reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Ja wczesniej bylam bardzo przeciwna szczepieniom, a teraz zrewidowalam swoja wiedze to na pewno jak tylko bedzie mozliwosc to sie zaszczepie, rowniez karmiąc piersią. Bardziej boje sie covida niz szczepionki 🤷‍♀️

co do lezenia na brzuszku, nam fizjo bardzo pomogla, moze mala nie jest super fanką, ale juz nie placze wiec tez czesciej mozemy cwiczyc. 😉
No tak kazdy ma swoje zdanie jak ktos chce to sie zaszczepi😊
Moj na brzuszku fajnie lezy i nie placze kilka minut polezy a spac tez lubi tak i nieraz 4godziny potrafi spać😂
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Mam nadzieję, że i mnie przyjmiecie do grupy. Pierwszy raz udzielam się na jakimkolwiek forum. Podczytuje Was już od dłuższego czasu, więc trochę o Was "wiem". Ja jestem mamą 2 chłopców. Starszak prawie 4 lata, a młodszy Adaś, urodził się 12 lutego. Pierwszy poród CC (nagle cięcie), a drugi odważyłam się sn. Poród bardzo ciekawy bo jestem drobna kobieta, a młody okazał się duży 4120 i 62 cm (miałam kilkanascie pięknych szwów w wiadomym miejscu ;) Po drodze mieliśmy kilka przebojow- urodził się duży, kształt główki dziwny, małe ciemiaczko podejrzenie kraniostenozy, ale wykluczone. Karmimy się wyłącznie piersią, nigdy nie dokarmialam młodego. Starszego karmiłam równe 3 lata 😱 (miało być 6 miesięcy). Chyba tyle na wstępie :)
 
Cześć dziewczyny :)
Mam nadzieję, że i mnie przyjmiecie do grupy. Pierwszy raz udzielam się na jakimkolwiek forum. Podczytuje Was już od dłuższego czasu, więc trochę o Was "wiem". Ja jestem mamą 2 chłopców. Starszak prawie 4 lata, a młodszy Adaś, urodził się 12 lutego. Pierwszy poród CC (nagle cięcie), a drugi odważyłam się sn. Poród bardzo ciekawy bo jestem drobna kobieta, a młody okazał się duży 4120 i 62 cm (miałam kilkanascie pięknych szwów w wiadomym miejscu ;) Po drodze mieliśmy kilka przebojow- urodził się duży, kształt główki dziwny, małe ciemiaczko podejrzenie kraniostenozy, ale wykluczone. Karmimy się wyłącznie piersią, nigdy nie dokarmialam młodego. Starszego karmiłam równe 3 lata 😱 (miało być 6 miesięcy). Chyba tyle na wstępie :)
Cześć 🙂 to tak jak mój synek też urodzony 12 lutego tyle że przez CC waga 3800 lekarz prowadzący nastraszył mnie że ciężko mi będzie urodzić sn i w szpitalu też podjęli decyzję o CC. Duży chłopczyk z tego Twojego Adasia🥰 A powiedz doszłaś do siebie po porodzie? Pewnie nie było łatwo? Też planuje maksymalnie 6 miesięcy i mam nadzieję że tak będzie 🙈
 
Cześć 🙂 to tak jak mój synek też urodzony 12 lutego tyle że przez CC waga 3800 lekarz prowadzący nastraszył mnie że ciężko mi będzie urodzić sn i w szpitalu też podjęli decyzję o CC. Duży chłopczyk z tego Twojego Adasia🥰 A powiedz doszłaś do siebie po porodzie? Pewnie nie było łatwo? Też planuje maksymalnie 6 miesięcy i mam nadzieję że tak będzie 🙈
Dużo szybciej niż po CC, nie byłam taka osłabiona minmo anemii. Po CC nie miałam rozwarcia i macica słabo się oczyszczała, miałam zakażenie i brałam antybiotyki. W dodatku ciągle miałam zastoje w piersiach, ogromny nawał mleczny. Teraz po sn miałam ból w miejscu szwów i koniec. Za trzecim razem nie wiem co bym wybrała :O Chyba najlepsze w drugim porodzie,pologu jest to że już człowiek tak się nie boi własnego dziecka, że coś mu zrobi, źle zlapie i w związku z tym mniej stresu :)
 
U nas bylo to samo 😅 i to byla masakra 😵
[/QUOT
Dużo szybciej niż po CC, nie byłam taka osłabiona minmo anemii. Po CC nie miałam rozwarcia i macica słabo się oczyszczała, miałam zakażenie i brałam antybiotyki. W dodatku ciągle miałam zastoje w piersiach, ogromny nawał mleczny. Teraz po sn miałam ból w miejscu szwów i koniec. Za trzecim razem nie wiem co bym wybrała :O Chyba najlepsze w drugim porodzie,pologu jest to że już człowiek tak się nie boi własnego dziecka, że coś mu zrobi, źle zlapie i w związku z tym mniej stresu :)
No ja jestem po 3cc 5lutego urodzilam synka w domu jeszcze 2dziewczynki mam😘
 
Cześć dziewczyny :)
Mam nadzieję, że i mnie przyjmiecie do grupy. Pierwszy raz udzielam się na jakimkolwiek forum. Podczytuje Was już od dłuższego czasu, więc trochę o Was "wiem". Ja jestem mamą 2 chłopców. Starszak prawie 4 lata, a młodszy Adaś, urodził się 12 lutego. Pierwszy poród CC (nagle cięcie), a drugi odważyłam się sn. Poród bardzo ciekawy bo jestem drobna kobieta, a młody okazał się duży 4120 i 62 cm (miałam kilkanascie pięknych szwów w wiadomym miejscu ;) Po drodze mieliśmy kilka przebojow- urodził się duży, kształt główki dziwny, małe ciemiaczko podejrzenie kraniostenozy, ale wykluczone. Karmimy się wyłącznie piersią, nigdy nie dokarmialam młodego. Starszego karmiłam równe 3 lata 😱 (miało być 6 miesięcy). Chyba tyle na wstępie :)
Wow szacun kobieto i gratuluję😊 ja córeczkę mam z 13 lutego, 3620 g i 56 cm pierwsza ciąża, mama moja była w szoku, że takie dziecko urodziłam 😅😂
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Mam nadzieję, że i mnie przyjmiecie do grupy. Pierwszy raz udzielam się na jakimkolwiek forum. Podczytuje Was już od dłuższego czasu, więc trochę o Was "wiem". Ja jestem mamą 2 chłopców. Starszak prawie 4 lata, a młodszy Adaś, urodził się 12 lutego. Pierwszy poród CC (nagle cięcie), a drugi odważyłam się sn. Poród bardzo ciekawy bo jestem drobna kobieta, a młody okazał się duży 4120 i 62 cm (miałam kilkanascie pięknych szwów w wiadomym miejscu ;) Po drodze mieliśmy kilka przebojow- urodził się duży, kształt główki dziwny, małe ciemiaczko podejrzenie kraniostenozy, ale wykluczone. Karmimy się wyłącznie piersią, nigdy nie dokarmialam młodego. Starszego karmiłam równe 3 lata 😱 (miało być 6 miesięcy). Chyba tyle na wstępie :)
Witaj! ☺ duży bobo Ci się trafił 😄 wielkie gratulacje, że dałaś radę SN ☺ o kurcze, 3 lata? 😀 nieźle! Ja mam w planach karmić piersią do ukończenia 4 miesiąca przez małą, ale zobaczymy jak to będzie 😀
 
Do góry