reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

Wykończę się przez karmienie piersią 😪 Z lewa ciągle mam problemy: zastoje, poraniona brodawka aż do "mięsa". Ledwo Skończyłam antybiotyk po tyg bez zastoju wieczorem znów mnie złapał. Pierś twarda, prysznic nic nie daje, mąż dosłownie całą noc masował by to rozbić, mała nie daje rady wyjeść a laktator kropelki nie wyciąga. Nie mam nawet gdzie teraz pojechać i pokazać te pierś. Od początku z nią mam problemy.
Siedzę na przemian z goracymi i zimnymi okładami z kapusty na cycku wielkim jak balon 😭. Próbowałam wszystkich możliwych pozycji do karmienia i dupa.
Ryczę z bólu, mąż mówi bym lekami wygasiła laktacje bbo patrzeć już nie może jak cierpię.
Cookie, ibumprom bierzesz? Bierz bo to zapobieze stanu zapalnemu. A robisz cieple oklady przed a zimne po karmieniu? Nie wiem czy takie masowanie jest dobre, mi doradczyni laktacyjna przy corce jak tez mialam problemy nie kazala ich robic. Tylko w trakcie karmienia delikatnie masowac palcami w stone sutka (takie szczesywanie). Moze szalwia na ograniczenie tymczasowe laktacji? Jesli to jest ciagly problem to moze cos w budowie jest nie tak i zatyka sie jakis kanalik. Wtedy moze faktycznie wygasic jedna piers? Tylko i tak najpierw trzeba ja wyleczyc. Jak pamirtam przy corce mialam takie zastoje jak byla jeszcze malutka i nie za mocno ssala to one trwaly tak 2-3 dni i wtedy puszczaly. A i brodka dziecka w kierunku twardej czesci. Trzymam kciuki!
 
reklama
Cookie, ibumprom bierzesz? Bierz bo to zapobieze stanu zapalnemu. A robisz cieple oklady przed a zimne po karmieniu? Nie wiem czy takie masowanie jest dobre, mi doradczyni laktacyjna przy corce jak tez mialam problemy nie kazala ich robic. Tylko w trakcie karmienia delikatnie masowac palcami w stone sutka (takie szczesywanie). Moze szalwia na ograniczenie tymczasowe laktacji? Jesli to jest ciagly problem to moze cos w budowie jest nie tak i zatyka sie jakis kanalik. Wtedy moze faktycznie wygasic jedna piers? Tylko i tak najpierw trzeba ja wyleczyc. Jak pamirtam przy corce mialam takie zastoje jak byla jeszcze malutka i nie za mocno ssala to one trwaly tak 2-3 dni i wtedy puszczaly. A i brodka dziecka w kierunku twardej czesci. Trzymam kciuki!
Robię wszystko o czym piszesz prócz brania ibuprofenu. Z synem miewalam zastoje, ale nie tak że cały czas coś.
 
Lepiej, pierś miękka. Daje cały czas z niej i dojada z drugiej. Jutro dzwonie do lekarza i poproszę o maść z antybiotykiem na tę poranioną brodawkę. Zrobiłam zdjęcie żeby w razie czego wysłać lekarce.
Wzięłam jak poradziłaś lek z ibuprofenem. Pierś okładam kapustą.
 
Dziewczyny, u mnie wczoraj i dzis placzliwy dzien. Chce spac ale nie moze zasnac, tylko na rekach na pilce i przy probie odlozenia placz od razu. Juz sie boimy o nasza pilke do skakania zeby nie pekla bo by byla tragedia 😂
Zastanawiam sie dlaczego tak placze, zaczelam sie bac czy to nie jakies zapalenie uszka od tego kataru? Doswiadczone mamy, mieliscie z starszakami moze w tym wieku? Katarek juz mniejszy ale i tak po nocy cos sie sciagnie. Maly nie goraczkuje, nie pociera uszka, nic mu nie wycieka. Jak dotykam uszka to tez jakos specjalnie histerycznie nie reaguje. Normalnie poszlabym na kontrole ale w tych czasach to nie ma jak....
 
