Kasienkaol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2023
- Postów
- 1 421
nie, nie mieliśmy wskazań, ja 32 lata, zdrowy syn na stanie. Chciałam.Dziewczyny po ivf, badalyscie zarodki?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie, nie mieliśmy wskazań, ja 32 lata, zdrowy syn na stanie. Chciałam.Dziewczyny po ivf, badalyscie zarodki?
męża bratowa 42 urodziła 3 córkęNo babeczka co wynajmuje od niej mieszkanie miała 45, urodziła syna który jest niepełnosprawny. Ja się nie boje ze sobie nie poradzę tylko że może coś być nie tak bo już jest większe ryzyko chorób .
hehe no tak to oczywisteCieszył się, ale ma już 2 swoje + 2 przyszywane (córki męża) i stwierdził, że wolałby żeby jednak Gaja była bratem a nie siostrą![]()
wsyztsko bedzie dobrze, te objawy nie sa 24/dobe. Ja tez odczuwam juz znacznie mniejszy ból piersi, prawie w ogole, mdlosci sa w kratkę brzuch pobolewa. Tyle. Jak nie ma mdłości to nie czuje sie w ciąży, mam 9+5Ja mam 35 lat, pierwsza ciąża i trochę się zaczynam martwić bo mam wrażenie, że objawy się mocno zmniejszyły. Senność wciąż jest ale mdłości już nie miałam wcale od kilku dni, dzisiaj mnie coś trochę wzięło dopiero, podbrzusze mnie pobolewało a od paru dni nic, tkliwość piersi też odczuwam dopiero pod wieczór. Staram się myśleć pozytywnie bo oprócz senności jakoś bardzo mnie nie męczyło, żadnego plamienia czy krwawienia nie mam, ale trochę strachu jest. Jeszcze w sumie zgaga wieczorami. W czwartek wizyta, oby serduszko wciąż biło...
to podobnie moj w listopadzie zeszłego roku 6W kwietniu skończył 6.![]()
ale mi one po czasie już nie śmierdzą. Jak odkleiłam wieczko to myślałam, że padnę. Mam teraz wrażenie, że trochę ten zapach się ulotnił. Ciekawe co tam tak daje, ta otoczka ?z marszu zamówiłam dwa opakowania. Jedno własnie zjadłam, zostało drugie… przemęczę się… zatykam nos i robię to szybko![]()
Jesteście już po rozmowach z szefem ? Było kręcenie nosem czy macie powrót do pracy ? Mi akurat umowa się w maju kończy. Jestem przed rozmową. Nie liczę na dogadanie bo szef sam nie ma dzieci jest przed 60 i ogolenie dzieci to problem.
To trochę krzywdzące. Skoro urodziła dziecko, to widocznie była gotowa na późne macierzyństwo. Swoją drogą na ogólnopolskiej grupie o in vitro jest mnóstwo kobiet 45+. Nie każdy miał szczęście poznać życiowego partnera, z którym chce mieć dzieci w wieku 20,30 czy nawet mając te 40 lat. Sama mam koleżankę, która ma czworo dzieci. Najmłodszą urodziła mając 41 lat, gdy pozostałe były już prawie dorosłe i powiedziała, że mając takie porównanie dla niej to późne macierzyństwo było o wiele bardziej przyjemniejsze, była dojrzała, miała o wiele więcej cierpliwości. Pozwólmy ludziom żyć tak jak chcą po prostu.Wow, straszne. Pięćdziesiąt lat to raczej czas na wnuczki... skąd taka decyzja?![]()
To trochę krzywdzące. Skoro urodziła dziecko, to widocznie była gotowa na późne macierzyństwo. Swoją drogą na ogólnopolskiej grupie o in vitro jest mnóstwo kobiet 45+. Nie każdy miał szczęście poznać życiowego partnera, z którym chce mieć dzieci w wieku 20,30 czy nawet mając te 40 lat. Sama mam koleżankę, która ma czworo dzieci. Najmłodszą urodziła mając 41 lat, gdy pozostałe były już prawie dorosłe i powiedziała, że mając takie porównanie dla niej to późne macierzyństwo było o wiele bardziej przyjemniejsze, była dojrzała, miała o wiele więcej cierpliwości. Pozwólmy ludziom żyć tak jak chcą po prostu.![]()