reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2023

Wróciłam do domu. Wszystko dobrze. Jest serduszko 136/min, z om i z usg 7+0, termin jednak więc 27/02 🙈 Dostałam luteinę na to plamienie i xonvea na nudności.
Rozmawiałam o pappie i z okazji wieku wyjsc może źle. Jesli będzie sanco ok, to tym podwójnym pappa się nie przejmować. A mówiła, żeby zrobić, bo wtedy jeśli znów bialko pappa wyjdzie bardzo niskie, to acard przepisze. W poprzedniej ciąży właśnie przez to brałam acard 150.Zobacz załącznik 1422396
Widzisz. Super. Bardzo się ciesze😊😊😊😊😊
 
reklama
Hej dziewczyny meldunek się żyje 😁
Na dzisiejszym porannym obchodzie wielu ważnych rzeczy się dowiedziałam a mianowicie:
W piątek trafiłam z urosepsą w ostatnim momencie do szpitala, odrazu pobrali mi antybiogram gdzie wczoraj wieczorem były wyniki i okazało się że za cały ten stan zapalny odpowiada bakteria E.Coli.
Najprawdopodobniej załapałam to cholerstwo na basenie tydzień wcześniej 🤦‍♀️ale antybiotyk działa leukocyty z piątku (70 lub 80 tyś było)dzis już tylko 9 tyś,śladowe ilości białka w moczu,no i ten cewnik pięknie odbarcza nerkę, ale skutkiem ubocznym jest uczucie parcia na pęcherz i dzisiejszą noc ledwo przeżyłam 😞
Rowno co 1,5godz się budziłam ledwo udawało mi się dolecieć do WC a mam zakaz od lekarzy przetrzymywania moczu więc noce będą bardzo ciężkie.
Antybiotyk w żyłę dostaje od dziś już tylko wieczorem,0 przeciwbólowych pod kontekstem bólu jest super bo nic już nie boli.
 
Hej dziewczyny meldunek się żyje 😁
Na dzisiejszym porannym obchodzie wielu ważnych rzeczy się dowiedziałam a mianowicie:
W piątek trafiłam z urosepsą w ostatnim momencie do szpitala, odrazu pobrali mi antybiogram gdzie wczoraj wieczorem były wyniki i okazało się że za cały ten stan zapalny odpowiada bakteria E.Coli.
Najprawdopodobniej załapałam to cholerstwo na basenie tydzień wcześniej 🤦‍♀️ale antybiotyk działa leukocyty z piątku (70 lub 80 tyś było)dzis już tylko 9 tyś,śladowe ilości białka w moczu,no i ten cewnik pięknie odbarcza nerkę, ale skutkiem ubocznym jest uczucie parcia na pęcherz i dzisiejszą noc ledwo przeżyłam 😞
Rowno co 1,5godz się budziłam ledwo udawało mi się dolecieć do WC a mam zakaz od lekarzy przetrzymywania moczu więc noce będą bardzo ciężkie.
Antybiotyk w żyłę dostaje od dziś już tylko wieczorem,0 przeciwbólowych pod kontekstem bólu jest super bo nic już nie boli.
Najważniejsze że już jest dobrze. Teraz odpoczywaj i wracaj do domu 😁
Kiedy cię wypuszczają ze szpitala?
 
Hej dziewczyny meldunek się żyje 😁
Na dzisiejszym porannym obchodzie wielu ważnych rzeczy się dowiedziałam a mianowicie:
W piątek trafiłam z urosepsą w ostatnim momencie do szpitala, odrazu pobrali mi antybiogram gdzie wczoraj wieczorem były wyniki i okazało się że za cały ten stan zapalny odpowiada bakteria E.Coli.
Najprawdopodobniej załapałam to cholerstwo na basenie tydzień wcześniej 🤦‍♀️ale antybiotyk działa leukocyty z piątku (70 lub 80 tyś było)dzis już tylko 9 tyś,śladowe ilości białka w moczu,no i ten cewnik pięknie odbarcza nerkę, ale skutkiem ubocznym jest uczucie parcia na pęcherz i dzisiejszą noc ledwo przeżyłam 😞
Rowno co 1,5godz się budziłam ledwo udawało mi się dolecieć do WC a mam zakaz od lekarzy przetrzymywania moczu więc noce będą bardzo ciężkie.
Antybiotyk w żyłę dostaje od dziś już tylko wieczorem,0 przeciwbólowych pod kontekstem bólu jest super bo nic już nie boli.
No to poważna sprawa. Nawet na basenie można załapać nie wiadomo co🤦‍♀️ ale ważne że już jest dobrze.
 
