reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamy 2022

reklama
Takie trudne dni są i będą. Ja mam sporo takich i tym bardziej się cieszę, jak mi się przytrafi dzień aktywny, kiedy zdążę dużo zrobić. Przy czym definicja "dużo" bardzo się u mnie zmieniła odkąd Kuba jest na świecie 😆
Obczaję to ASGO, nigdy o tym nie słyszałam 😃 też sprawdzam, co Kuba powinien umieć, ale też te poradniki różnią się między sobą. Traktuję to raczej jako drogowskaz niż wyrocznię.

W przyszłym tygodniu mamy uszka i fizjo. Trzymajcie kciuki za uszka, bo póki co Kuba ma żółty certyfikat.

Czyli badanie w szpitalu nie wyszło do końca dobrze?

My mimo że mamy dobry wynik ( certyfikat) to i tak dostaliśmy skierowanie do poradni na badanie słuchu.
Umawiałam nas i mamy na marca.
Dzwoniąc tam pani się pyta jak badanie wyszło mowie ze dobrze Ale ze w ciąży miałam opryszczke na ustach to pani ordynator nas wysyła na powtórzenie badań a pani mówi " x ( szpital ) chyba musimy uświadomić ze nie wysyła się zdrowych dzieci na badania mówię że możliwe że ze względu może na ten mój kartiotyp to powiedziała że to i tak nic nie zmienia to nie jest powód wysyłania dziecka na badanie które wyszło dobrze w szpitalu.

P.s na skierowaniu mam napisane że miałam opryszczke.
 
Jeśli chodzi o to przewracanie się z plecków na brzuch pewnie to skonultuje z fizjoterapeutka bo mamy nawet namiar na nią mówiła że w razie co żebyśmy dzwonili.
Ale z mężem uważamy że mała się dobrze rozwija jak ktoś tu ładnie napisał rozwija się swoim tempem.
Nie szperam w wujku google bo tam zawsze się znajdzie chorobe dziecku.
Zapytałam się na forum bo byłam ciekawa- pierwsze dziecko to człowiek chce się dopytać doświadczonych mam ❤️😉

Wiadomo jeśli coś nas będzie martwić na pewno się skonsultujemy.

Choćby ostatnio byliśmy na szczepieniu i sama pani doktor powiedziała że mała jest silna i że ta sile ma.
Nie zauważyła nic niepokojącego.
 
Kuba mówi całe mnóstwo rzeczy 😄 nie piszczy wcale, ale jest dużo aaaa, uuuuu, aaauuuuu, guuuu, wychodzi mu tez mmaaa, aałaaa i nieeeee (wiem, ze to przypadkowe dźwięki, ale dziwnym trafem nieeee najczęściej słyszę jak protestuje). Jak gadamy sobie podczas jedzenia to nieraz tak tylko cicho mnie zaczepia i kiedy odpowiadam, chowa mi się w ramię jakby się wstydził 😍

@Józia89. Tak, w badaniu w szpitalu jedno uszko wyszło z niedosłuchem. To może być prawdziwy problem z uszkiem, a może też być tak że była jeszcze maź płodowa tam w środku. Jednak liczę się z niedosłuchem bo są takie przypadki w rodzinie. Słyszeć słyszy, więc poradzi sobie w życiu nawet z jednym sprawnym uszkiem 😉
 
Kuba mówi całe mnóstwo rzeczy 😄 nie piszczy wcale, ale jest dużo aaaa, uuuuu, aaauuuuu, guuuu, wychodzi mu tez mmaaa, aałaaa i nieeeee (wiem, ze to przypadkowe dźwięki, ale dziwnym trafem nieeee najczęściej słyszę jak protestuje). Jak gadamy sobie podczas jedzenia to nieraz tak tylko cicho mnie zaczepia i kiedy odpowiadam, chowa mi się w ramię jakby się wstydził 😍

@Józia89. Tak, w badaniu w szpitalu jedno uszko wyszło z niedosłuchem. To może być prawdziwy problem z uszkiem, a może też być tak że była jeszcze maź płodowa tam w środku. Jednak liczę się z niedosłuchem bo są takie przypadki w rodzinie. Słyszeć słyszy, więc poradzi sobie w życiu nawet z jednym sprawnym uszkiem 😉

Trzeba być dobrej myśli! ❤️

Nasza malutka też już tam po swojemu gada ❤️😍 to tak uroczo wygląda.
Kocham kazda chwile która spędzam z córka ❤️😍❤️ coś pięknego.
 
