reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2024

Cześć Kobietki 🙂 troszkę Was tu podczytuję i dziś stwierdziłam, że dołączę jeśli pozwolicie do forum, razem jakoś raźniej 😆
Trochę o mnie. Mam na imię Aneta, lat 35 . Obecnie w 11 tygodniu ciąży (10+0). Termin na 13/14luty.
To moja 3 ciąża. Pierwszy syn urodzony też 13 lutego tylko w 2018r.. Druga ciąża to również synek, którego straciłam w 37tygodniu ciąży 😭😭
I obecnie odważyłam się spróbować jeszcze raz zostać mamą. Niestety i tu od początku lekkie komplikacje bo krwiak i za niski progesteron (20 a powinno być conajmniej 25), więc jestem na dużych dawkach progesteronu... no i leżę bo tak mi lekarz nakazał😕 mimo wszystko staram się myśleć pozytywnie.
Test pappa mam 7 sierpnia i tym też się trochę stresuje..
Fajnie jest czytać, że Wy juz tak nie biegacie do toalety, bo ja niestety nadal latam jak szalona 😉
Jeju kochana ogromnie współczuję... Czy miała byś ochotę podzielić się tym co się stało ?

Mocno trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo ❤️
 
reklama
Jeju kochana ogromnie współczuję... Czy miała byś ochotę podzielić się tym co się stało ?

Mocno trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo ❤️
Hmm, nie wiadomo co się stało... ciąża była książkowa.. Synek był 2razy okręcony pępowiną wokół szyi. Nikt nie był w stanie, ani żadne badanie - dac jednoznacznej odpowiedzi co spowodowało obumarcie. Tłumaczono mi ze albo łożysko sie odkleiło najpierw, albo Syn chcąc odplątać się z pępowiny tak ją zacisną że się udusił 😭 lekarze mówią pech, że tak się zdarza.. mnie to nie przekonuje. Teraz chodze do dwóch lekarzy i mam nadzieję że tym razem wszystko się dobrze skończy a mój mały Aniołek w niebie będzie nas pilnował 😥
 
Hmm, nie wiadomo co się stało... ciąża była książkowa.. Synek był 2razy okręcony pępowiną wokół szyi. Nikt nie był w stanie, ani żadne badanie - dac jednoznacznej odpowiedzi co spowodowało obumarcie. Tłumaczono mi ze albo łożysko sie odkleiło najpierw, albo Syn chcąc odplątać się z pępowiny tak ją zacisną że się udusił 😭 lekarze mówią pech, że tak się zdarza.. mnie to nie przekonuje. Teraz chodze do dwóch lekarzy i mam nadzieję że tym razem wszystko się dobrze skończy a mój mały Aniołek w niebie będzie nas pilnował 😥
ojej nie wyobrażam sobie twojego bólu 🙈 bardzo mi przykro😓 trzymam kciuki żeby teraz wszystko się układało pomyślnie ✊✊✊
 
Dziewczyny czy któraś bierze progesteron besis? Jeśli tak to czy reż jesteście tak bardzo senne po nim? Ja mniej więcej po godzinie od wzięcia to oczy same mi się zamykają...
Jak dziś Wasze samopoczucie?
Wcześniej tego nie zrobiłam a bardzo chciałam Wam wszystkim także pogratulować małych fasolek w brzuszku 🥰
A czy któraś będzie rodziła w Warszawie na Madalińskiego?
 
Dziewczyny czy któraś bierze progesteron besis? Jeśli tak to czy reż jesteście tak bardzo senne po nim? Ja mniej więcej po godzinie od wzięcia to oczy same mi się zamykają...
Jak dziś Wasze samopoczucie?
Wcześniej tego nie zrobiłam a bardzo chciałam Wam wszystkim także pogratulować małych fasolek w brzuszku 🥰
A czy któraś będzie rodziła w Warszawie na Madalińskiego?
Z progesteronem nie pomogę niestety.
U mnie samopoczucie dobre, w sumie nic mi nie dolega oprócz tego, że się mecze 😅 no ale organizm odwala kawał dobrej roboty 🤭
Ja jestem ze Świętokrzyskiego 🙂
 
Dziewczyny czy któraś bierze progesteron besis? Jeśli tak to czy reż jesteście tak bardzo senne po nim? Ja mniej więcej po godzinie od wzięcia to oczy same mi się zamykają...
Jak dziś Wasze samopoczucie?
Wcześniej tego nie zrobiłam a bardzo chciałam Wam wszystkim także pogratulować małych fasolek w brzuszku 🥰
A czy któraś będzie rodziła w Warszawie na Madalińskiego?
Ja biorę progesterone besins 100 2x dziennie. I tak już mam zmniejszoną dawkę bo na początku brałam 3x1 i ledwo byłam w stanie funkcjonować. Teraz jest trochę lepiej, ale i tak pół dnia mogę przespać 🤷🤷
Z Madalińskiego nie pomogę, ja rodziłam córkę na Żwirki i Wigury i jestem pewna, że następne dziecko też tam będę chciała urodzić :)
 
Dziewczyny czy któraś bierze progesteron besis? Jeśli tak to czy reż jesteście tak bardzo senne po nim? Ja mniej więcej po godzinie od wzięcia to oczy same mi się zamykają...
Jak dziś Wasze samopoczucie?
Wcześniej tego nie zrobiłam a bardzo chciałam Wam wszystkim także pogratulować małych fasolek w brzuszku 🥰
A czy któraś będzie rodziła w Warszawie na Madalińskiego?

Slyszalam, ze tak jest i zalecają na noc. Ja akurat mam inny i dopochwowo ale biorę na noc i jak dziala to nie wiem bo śpie 🙂
 
Ja biorę progesterone besins 100 2x dziennie. I tak już mam zmniejszoną dawkę bo na początku brałam 3x1 i ledwo byłam w stanie funkcjonować. Teraz jest trochę lepiej, ale i tak pół dnia mogę przespać 🤷🤷
Z Madalińskiego nie pomogę, ja rodziłam córkę na Żwirki i Wigury i jestem pewna, że następne dziecko też tam będę chciała urodzić :)
No mnie to ścina z nóg ten progesteron. Tylko ja mam chyba bardzo duże dawki. Bo rano i wieczorem biorę luteinę dopochwowa 200, i ten progesteron tez 200 😱. Ale pod koniec lipca mam zmniejszać dawkę wiec może odżyję... Bo ja to nie mam na nic siły.. zdecydowanie tą ciążę przechodzę najgorzej. Ale zrobie wszystko dla fasolki, nawet mogę leżeć 😍😁
 
reklama
Dzisiaj działamy z mamą z przetworami, wiśnie i ogórki w kilku wersjach ;). A niedzielę mam nadzieję spędzić bardzo luźno i nudno, bo ostatnio ciągle coś się działo i sporo ludzi się przewijało:)
 
Do góry