Widzisz. Super. Bardzo się ciesze😊😊😊😊😊
Dzięki. Człowiek prawie zemdlał ze stresu, bo jakieś plamienie. Nie nastawiałam się na tą wizytę dobrze, ale rano się popłakałam, bo wiadomo, że wszystko może się zdarzyć, choć w głębi duszy co innego siedzi.

Mam zrobić krzywą z uwagi na cukrzycę mamy. Bardzo źle wspominam krzywą w poprzedniej ciąży, a teraz mam dwie zrobić 🤢🤢🤢
 
Hej dziewczyny meldunek się żyje 😁
Na dzisiejszym porannym obchodzie wielu ważnych rzeczy się dowiedziałam a mianowicie:
W piątek trafiłam z urosepsą w ostatnim momencie do szpitala, odrazu pobrali mi antybiogram gdzie wczoraj wieczorem były wyniki i okazało się że za cały ten stan zapalny odpowiada bakteria E.Coli.
Najprawdopodobniej załapałam to cholerstwo na basenie tydzień wcześniej 🤦‍♀️ale antybiotyk działa leukocyty z piątku (70 lub 80 tyś było)dzis już tylko 9 tyś,śladowe ilości białka w moczu,no i ten cewnik pięknie odbarcza nerkę, ale skutkiem ubocznym jest uczucie parcia na pęcherz i dzisiejszą noc ledwo przeżyłam 😞
Rowno co 1,5godz się budziłam ledwo udawało mi się dolecieć do WC a mam zakaz od lekarzy przetrzymywania moczu więc noce będą bardzo ciężkie.
Antybiotyk w żyłę dostaje od dziś już tylko wieczorem,0 przeciwbólowych pod kontekstem bólu jest super bo nic już nie boli.
A ja na basen chciałam iść... Fuj, e-coli mimo tego całego chloru i urosepsa. Ja pierniczę, dobrze, że szybko się Tobą zajęli!
 
Cieszę się że u Was wszystko dobrze . Żeby po basenie takie rzeczy .... Najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło . Ja mam wizytę w środę i już łapie stresa...jak zawsze. Trochę pobolewa podbrzusze ale to nawet właściwie trudno nazwac bólem taki dyskomfort i ciagniecie. Mdłości delikatne ale spac to bym mogła cały dzień .
 
Najważniejsze że już jest dobrze. Teraz odpoczywaj i wracaj do domu 😁
Kiedy cię wypuszczają ze szpitala?
Wtorek/środa jeśli wyniki nadal będą dobrze spadać.
A ja na basen chciałam iść... Fuj, e-coli mimo tego całego chloru i urosepsa. Ja pierniczę, dobrze, że szybko się Tobą zajęli!
No ja chciałam zrobic przyjemność córkom bo niestety wiecznie mnie w domu nie ma z racji pracy,to zrobiłam że teraz płaczą w domu 😞
Basen to już chyba tylko żeby stopy pomoczyć choć i to nie koniecznie.
Ja też chciałam! Teraz to się będę basenów trzymać z daleka bo wiem że mam pęcherz skłonny do infekcji 😱
Nawet nie ryzykuj jeśli pęcherz skłonny do infekcji.
Ja w poprzednich ciążach nigdy nie miałam problemów z pęcherzem więc nie brałam pod uwagę że to dziadostwo może się na basenie przyplątać 😱
Jedyny plus jest tylko taki że pozadnie odpoczęłam 😁 i codziennie widzę groszka bo sprawdzają czy z ciążą wszystko ok,czy antybiotyk nie wpływa źle na ciążę. Pod tym względem czuje się bardzo zaopiekowana.
Na przełomie listopada/grudnia będę się stawiać do szpitala na wymianę wewnętrznego cewnika zeby starczył do porodu. Ale to myślę w dniu wypisu sie więcej dowiem.
Za wizytujące 3mam kciuki,a po wizytowym gratuluje 😀
 
reklama
Do góry