reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

Marbia w poprzedniej ciąży u mnie ciągle coś było nie tak. Miesiąc przed porodem okazało się że mam cholestazę ciążową i dziecko może urodzić się martwe. Teraz też nie potrafię się cieszyć. Umiem się tylko martwić i wymyślać problemy. Dziewczyny piszą o wyprawce a ja boję się swoją kompletować. Marzę tylko o tym żeby mieć już tą ciążę za sobą. Myślę jednak że będzie dobrze. Przecież nie może zawsze kończyć się tragicznie. Trzymam za Was kciuki. Wierzę że się uda i w listopadzie pochwalimy się pięknymi zdjęciami noworodków :-)
Ja miałam bardzo duże przeboje przy 1 porodzie, mój syn był owinięty pępowina, a ci idioci tego nie sprawdzili i w rezultacie miał bardzo ciężki wylew, intensywna terapia 3 tyg itd przez wiele lat mimo tego myśle pozytywnie. Moja znajoma żłopała wóde litrami w ciąży i ma 100% zdrowe dziecko. Nie ma co się martwić na zapas, pozytywne myśli przyciągają pozytywne fluidy :) wyprawkę będę kompletować po 36 tygodniu. Dzisiaj pomyślałam, ze mam takie duże dzieci 9 i 7, ze nie mam nic, wanienki, przewijaka i wielu innych, o ubrankach, wózku nie wspomnę. Ale jakoś dla mnie to za wcześnie na zakupy z młodszym kupiłam wszystko 2 dni przed porodem, wózek po porodzie.
 
reklama
Marbia w poprzedniej ciąży u mnie ciągle coś było nie tak. Miesiąc przed porodem okazało się że mam cholestazę ciążową i dziecko może urodzić się martwe. Teraz też nie potrafię się cieszyć. Umiem się tylko martwić i wymyślać problemy. Dziewczyny piszą o wyprawce a ja boję się swoją kompletować. Marzę tylko o tym żeby mieć już tą ciążę za sobą. Myślę jednak że będzie dobrze. Przecież nie może zawsze kończyć się tragicznie. Trzymam za Was kciuki. Wierzę że się uda i w listopadzie pochwalimy się pięknymi zdjęciami noworodków :-)
Rozumiem Cie bardzo, ja tez nic nie kupuje jeszcze ,nie chce zapeszac,starszy syn urodzil sie z wada przelyku i serca dzis jest wesolym czterolatkiem,bedzie dobrze trzeba wierzyc .
 
O rany, nawet nie wiedziałam, że tyle przeszlyscie.
Ja na szczęście nie miałam problemów w 1 ciazy ani w jej trakcie ani na finiszu, niestety tak jak większość z Was mam teraz myśli, że może pójść coś nie tak i każda wizyta z badaniem usg jest wyczekiwania
niesamowicie. Stąd między innymi zrobiłam badanie kontrole usg ciazy prywatnie :)
Słuchajcie jutro jadę na targi mother and baby. Jeszcze nigdy nie byłam na takich targach i jestem bardzo ciekawa jak będzie. Program mam i powiem, że nawet jest ciekawy :-) :)
Dam znać jak było.
 
Hejka dziewczyny;)
Wczoraj bawilam dzieci sasiada do 24 to juz nie na me nerwy bo po 21 juz mi sie spac chcialo.
Wstalam przed godzina jeszcze leze ale trzeba posprzatac domek i zrobic obiadek;)

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Flamandka to wspaniale że maluszek tak pięknie rośnie :blink:

My dzisiaj w domku. Zo zjadła śniadanie i teraz ogląda bajkę. Może po południu pojedziemy na zakupy jakieś. Pogoda się popsuła. Na razie chciałabym coś zrobić w domu i zastanawiam się w co najpierw ręce włożyć.
 
Cześć Wam dziewczyny. Ja właśnie wróciłam z targów mother and baby. Było całkiem fajnie. Pojechałam z koleżanką i moim synkiem. Byłyśmy jedne z pierwszych, a targi zaczynały się od 10. Sporo próbek i ulotek. Poza tym konkursy i nagrody, nadmienię, że nie brałam udziału w żadnym konkursie :-p
Mój syn tak się wybawil,że nie wyjechałam dobrze z parkingu a już spał 8-)
Teraz w domku do 16 i idziemy na lody:tak:
Pogoda jest piękna a w samochodzie myślałam że nie wysiedzimy,dlaczego.....bo nie mam klimy:o jest tragedia :o
Musze to zmienić do przyszłego lata, bo z dwójką małych dzieci w samochodzie bez klimy to dramat :baffled:
 
reklama
Do góry