ...poczekaj polece sie zwazyc ;-)..................51,6 (nie jadlam jeszcze sniadania Moja Pani dr nie mowi ze zle waze. Jestem w 14 tyg. Mysle ze w tym miesiacu zaczniemy przybierac Pomysl, skoro jeszcze nie przytylysmy duzo to bedziemy super laskami z brzuszkiem
Napisze jeszcze o mojej mamie jak nosila mnie w ciazy (28 lat temu Brakowalo jej 10 cm zeby sie zapiac w nieciazowej spodnicy, ma ok 155 cm i jak szla do porodu ze mna wazyla...uwaga...49 kg! A moja waga urodzeniowa to 3600 g !
Pozdrawiam
Napewno sie smieje do Ciebie dzidzi
Co do Twojej ciazy to poczytaj jak ja mam. Przed ciaza wazylam 54 kg (przy wzroscie 168). W drugim mies wazylam 51,5, bo schudlam przez mdlosci i wymioty (ktore juz ustapily HURAAA!!) Teraz apetyt mi wzrosl i ...poczekaj polece sie zwazyc ;-)..................51,6 (nie jadlam jeszcze sniadania Moja Pani dr nie mowi ze zle waze. Jestem w 14 tyg. Mysle ze w tym miesiacu zaczniemy przybierac Pomysl, skoro jeszcze nie przytylysmy duzo to bedziemy super laskami z brzuszkiem
Napisze jeszcze o mojej mamie jak nosila mnie w ciazy (28 lat temu Brakowalo jej 10 cm zeby sie zapiac w nieciazowej spodnicy, ma ok 155 cm i jak szla do porodu ze mna wazyla...uwaga...49 kg! A moja waga urodzeniowa to 3600 g !
Pozdrawiam
reklama
dorotak
Fanka BB :)
Pola z tą wagą to tylko powinnaś się cieszyć, a nie martwić (o ile sie nie odchudzasz). Zdarza się tak jak pisała megusek że na początku ciąży (z reguły jakieś trzy pierwsze miesiące) waga spada w dół, ale poczekaj jeszcze chwilę a zobaczysz jak Ci waga będzie wzrastać.
Ja pamiętam że ostatnim miesiącu ciąży strasznie dużo przytyłam pewnie z 4-5 kg, a w sumie 19 kg a nie objadałam się strasznie, żadnych słodyczy bo raczej mie od nich odrzuciło, starałam się też nie jeść za dwojga tylko dla dwojga, tyle ile czułam że potrzebuję.
Ja pamiętam że ostatnim miesiącu ciąży strasznie dużo przytyłam pewnie z 4-5 kg, a w sumie 19 kg a nie objadałam się strasznie, żadnych słodyczy bo raczej mie od nich odrzuciło, starałam się też nie jeść za dwojga tylko dla dwojga, tyle ile czułam że potrzebuję.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 122
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 481
- Odpowiedzi
- 143
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: