Paulina2711
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
 - 3 Maj 2020
 
- Postów
 - 134
 
Laura ur. 11.11.2020
3030kg i 52cm
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
No nic, jak żadne skurcze sie nie piszą, nic sie nie dzieje, to na bank skończy sie wywołaniem. Bardziej sie tego boje niż zwykłego porodu. Chce juz to mieć za soba ;( Jutro do szpitala i pewnie w poniedziałek może cos się zacznie.Strasznie dlugo Cię trzymaja, współczuję.
Ja też już wysiedzieć nie mogę, ale już się zaczynam nastawiać powoli mentalnie na wywolanie porodu, co moglam to zrobiłam, a jak przez tydzień nic się nie zadzieje to trudno, grunt zeby sprowadzić tego brzdąca q koncu na ten świat, już nie ważne jakim sposobem ...
Dzisiaj to w ogole jakas bezsenność i ja i moj maly mamy... Mimo ze położyłam się o 19:30 bo tak padnięta bylam... A teraz od kilku godzin się bujam, najpierw toaleta-łóżko bo młody torpedowal mi pecherz. W ogole jakiś niespokojny jest dziś, jak zawsze tancowal chwilę po tym co się położyłam, a potem szedl ladnie spsceze mną, tak dzisiaj coś w niego wstąpiło i ciągle w ruchu.
Od 2 w nocy nie mogłam sobie miejsca w łóżku znaleźć to poszłam sobie do salonu i się bujalam na piłce dla zabicia czasu xD. Zjadlam płatki z mlekiem... Maly od tego bujania chyba w koncu zasnal, więc może tez mi się zaraz uda wreszciemam już dość tej nocki.
Końcówka ciąży to juz zmęczenie fizyczne i psychiczne. Ale jak masz jeszcze dziecko, to podziwiam, mimo braku energii musisz działać. Ja chodzę na spacery, wchodzę po schodach, ale nic sie nie dzieje. Juz sobota, a tu dalej cisza. Mała dalej wierci sie w brzuchu i to wszystko. Tez życzę wspaniałego rozwiązania!Ojej to długo. U mnie 38tydz2dz. I jestem wymeczona. Mam okresowo nieregularne skurcze. Ale też bóle pleców i biodra. Nie bardzo jest już w stanie cos więcej w domu działać. Poza tym czuje te extra kilogramy.
A mam w domu 6 latke która ma masę energii i nie zamierza zwalniać. [emoji3] życzę Ci jednak szybkiego rozwiązania może w weekend jednak się zacznie.[emoji3]
o jak fajnie. wcześnie chyba urodziłaś? który tydzień? 38?Wita się ze wszystkimi Lilianka urodzona 14-11. o godz. 1:03. Wazy 3620 i mierzy 55 cm.
Wita się ze wszystkimi Lilianka urodzona 14-11. o godz. 1:03. Wazy 3620 i mierzy 55 cm.
Dokładnie 38 tc był w piąteko jak fajnie. wcześnie chyba urodziłaś? który tydzień? 38?
Gratulacje, cudeńko!!Wita się ze wszystkimi Lilianka urodzona 14-11. o godz. 1:03. Wazy 3620 i mierzy 55 cm.