Wykończę się przez karmienie piersią 😪 Z lewa ciągle mam problemy: zastoje, poraniona brodawka aż do "mięsa". Ledwo Skończyłam antybiotyk po tyg bez zastoju wieczorem znów mnie złapał. Pierś twarda, prysznic nic nie daje, mąż dosłownie całą noc masował by to rozbić, mała nie daje rady wyjeść a laktator kropelki

.
Bardzo Ci współczuję. Ja karmię głównie 1 piersią bo lepiej z niej leci. Na czas laktacji miałam różnice w wyglądzie. Po laktacji już nie- każde dziecko głównie tą piersią karmiłam. A z laktatora jesteś zadowolona?
Mnie tak ranił tańszy. Teraz kupiłam co prawda używany ale masuje mi delikatnie i ściąga dobrze avent z nakładką masującą
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, u mnie wczoraj i dzis placzliwy dzien. Chce spac ale nie moze zasnac, tylko na rekach na pilce i przy probie odlozenia placz od razu. Juz sie boimy o nasza pilke do skakania zeby nie pekla bo by byla tragedia 😂
Zastanawiam sie dlaczego tak placze, zaczelam sie bac czy to nie jakies zapalenie uszka od tego kataru?
Ja z katarem w tym wieku mam takie doświadczenie że u córki pierwszej myślałam że ona go ma. Lekarka nie wyprowadziła mnie z błędu. Bo charszczała bo chlupotało coś w nosku, bo temp 37. Lekarka jakieś kropelki dawała, ja sama modziłam coś przy małej. A to nie żaden katar był w naszym przypadku. Przy starszym nawet taki cieknący przezroczysty zignorowałam w ok 4mcu życia. A słuchałam od męża to co przy córce, że zaniedbam, że zapalenie płuc będzie... i to faktycznie był katar na zęby. Za każdym razem na zęby tak miał. Jak ja w ciąży pod wpływem hormonów. I nie potrzebnie w córę leki pchałam. :( przy kolejnym dziecku już jestem ostrozniejsza.
 
@middayjoy u mnie syn nigdy nie miał zapalenia ucha to nie pomogę.
Ok 7tyg jest kolejny skok to może to?

@Ane20.02.20 mam avent elektryczny i jest ok, choć przy ostatnim nawale nic nie ściągał. Jedynie ręcznie bez laktatora mogłam "popuścić" mleka.
 
Cookie_ jak dzisiaj samopoczucie? Współczuję bólu, wiem co czujesz, bo ja codziennie walczę sama ze sobą. Z jednej strony przerasta mnie ta cała sytuacja i chciałabym przejść na mm z drugiej strony pocieszam się sama, że kiedyś ta rana musi się zagoić. Czy jak ściągasz z tej piersi laktatorem to karmisz z niej jeszcze małą?Ile mleka z niej ściągasz podczas takiego jednego posiedzenia? Zastanawiam się, czy nie karmić małego tylko tą zdrową piersią a z tej drugiej ściągać i dawać w butelce. Nie wiem jak to rozwiązać
@Ane20.02.20 piszesz, że u Ciebie jak mała miała temperaturę 37 to brałaś to za symptom choroby. A nie jest to normalna temp. u niemowląt. U mnie mały ciągle taką ma, ale myślałam, że to normalne.

Dziewczyny u nas teraz płacz jest popołudniami. Jak noszę na rękach jest ok. Jak odłoże-płacz. Czyżby zaczynały się kolki. Kąpiel z dużą ilością ciepłej wody, uspokaja tego naszego szkraba i wycisza. Noce już są lepsze. Kładę synka tak o 21, pierwsza pobudka 24, później ok.3, następnie ok.6. Ostatnia pobudka jest jak budzik, bo wstaje i się ogarniam. Ile piersi wynikają Wasze dzieciaczki, bo u nas zazwyczaj daję radę opróżnić tylko jedną. Powoli zaczyna zwracać na mnie uwagę, uśmieszki są delikatne po karmieniu, główką coraz sztywniejsza.
@alible Jak tam uczulenie i kupki? U nas cały czas chrostki na główce i szynce. Zastanawiam się nad skazą białkową.
 
reklama
@natusia.mamusia86 brodawka dalej boli. Dzwoniłam do rodzinnej i od wczoraj mam antybiotyk na nią (nastycyna) polewam 1 ml robię okład 4 x dziennie.
Teraz już nie ściągam. Wcześniej ściągałam i podawałam w butelce, ale nie każde karmienie. Ściągałam po 80-100 ml, ale laktator nie ściągał wszystkiego i pierś szybko twardniała. W związku z czym i tak przystawiałam, bo jednak mała dokładniej opróżnia piersi. Teraz wróciłam do samej piersi i mimo bólu karmie z niej, przynajmniej miękka jest. Na samym laktatorze na tej piersi nie udało się być.
Zazwyczaj mała je obie piersi, szczególnie rano i na wieczór. W ciągu dnia i nocy różnie, zależy od apetytu.
Możliwe, że to kolki lub chęć bliskości.
U mnie kończy się pierwszy kryzys laktacyjny. Przez ok 3 dni mała dosłownie co chwilę chciała być przy piersi a one w mojej ocenie ledwo pełne były. Dziś jednak rzeka mleka w nich.
 
Do góry