Trzeba być dobrej myśli! ❤️

Nasza malutka też już tam po swojemu gada ❤️😍 to tak uroczo wygląda.
Kocham kazda chwile która spędzam z córka ❤️😍❤️ coś pięknego.
Ja tam każdej chwili nie kocham, bo to mały wyjec 😅 ale jest słodziutki, i potrafi też pozytywnie zaskoczyć. Dzisiaj, choć od tygodni awanturuje się o pozycję na pleckach (której serdecznie nienawidzi i tylko tak leży w nocy jak śpi i w wózku), leżał sobie tak z tatą, bawił się i słuchali muzyki. No, przyznaję że leży też odkąd daliśmy mu tę matę, to jest cos jakby baby gym, zabaweczki są zawieszone. I nawet umie trochę sam się sobą zająć 😍 nie bardzo długo ale tak z 10 - 15 minut, liczę na to że z czasem będzie lepiej 😄
W przyszłym tygodniu fizjo, a w kolejnym drugie fizjo w innym miejscu. Pani dziś dzwoniła z propozycją terminu, zebrała wywiad i od razu wydała pewne zalecenia, nie terapeutyczne tylko dotyczące codziennej pielęgnacji. Mąż z nią rozmawiał i mówi, że jest dobrej myśli 🙂
 
reklama
Ja tam każdej chwili nie kocham, bo to mały wyjec 😅 ale jest słodziutki, i potrafi też pozytywnie zaskoczyć. Dzisiaj, choć od tygodni awanturuje się o pozycję na pleckach (której serdecznie nienawidzi i tylko tak leży w nocy jak śpi i w wózku), leżał sobie tak z tatą, bawił się i słuchali muzyki. No, przyznaję że leży też odkąd daliśmy mu tę matę, to jest cos jakby baby gym, zabaweczki są zawieszone. I nawet umie trochę sam się sobą zająć 😍 nie bardzo długo ale tak z 10 - 15 minut, liczę na to że z czasem będzie lepiej 😄
W przyszłym tygodniu fizjo, a w kolejnym drugie fizjo w innym miejscu. Pani dziś dzwoniła z propozycją terminu, zebrała wywiad i od razu wydała pewne zalecenia, nie terapeutyczne tylko dotyczące codziennej pielęgnacji. Mąż z nią rozmawiał i mówi, że jest dobrej myśli 🙂

Nasza też potrafi pokazać rogi ale mimo wszystko kocham kazda sekundę spędzona z nią ❤️❤️ ten usmiech to spojrzenie i padam na łopatki ❤️❤️❤️ miłość moja życia.

My byliśmy raz u fizjoterapeutki po wizycie u ortopedy ze względu na te bioderka.
Pisałam tu że ta wizyta mi się nie podobała u ortopedy ale do fizjoterapeutki poszliśmy fakt jak wróciliśmy od niej nie dało się małej uspokoić - płakała strasznie.
Aż się bałam/ baliśmy że może zrobiła młodej krzywde ale przeszło malutkiej.

Mówiła że nie widzi nic niepokojącego ale pokazała jak ćwiczyć żeby wzmocnić te bioderka. I mówiła że w razie co zawsze możemy wysłać jej filmik czy zdjęcia na fb jakby coś nas zaniepokoiło.

Chyba mamy już rytuał mała tak mniej więcej zasypia między 21 a 23.
Jednego dnia o 21 a następny dzień o 22.30.
Więc chyba nie jest tak źle.
Budzi się na mleczko.

Lubi leżeć na macie wiszą różne zwierzątka i im się przyglada 😁😁 i od czasu do czasu ogląda książeczke - przewija te materiałowe strony 🤣😁fajnie to wygląda.

Dobrej nocy.
Trzeba zbierać się spać żeby nabrać siły na kolejny dzień ❤️😍❤️😍 młoda śpi.
 
Do góry