reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Luty 2012

Cześć kochane mamunie!!!!!!!!!!!!!!

A my już dziś wróciliśmy do domku...ech dużo by opowiadać a teraz czasu będzie mniej.Ale to nic jak będę miała chwilkę to będę nadrabiać co naskrobałyście przez ten czas jak mnie nie było.

A tak w skrócie.To czujemy sie bosko,cudnie,wspaniale!!!! :):):)
Gabryś to anioł nie dziecko.Cały czas śpi i gdyby nie to że muszę go budzić siłą ;) na jedzenie to przespał by cały dzień.Przy urodzeniu miał 51cm i wysoki był na 2685. Dziś przy ważeniu było coś około 2500 z kawałkiem.Ale spokojnie mieścił się w normie.Mieliśmy problemy z ssaniem cyca ale od wczoraj jest już oki.
A ja jeszcze obolala trochę i szwy niestety ciągna.Na szczęście nie byłam nacinana tylko troszkę popękałam.Generalnie jest oki.
Mały spi tatuś czuwa nad wózeczkiem pranko wstawione to idę na inne wątki poczytać co pisałyście.:)
 
reklama
Isia może nie będzie taki klocek ;p
ja to mam odwrotnie, ale pewnie to dlatego, że to moja pierwsza ciąża, mam jakiegoś dziwnego powera:/ wszystko chce mi się robić, sprzątam całą chałupę w ten weekend, nonstop coś chodzę i zmywam, kurze wycieram z taką dokładnością, że nawet na święta tak nie jechałam szmatką ;p nonstop podchodzę do komody i patrzę czy wszystko mam naszykowane ;p nawet na jakieś party bym poszła, żeby potańczyć... hehe a może po prostu taka radość, że małża nie ma w domu i nikt mi nie nabałagani hehe ;p

oo taki baby shower to by i mnie się przydał heh

Cysia to wspaniale, że już jesteście w domku:) i fajnie, że jesteś tak pozytywnie nastawiona, mój power jest teraz jeszcze większy, i też już bym chciała synka przy sobie:) w wolnej chwili napisz nam jak tam przeżyliście poród:) z małżem rodziłaś? to odpoczywajcie i cieszcie się sobą:D
 
Ostatnia edycja:
galwaygirl naprawde super niespodzinka!

Cyska witamy w domu :) no i oczywiscie czekam z niecierpliwoscia na fotke Gabrysia!
 
rany! nie do ogarnięcia jak jeden dzień człowieka nie ma:)

Olcia - trzymam kciuki za uspokojenie akcji i wyjście ze szpitala, niech jeszcze synek dogrzeje się w ciepłym brzuszku, akurat zima przyszła to co się ma śpieszyć:)

apropo zimy to dla maluchów już po drugiej stronie brzucha i wyrośniętych wreszcie zabawa!. Moja wczoraj szalała wokół domu z sąsiadką, sanki, orły, bałwany szły w ruch. Dzisiaj też poszliśmy na spacer i na sanki na górkę, dotlenienie całkowite chociaż tempem wolnym pod mój stan szliśmy, toczę się jak kula śniegowa tylko wooooolno:):):).

Teraz mąż wziął córę, kolegę i jego córę (koleżankę Nadii) i pojechali na basen to mam spokój, cisze i czas na forum:)

Blair - gratulacje;)

ani83 - niezły zwierzyniec, gratulacje z okazji jaja:-)

sonka_86 - my też tłumaczyliśmy od zawsze Nadii, że dzidziuś urodzi się jak będzie się kończyć zima i Ona nieświadoma taka cały czas że to blisko bo zima na dobrą sprawę wczoraj się zaczęła;):)

Flower u mnie też mniejsza aktywność ale jest, coraz mniej miejsca mają te maluchy. Najwięcej śmiga rano i wieczorami a jak się kładę spać to Ona wstaje;)

Suzi rozumiem Twój niepokój bo jak tak człowiek jest świadomy że teraz właśnie nie bardzo jest dobry moment to podświadomie stale o tym myśli i się nakręca, my z mężem postanowiliśmy, że od tego tygodnia nie będzie jeździł w żadne delegacje, nawet jednodniowe i niedaleko bo lekarz mi przepowiada ekspresowy poród jak już się zacznie i wolałabym zdążyć dojechać do szpitala:)

