reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2024

Super. 😍 Ja dzisiaj robiłam pappe ale nie patrzę na wyniki,bo nie chce się denerwować, więc nie loguje się nie patrzę. Jutro odbiorę przed badaniem. Oby u mnie też wyszło wszystko dobrze. Boje się trochę.
Trzymam kciuki za Twoje wyniki 🤗 Jak jutro masz badanie to możesz zerknąć, ja prawie tydzień wcześniej je znałam i niepotrzebnie się stresowałam. 😊
 
reklama
Trzymam kciuki za Twoje wyniki 🤗 Jak jutro masz badanie to możesz zerknąć, ja prawie tydzień wcześniej je znałam i niepotrzebnie się stresowałam. 😊
s
Nie chce się nakręcać. Potem nie będę mogła w nocy spać, a co to zmieni. Ostatnio już odebrałam wyniki czegoś nakręciłam się aż mi ciśnienie tak podskoczyło, a poszłam do lekarza i nic nadzwyczajnego. Więc nie chce powtórki 😂
 
s
Nie chce się nakręcać. Potem nie będę mogła w nocy spać, a co to zmieni. Ostatnio już odebrałam wyniki czegoś nakręciłam się aż mi ciśnienie tak podskoczyło, a poszłam do lekarza i nic nadzwyczajnego. Więc nie chce powtórki 😂
Ja dzisiaj właśnie prosiłam lekarza żeby mi ciśnienia nie mierzył na początku bo myślałam że serce mi wyskoczy tak mi dudniło w poczekalni 😁😁
 
Trzymam kciuki za Twoje wyniki 🤗 Jak jutro masz badanie to możesz zerknąć, ja prawie tydzień wcześniej je znałam i niepotrzebnie się stresowałam. 😊

A i tak już bardzo się boje tej wizyty bo już 3 tygodnie nie miałam USG, a poprzednio ciąża obumarła i teraz przed każda wizytą się tak boje. Więc już nawet nie chce w te wyniki patrzeć, bo już i tak jestem kłębkiem nerwów.
 
Cześć dziewczyny, przepraszam, że Wam tak wbijam na wątek, ale może któraś z Was chce kupić zimową kurtkę ciążową? Ja kupiłam w zaćmieniu dwie i zanim dotarło do mnie, że rodzę w połowie listopada i mi się w sumie nie przydadzą zimowe ciążowe kurtki to uciekł mi termin zwrotu 😂 mogę wystawić na Vinted czy coś :) obie puszczę po 120zl, obie rozmiary 40 :) obie z metkami itd nówki

Podrzucam linki:
https://www.zalando.pl/mamalicious-jessi-long-parka-dark-olive-m6429m02h-n11.html

https://www.zalando.pl/mamalicious-mlursa-short-jacket-kurtka-zimowa-aragon-m6429m02e-h11.html
 
28 😊 Białko wyszło niskie, ale po przeliczeniu na jednostki mom i pappy i bety okazało się że białko jest zbliżone do tej wolnej bety, lekarz powiedział, że jak te wyniki po przeliczeniu na mom są zbliżone (u mnie było około 0,5 i 0,7) to wtedy wynik trzeba uznać za dobry 😊
O kochana to Ty jestes młoda laska, to nic nie mogło wyjśc źle :) Kolejny przykład żeby samej nie próbować przeliczać i interpretować :) to jakie ryzyka Ci obliczył? Wiem, że oni potem obliczaja jakies 1:300 itp
 
O kochana to Ty jestes młoda laska, to nic nie mogło wyjśc źle :) Kolejny przykład żeby samej nie próbować przeliczać i interpretować :) to jakie ryzyka Ci obliczył? Wiem, że oni potem obliczaja jakies 1:300 itp
U mnie wszystkie wyszły powyżej 1000 mimo ze te wynikające z wieku były poniżej tej wartości 😊
 
Trzymam kciuki za Twoje wyniki 🤗 Jak jutro masz badanie to możesz zerknąć, ja prawie tydzień wcześniej je znałam i niepotrzebnie się stresowałam. 😊

Ja już po, dobrze że nie zerkałam bo dziwne wyszły jakieś te wyniki, ale po przeliczeniu z wiekiem i tymi innymi rzeczami wyszło dobrze. Wszystko dobrze, dzidziuś rośnie. ❤️
 
reklama
Cześć Kobietki 🙂 troszkę Was tu podczytuję i dziś stwierdziłam, że dołączę jeśli pozwolicie do forum, razem jakoś raźniej 😆
Trochę o mnie. Mam na imię Aneta, lat 35 . Obecnie w 11 tygodniu ciąży (10+0). Termin na 13/14luty.
To moja 3 ciąża. Pierwszy syn urodzony też 13 lutego tylko w 2018r.. Druga ciąża to również synek, którego straciłam w 37tygodniu ciąży 😭😭
I obecnie odważyłam się spróbować jeszcze raz zostać mamą. Niestety i tu od początku lekkie komplikacje bo krwiak i za niski progesteron (20 a powinno być conajmniej 25), więc jestem na dużych dawkach progesteronu... no i leżę bo tak mi lekarz nakazał😕 mimo wszystko staram się myśleć pozytywnie.
Test pappa mam 7 sierpnia i tym też się trochę stresuje..
Fajnie jest czytać, że Wy juz tak nie biegacie do toalety, bo ja niestety nadal latam jak szalona 😉
 
Do góry