reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Emka zgadzam się z Twoimi złotymi myślami, dobre myśli przyciągają dobre rzeczy :) Ja biorę tylko femibion, tam jest wszystko co potrzebne dla kobiet w ciąży razem z kwasem foliowym, nic innego bez wskazania lekarza bym nie brała, a myślę, ze on po analizie wyników wie najlepiej co nam potrzebne :)
 
Landrynka80 upomnij się o antybiotyk, jeśli ci nie dali. Ja nie dostałam tutaj na pogotowiu i dopiero prywatny lekarz dał mi leki, mówiąc że to groziło zakażeniu organizmu.
 
Dziewczyny ja Was dopiero wieczorem nadrobie jak maly rozbojnik pojdzie spac, bardzo go nosi dzisiaj leje caly dzien i sie meczy w domu :(

Chcialam sie tylko spytac czy to normalne, ze mnie caly czas podbrzusze boli, kluje, ciagnie? Bardzo sie martwie o to
 
Mnie kluje dzisiaj na dole z prawej. Mam nadzieję, że to nie związek ze skokiem kota. Nie odpisalyscie o ten skok mojego kota ciezkiego, czy mam się martwić. Madziolina tylko napisala, a może któraś przeżyła coś podobnego i nic nie było.
 
ATi tez mnie tak bolało dzisiaj do południa i przeszło . Mi córa tez nie raz niechcacy kopnie w brzuch albo się na nim położy spokojnie nic się nie powinno stać :-)
 
reklama
Jak juz sie zaczelo to poszlo o wszystko. A zaczelo sie od tego ze chcialem do sklepu jechac teraz nie pozniej. Bo u mnie w ciagu 5 min humor sie zmieni, zacznie mnie mdlic itp. A on na to ze na inne rzeczy mam czas i sie dobrze czuje a do sklepu z nim to zaraz mnie cos boli. I poszlo juz dalej... Jest to pierwsza nasza ciaza i mam wrazenie ze moj maz nie rozumie ze moge nie miec na nic ochoty. Ze wszystko sie we mnie zmienia i jest to dla mnie nowe i nieznane. Zawsze w domu wszystko ogarnelam a teraz czasami mam lenia. Chcialabym zeby kiedys podszedl i zapytal sam od siebie "jak sie czujesz?" Tylko tyle ale i tak za duzo. Tak sie rozplakalam ze nie umialam sie uspokoic. Oczywiscie nie pomyslal ze mnie rani. Mam nadzieje ze do dziecka to nie dotarlo. Boje sie troche bo jak sie zdenerwuje to zaczyna mi trzasc sie jakas czesc ciala np. dlon a potem swedzi i wyskakuja pecherze na 1 palcu lub wiecej wtedy musze brac masci sterydowe. Dzis mi tez sie zatrzesla. Probowalam to opanowac ale ńie wiem. Mam nadzieje ze nie wyjda bo nie wiem jak teraz bede mogla z nimi walczyc. Na teraz maz poszedl w odstawke. Czekam az sam do nas przyjdzie. Spokoj dziecka jest dla mnie najwazniejszy
 
Do góry