reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Co do siusiakow ja z młodym miałam problem i w wieku 1.5 roku musiał mieć nacinanego ze względu właśnie na to ze nie sciaglam jak był malutki wtedy wydawało mi się to nie potrzebne i bolesne ale teraz wiem ze raz na jakiś czas trzeba to robić bo bol później jest tysiąc razy większy i powiem wam ze płakałam razem z synem :-( .

Magda współczuję nie lubię takich dni jak miałaś dzisiaj . Oby szybko przeszło i dobry nastrój wrócił.


A aaaaaaaaaa ja mam znowu paskudna zgage :-( mam jej już dość :-(
I jeszcze córce znowu wyszło to samo co miała na poliku znowu czerwone i znowu gorące ehhhh :-(
 
Madzia o wynikach z glukozy będę wiedzieć w środę bo wtedy mam wizytę a oni wysyłają od razu bezpośrednio do lekarza. Ale mam nadzieje ze są w normie :)
 
Ja Marcelkowi nic nie ruszam i jest wszystko ok ;-) Sprawdzam sporadycznie.


Bozienko
sama nie wiem skąd te nerwy. Może po prostu mam za dużo na głowie :confused: Popytaj lekarza o ranigast. Na prawdę nie ma się co męczyć z tą zgagą ;-)


Żaba to daj znać koniecznie. Kciuki za wyniki! :-)
 
Magda biorę Reni jak cycam tabletkę i chwile po niej jest dobrze a zachwile wrą a z podwójną sila .... no nic jeszcze 78 dni ;-) albo mniej

No to już nie wiem czym to idzie może jedni chłopcy są bardziej podatni na to ;-)
 
Bozienko po prostu jednym się to przytrafia, a innym nie. I to czy będzie się tę skórkę ściągać, czy nie, nie ma takiego znaczenia, bo znam mamy, co ściągały, a i tak problem był. Taka fizjologia. Tak mi się przynajmniej wydaje biorąc pod uwagę swoje obserwacje :-)
 
Caro tylko nie strasze że to bóle przepowiadajace. Niech Danielek jeszcze troszkę posiedzi w ciepłym domku (brzuszku) mamusi.

Ja też spać nie mogę, ale ja to z powodu pracy zawodowej. We wtorek mam wizytę i idę na zwolnienie. Wystarczy stresu i odpowiedzialności.
Teraz czas zająć sie gniazdkiem dla Tymka.
 
reklama
Hej dziewczyny. U mnie weekend jak zwykle zajęty, a w poniedziałek i wtorek miałam masę papierkowej roboty (dalej jestem w lesie). Wczoraj mieliśmy gości i ledwo wytrzymałam do 22... Normalnie potrzebuje więcej snu niż 1,5 roczne dziecko - przynajmniej to moje.
Jak Wasze samopoczucie dzisiaj?
Kruczek - super, że obrona jeszcze w tym roku :-)
Carolajna - jak brzuszek?
Anit - współczuję stresującej pracy... Nie wiem jak Tobie ale mi się bardzo zmniejszyła odporność na stres i denerwuję się 3 razy szybciej... Tyle dobrego, że e mąż może za mnie trochę spraw pozałatwiać..
Z tym napletkiem to mi każdy pediatra mówił, żeby nie ruszać, ewentualnie delikatnie sprawdzać w kąpieli. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy jest dobrze czy nie...

Na razie tyle... Miłego dnia.
 
Do góry