Sylcia - mam nadzieję, że wszystko w porządku i u Ciebie i z córeczką

galwaygirl - super niespodzianka;):):)

Digitalis - u mnie będzie zestaw - body plus pajac lub body plus kaftanik plus śpiochy, podobnie warstwowo i tak mi ubrali Nadię po porodzie w październiku więc w lutym podejrzewam, że podobnie. Mam spakowane różne zestawy.
Osobno do worka zapakowałam zestaw tzw. startowy - czyli właśnie śpioszki, kaftanik, body, łapki, sakerpetki, czapeczkę, rożek i kocyk żeby mąż miał szybką piłkę jak mu położne każą wyciągnąć rzeczy zaraz po porodzie. Poprzednim razem był tak w emocjach że podstawowych rzeczy nie mógł znaleźć bo jak tu szukać rożka i innych rzeczy jak obok leży to małe cudo co tyle co się pojawiło:)

cyśka - super, że już w domku, ja też wspominam te chwile super, mała spała i jadła na zmianę, zawsze się śmieję, że na macierzyńskim to jak nigdy miałam wysprzątaną chałupę, poprane, poprasowane, 2-daniowy obiad bo mała była jak Aniołek:)



a wiecie czego ja sie boję???.....że ta córa odda mi z nawiązką to co oszczędziła mi pierwsza:)....Nadia własciwie od początku przesypiała całe noce, ja ją budziłam w nocy na jedzenie ale to było bez sensu bo spała przy tym jedzeniu, nie jadła, więc za radą lekarza dałam spokój.
Od 2 miesiąca życia dziecko śpi całe noce, rano było tylko karmienie koło 6 i spałyśmy dalej do 10. Spać szła koło 20 i przed północą jeszcze jadła akurat jak szliśmy spać.
Do tego żadne ząbkowanie nie zarwało mi nocy, tfu tfu nie choruje praktycznie wcale a chodziła do żłobka i teraz przedszkole. Rok temu tylko zapalenie oskrzeli miała więc antybiotyk jedyny w życiu....do dzisiaj śpi genialnie, nie wiemy co to wstawanie w nocy, karmienie nocne, picie w nocy, jedynie na siku się czasem budzi.
Boimy się, że teraz ta nam da popalić w odwecie;)...
 
Cyska ale super ze wkoncu jestescie w domku i ze do nas zajzalas ,gratulacjie dla was no i tylko sie cieszyc ze takiego masz aniolka ,teraz czekamy na fotki malenstwa no i opisik porodu buziolkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
 
Cyśka witaj w domku:-) czekam na fotki i opis porodu:tak:
ArliJ
tak jakbym czytała o swojej córce i swoich obawach;-)

galwaygirl
strasznie miła taka niespodzianka szybko wstawiaj fotki baloników
pluszacze ja szanuję decyzje kobiet, które postanawiają się oddać dziecko, aby inni mogli je pokochać i zapewnić dobrą przyszłość
Mama Niki jesteś z nami, bo chyba kilka dni nie pisałaś:confused:
 
Cyska, wspaniale że już jesteście razem!! ja też czekam na opis porodu :)

Daissy - miałam Cię spytać, kiedyś pisałaś że byłaś ze swoim synkiem na wakacjach - możesz mi przypomnieć gdzie i ile miał latek? teraz też wspominałaś że chcecie jechać do Hiszpanii?

ja jednak przemyślałam sprawę wakacji i im bliżej porodu tym bardziej zastanawiam się nad wspólnym wyjazdem - nad Bałtyk i tak jedziemy na 10 dni - ale to troszkę mało jak dla nas i zastanawiam się, czy w pażdzierniku nie jechać np. na Wyspy Kanaryjskie>? słyszałam, że tam są świetne warunki i sprzyjający klimat nawet dla takich bobasów 8 miesięcznych i młodszych?

mamaNiki rzeczywiście nie pisała od wczoraj, pewnie jest zabiegana w weekend

ciekawe jak tam Olcia się trzyma :)
 
reklama
chouette82 jakie ładne fotki:tak:
my w sobotę też robiliśmy sobie sesję ciążową, jak dostanę fotki to Wam się pochwalę :)
 
Do góry