reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

my cały dzień słuchaliśmy z Szymkiem świątecznych piosenek przy sprzątaniu gotwaniu i cały czas chodzi i śpiewa
-choinka choinka
robiliśmy razem pierogi ugniatał wałkował oj był cały szczęsliwy zwłąszcza przesiewaniem mąki.on przesiewał a ja w tym czasie kroiłam buraki na zakwas-całą resztę wsypywał już mój pomocnik- kucharz mały :tak:obiecał że sernik będzie miksował ale to dopiero we wtorek;-)

teraz dziecię śpi a ja zrobiłam dla nas gorącą czekoladę :-D
 
reklama
Karola ale sobie dogadzasz tą czekoladą na gorąco ;-)

My od rana z Emilką ozdobiłyśmy pierniczki spakowałam je i czekają na święta :tak:ciekawe czy przetrwają ;-)

ja już bym chciała coś robić na święta nie mogę się doczekać gotowania :sorry:
 
ja już gotuję wolniutkim tempem dziś piekę schab na pieczeń.częśc zamrożę a cześć zostawię na zimno w lodówce.właśnie się maceruje.
ale od wtorku ruszamy na maxa.:-D
 
Dobry wieczór:-)

Właśnie skończyłam bigos... i wiecie co? Jest naprawdę dobry:-) Tak się cieszę, bo nigdy nie gotowałam:sorry: Zmodyfikowałam kilka przepisów, część zrobiłam tak jak robiło się u mnie w domu i wyszedł taki jaki chciałam... pięknie pachnie grzybkami i suszonymi śliwkami;-)

Jutro pierogi i pierniki... zobaczymy jak mi z tym pójdzie:-p

Poza tym cały czas po głowie mi chodzi wizja tych Świąt... zapraszać teściów do siebie... nie zapraszać? Z jednej strony nie mam nic przeciwko i tak robię tyle jedzenia, że spokojnie i dla nich wystarczy, a z drugiej nie chce mi się o nich martwić:sorry: Wiem, że to głupie, ale nie daje mi to spokoju. Tylko tak jeszcze się zastanawiam co wtedy z bratem mojego męża i jego rodziną? Zaprosić wszystkich? Jeżeli wtedy wszystko będzie na mojej głowie, to się zapracuje i nic nie uświadczę z tych Świąt, a będę tylko wkurzona, bo pewnie znowu nie będzie komuś coś pasowało... tak źle i tak niedobrze:sorry: Ech mam za miękkie serce... ciekawe czy o mnie by się tak ktoś martwił, skoro nawet nikt nie zapyta jak sobie radzę z przygotowaniami do Wigilii? Pewnie myślą, że mam bardziej skąpe plany;-):-D

... a ja zrobiłam dla nas gorącą czekoladę :-D
Ja też uwielbiam czekoladę, zwłaszcza w zimne, zimowe wieczory;-) Ostatnio odkryliśmy genialną Aero do picia:rofl2: Za to dziś mnie mąż poczęstował kawą z amaretto i bitą śmietaną... poprostu cudo jak dla mnie:rolleyes2:

hej. Dzięki za przepisy, buzia, pa.
Nie ma za co;-) Udanego gotowania:-)

My od rana z Emilką ozdobiłyśmy pierniczki spakowałam je i czekają na święta :tak:ciekawe czy przetrwają ;-)
Gosiu pochwalcie się efektem:tak::tak::tak:
My jutro robimy pierniki, bo nie mamy jeszcze foremek:sorry: Mam nadzieję, że jutro je gdzieś znajdę... a jak nie to wszystkie będą okrągłe:-p

ale od wtorku ruszamy na maxa.:-D
My też częściowo już coś powoli przygotowujemy, ale od wtorku, a raczej środy to się zacznie:shocked2:
 
Hej :-) Oli na sankach z Damianem i jego dziewczyną, a ja mam trochę luzu.
Do pracy jeszcze tylko jutro i pojutrze i potem wolne do 4 stycznia :rofl2:
 
Super Kasiu.Ja własnie bede musiała po świętach pracować,bo braciszek jedzie w góry 26 grudnia:sorry:.
A ja własnie byłam po Bartusia .Był u kolegi na urodzinach.Przeszłam sie piechotką,bo to około 500 m w jedną stronę.Moja refleksja:zimno;-):-D.
 
Hejka Babeczki.
Zimno miiiii....
:no:
Dziś cięzki dzień,poszukiwania prezentów,potem kłótnia z szanownym małżonkiem,popołudnie samotne z marudzącym Szkrabem,no i teraz uporałam sie z ciastem dla męza do pracy.
Padam na ryjek i idę spać.:-)
 
reklama
Witam.
Dzis ambitny plan,pierogi i krokiety.:-)
No i szukanie prezentu dla męża:sorry:
A do tego robimy z Kubulą szopkę Bożonarodzeniową(na razie mamy figurki z masy solnej),dzis domek z pudełka po butach i wyklejanie gwiazdy.Efekt wkleję jutro.;-)
Miłego dzionka.:tak:
 
Do góry